"]http://mb201-124.eu/...__img_4550.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4716.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4562.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4556.jpg][/URL][/url]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4557.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4558.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4560.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4561.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4562.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4571.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4572.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4573.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4574.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4575.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4576.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4577.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4585.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4591.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4593.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4588.jpg][/URL]
"]http://mb201-124.eu/...__img_4589.jpg][/URL][/url]
Posiadam go od 2004r, kupiony po długich poszukiwaniach 124 na pierwsze auto dla żony - kto pamięta, w tamtych czasach zakup dobrego 124 graniczył z cudem i wymagał refleksu...łapacza much, nie miałem żadnego z nich.. Sprowadzony od płaczącego lekarza emeryta z przebiegiem ok. 180-190kkm, więc się nie najeździł, zwłaszcza u nas, a że w niemczech zimą nie był użytkowany (lub tak czyszczony po zimie, że śladu po tym nie było) - blacha też się jakoś uchowała. Żona jeździła nim 8 lat, po czym nastała era babo-suwów. Od tego czasu przebiegi 190-tki to średnio 200 km/rok.
Nie potrafię się rozstać z tym autem, uwielbiam go zwłaszcza w zimie - to zapalanie na ćwierć obrotu silnika przy każdej temperaturze, ogrzewanie po 1/2 kilometra i to, że poza 7 litrami gnoju niczego ode mnie nie chce - rozkosz.
W całym zawieszeniu nieoryginalny jest jeden sworzeń i jedna końcówka kierownicza (chętnie podyskutuję czemu nie wymienione parami - choć tak kupione i oba lemfordery leżą w bagażniku)
W hamulcach wymienione przednie klocki i przewód hamulcowy od pompy do tyłu.
W silniku: czujnik temperatury / wyłącznik sprzęgła wentylatora i chłodnica wody (tu był szok, kilka polskich zim zrobiło z niej sito), poduszki pod silnikiem, komplet tłumików z rurami od samego kolektora
W nadwoziu: sprężyna gazowa maski, ogranicznik drzwi kierowcy i wentylator dmuchamy, antena (ktoś przywiązał dużo balonów na ślubie i oryginał złamał się podczas jazdy i ... odfrunął)
4x akumulator
Opony: lato + zima przy zakupie auta, na ten sezon nowa zima
Olej w silniku w miarę uczciwie, w skrzyni wymieniony nadgorliwie po zakupie, skutki odczuwalne do dziś (jeżeli zdobędę oryginalny olej z takiej skrzyni, może być używany 40-letni - natychmiast wymienię z powrotem)
To wszystko oczywiście przez te 19 lat.
Najgorsze jest to, że nie mam pomysłu na ten samochód. Dla mnie jest on bez całkiem sensu, ale ma kosmiczny atut w postaci niezawodności i znikomych kosztów posiadania / eksploatacji. Trzymam go pod argumentem, że wyciągnę z niego silnik ze skrzynią i zamontuję w motorówce strumieniowej - aby rozwiązać jej największy problem: piłowanie silnika na obrotach, żeby utrzymać prędkość, kiedy momentu potrzebuje już 10x mniej i może spalać 8 ON na godzinę zamiast 60-ciu PB.
Ale .. gdy wsiadam do Mercedesa, on odpala na dotyk, rusza, jedzie i znów niczego ode mnie nie chce - bo przecież tankowałem rok temu i jest jeszcze ponad pół baku paliwa - to nie mam sumienia nawet myśleć o destrukcji..
Jak widać na zdjęciach pod kołderkę nie przeleżał, to było pierwsze auto kobiety - przypominam, a do tego jeden facio uznał, że jest ważniejszy na drodze i obdarł cały prawy bok, gdy fura była jeszcze prawie dziewicza.
Nie mam na niego garażu, jestem zdumiony jak długo się trzyma, ale co chwile widzę jakieś nowe rdzawki tu i ówdzie.
Rzućcie jakieś pomysły, co byście z takim autem najlepiej zrobili.
0
[w201] Nolmit 2.0D 1984
Rozpoczęty przez Nolimit, sty 23 2023 19:44
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 23 stycznia 2023 - 19:44
#2
Napisano 05 lutego 2023 - 02:25
Przydałoby się ogarnąć garaż dla tego auta i doprowadzić je do stanu fabrycznego To wczesna 190tka więc szczególnie warto poddać ją renowacji. Na pewno musiałyby pojawić się jakieś ładne felgi z epoki (np. Gullideckel 15tki lub Ronal R9).
Wersja silnikowa nie zachęca do przeprowadzenia tuningu optycznego, chociaż jakby wpadło ospoilerowanie np. Kamei X1 czy BBS to mogłoby być ciekawiej
Kamei X1: 3319-deckel.jpg (635×377) (modellversium.de)
Ogólnie chodzi mi o to, że auto powinno być 100% seryjne lub mieć dodatki zgodne z "epoką" w tym przypadku z lat 80.
Jeśli jednak nie chcesz nic robić z tym autem, to pozostaje sprzedać je jakiemuś pasjonatowi
Wersja silnikowa nie zachęca do przeprowadzenia tuningu optycznego, chociaż jakby wpadło ospoilerowanie np. Kamei X1 czy BBS to mogłoby być ciekawiej
Kamei X1: 3319-deckel.jpg (635×377) (modellversium.de)
Ogólnie chodzi mi o to, że auto powinno być 100% seryjne lub mieć dodatki zgodne z "epoką" w tym przypadku z lat 80.
Jeśli jednak nie chcesz nic robić z tym autem, to pozostaje sprzedać je jakiemuś pasjonatowi
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W126] Greg 3.0DTurbo 1984 "Dziadzia" |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Greg |
|
||
BMW E60 520d |
Prezentacje - Galeria innych aut użytkowników forum | Rybba |
|
|
|
(w202) swap z 220d na 250d z w124 |
Mercedes C, E i CLK | adamo1222 |
|
||
[W124] jakie klosze w 1984r ? |
Modyfikacje,Tuning | hektor1231 |
|
||
[W124] hektor1231 2.3E 1984 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | hektor1231 |
|