Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Nawiew, klima - coś nie działa



35 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   WINSTON


  • Postów: 13
  • Na forum od: 11 lip 2008
  • Miejscowość: Warszawa

Napisano 01 czerwca 2009 - 19:58

Witam. Sprawy ogrzewania rozwiązałem, natomiast problem sterowania powietrzem pozostał ale objaw jest taki jak pisałem wcześniej nie mam ani nadmuchu klimy srodkowymi nawiewami ani przy wyłaczonej klimie nie mam wlotu powietrza z zewnątrz (kiedyś było) . Doszło teraz jeszcze : reflektory minimalnie zmieniają położenie przy regulacji pokrętłem ustawienia reflektorów i nie składają się zagłówki(kiedyś się składały) posciągałem przewpody ppodciśnienia przy reflektorach i zagłówkach i okazało się , że jest podciśnienie ale chyba za małe skoro nie mogę ani ustawić reflektorów w pełnym zakresie ani zamknąć zagłówków. Jeslio chodzi o sterowanie nawiewem to kiedyś przed usterką jak kręciłem pokrętłem kierunku nawiewu (s\zyba, nogi, przód itd) czułem wyraźny opór pokrętła - tak jakby właśnie podciśnienie trzymało. teraz wyraźnie odczuwam luźniejsze przekręcanie się pokrętła (takie typowe mechaniczne przekręcenie). Zdjąłem też przewody podciśnienia przy mieszalniku powietrza i tam też jest zbyt małe podciśnienie chyba skoro nie działa linki są na swoim miejscu przy mieszalniku.Po prawej stronie komory silnika tuż przy skrzynce bezpieczników jest taki czwórnik do którego wchodzi jeden przewód podciśnieniowy i wychodzą w górnej części 3 inne przewody . Tam też jest zasysanie ale chyba za małe. Gdzie szukać usterki? Może ktoś z forumowiczów miał podobny problem.



#22 Offline   woodenW124


  • Postów: 11
  • Na forum od: 01 wrz 2014
  • Miejscowość: LWÓWEK ŚLĄSKI
  • Mercedes:W124 2.5D turbo - OM602
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 28 lipca 2016 - 21:27

Witam, otóż mam problem z moim :star:. Zaczęło się po tym jak jakieś sku....yny dla żartu podpalili mi auto, na szczęście spaleniu uległa tylko lewa część komory silnika i część osprzętu silnika :(. Od tamtej pory po złożeniu i odpaleniu zauważyłem że nawiew strasznie słabo wieje, na 4 biegu moc wiatru mogła co jedynie zdmuchnąć piórko na odległość max 10 cm. Dzisiaj rozebrałem całą deskę i wyczyściłem co się dało (zalepione kurzem i proszkiem wszystko co było możliwe). Ale przy demontażu zauważyłem dziwną rzecz, mianowicie mam klime, która odkąd kupiłem auto nie działała panel sterowania klimy i nawiewu jest oryginalny (dwa pokrętła i trzy przyciski na środku odparowywanie,śnieżka,obieg wewnętrzny) ale w instalacji są jakieś dziwne bajpasy które wpięte są w taki czarny mały sterownik z regulacją ciepło-zimno. I teraz:



1.Co to może być ten sterownik ?
2. Czy posiada ktoś schemat instalacji elektrycznej klimy ?? (szukałem na forum i nie mogłem znaleźć)
3 Czy może to być oryginalna klima z jakimś dołożonym usrojstwem czy jest to raczej w całości jakaś rzeźba ??

#23 Offline   bienias87


  • Postów: 152
  • Na forum od: 15 lip 2009
  • Miejscowość: Łomża
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 lipca 2016 - 10:18

W FAQ są schematy elektryczne. Do twojego modelu podejdzie to http://www.autolib.d...ING%20DIAGRAMS/

#24 Offline   tmzaremba


  • Postów: 64
  • Na forum od: 10 paź 2015
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 października 2016 - 16:48

Dołączę się. W swoim W124 z automatyczną klimatyzacją mam trochę problemy z ogrzewaniem/chłodzeniem.

1) Dość słabo leci mi powietrze ze wszystkich kanałów. Do niedawna miałem jeszcze oryginalny wentylator dmuchawy, który miał już bardzo niskie obroty - nawet na najwyższym biegu. Po wymianie wentylatora słychać duży hałas gdzieś pod deską, ale powietrze wcale nie wieje wiele mocniej niż wcześniej. Podejrzewam, że na najwyższym biegu powinno mocno wiać po twarzy, a tak nie jest. Wieje niewiele mocniej niż na najniższym biegu, mimo że hałas wentylator robi dużo większy.
2) Jest problem z powietrzem ze środkowych nawiewów. Raz leci, innym razem już nie. Czasami słychać nagle "pstryk" i powietrze zaczyna lecieć. Co powoduje ten "pstryk"? Rozumiem, że trzeba będzie to wymienić/naprawić, żeby "pstryk" robił się na zawołanie ;)
3) Nie zawsze chce się włączyć grzanie tylnej szyby. Nie wiem zupełnie od czego to zależy, bo nie widzę żadnej prawidłowości. Po prostu czasami mogę to włączyć, a czasami nie.

Jeżeli chodzi o regulację temperatury, to z dokładnością do 1-3 stopni, ale działa. Nie mam filtra przeciwpyłkowego.

Wygląda na to, że nie ma tam nigdzie jakiegoś syfu, który zapychałby kanały, ale może źle patrzyłem. Na co zwrócić uwagę?

#25 Offline   Piotrek123


  • Postów: 173
  • Na forum od: 15 sty 2016
  • Miejscowość: .
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 października 2016 - 17:58

Też mam klimatyzacje automatyczną i chodzi tak samo jak u ciebie.Wszystko działa nic nie wymieniaj,ten typ tak ma działać jest to jakaś cyrkulacja powietrza

#26 Offline   tmzaremba


  • Postów: 64
  • Na forum od: 10 paź 2015
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 2.0E >92r - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 października 2016 - 19:48

Dzięki za odpowiedź. Rozumiem, że odnosisz się do punktu drugiego. Nie mogę się z tym do końca zgodzić, bo przy upałach w lecie przy braku powietrza ze środkowego nawiewu w samochodzie jest po prostu za gorąco (leci tylko z bocznych nawiewów i to też nie za mocno). Czy ten "pstryk", to po prostu wynik działania jakiejś automatyki, która nagle stwierdza, że potrzebne jest dodatkowo powietrze ze środkowego nawiewu, żeby osiągnąć ustawioną temperaturę?

Jeżeli chodzi o punkt pierwszy, to to na pewno jest źle. Nie może być przecież tak, że niezależnie od trybu pracy dmuchawy (niski bieg/wysoki bieg) powietrze leci tak samo, choć słychać, że wiatrak pracuje zupełnie inaczej.

EDIT: Znalazłem instrukcję obsługi i wyczytałem, że ze środkowego nawiewu powietrze nie leci zupełnie przy ogrzewaniu. Leci natomiast przy chłodzeniu. Z tego, jak rozumiem, wynika to, że nagle słychać "pstryk" i powietrze zaczyna lecieć środkiem - po prostu automatyka decyduje, że w aucie zrobiło się za ciepło i zaczyna chłodzenie. Natomiast coś jest u mnie nie tak, bo przy upale i pokrętle ustawionym na 18 stopni klimatyzacja powinna chłodzić wnętrze, a wtedy bocznymi i środkowymi kanałami powinno mocno zasuwać zimne powietrze. Wydaje się, że w takim razie nie do końca działa ustawianie temperatury wewnątrz? Albo temperatura jest źle mierzona?

Użytkownik tmzaremba edytował ten post 29 października 2016 - 20:15


#27 Offline   Piotrek123


  • Postów: 173
  • Na forum od: 15 sty 2016
  • Miejscowość: .
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 listopada 2016 - 21:35

To ustrojstwo ma to do siebie że żyje własnym życiem,nie leci tylko kratkami ale i też w dół i na szybę jednocześnie.A to że nie wieje dużo mocniej po przełączeniu z min na max to normalne każdy w124 tak ma,po prostu niższy bieg jest już dostatecznie wydajny a max zwyczajnie głośno pracuje.Kiedy ustawisz temperaturę i wciśniesz klawisz "auto" to siła nadmuchu będzie płynnie korygowana powiedzmy przez termometr umieszczony nad głową w lampce.Jeżeli wszystko jest sprawne to trzeba przyznać że i ogrzewanie i klima naprawdę bardzo przyjemnie działa,choć boję się okresu zimowego i parowania przedniej szyby,to będzie pierwsza moja zima z mercedesem.

#28 Offline   Piotrek123


  • Postów: 173
  • Na forum od: 15 sty 2016
  • Miejscowość: .
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 listopada 2016 - 17:53

Wyświetl postUżytkownik Piotrek123 dnia 02 listopada 2016 - 21:35 napisał

nie wieje dużo mocniej po przełączeniu z min na max to normalne każdy w124 tak ma
Żle napisałem,w moim aucie dzisiaj przebadałem i jest dość spora różnica między min a max

#29 Offline   m104


  • Postów: 4 488
  • Na forum od: 24 kwi 2012
  • Miejscowość: /dev/null/
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 listopada 2016 - 18:31

Środkową kratką zawsze ma lecieć powietrze - czy to ciepłe, czy zimne. Nie powinno być sytuacji, gdy przestaje nią dmuchać. W obudowie nagrzewnicy są dwie klapki, dla ciepłego i zimnego powietrza dla tego wyjścia. Podczas ogrzewania powietrze jest głównie kierowane na nogi, podczas chłodzenia tylko kratkami bocznymi i środkową. Mowa o pracy normalnej lub trybie EC.

Wszystkie klapy sterowane są podciśnieniami, za schowkiem jest dystrybutor/rozdzielacz podciśnień na poszczególne klapy. To on "pyka". W obudowie są następujące siłowniki podciśnieniowe:
-siłownik klap "na nogi"
-siłownik klapy ciepłego powietrza dla kratki środkowej
-siłownik klapy zimnego powietrza dla kratki środkowej
-dwa siłowniki klapy obiegu wewnętrznego, do tego są dwustopniowe - umożliwiają przymknięcie (80%) i całkowite zamknięcie klapy.
-siłownik klap nawiewu na szybę przednią

Dysze boczne (skrajne) są stale otwarte

W klimie auto będzie się wydawało, że dmucha słabiej od manualnej - tak już jest

Jeśli układ jest sprawny, to działa zaskakująco dobrze. Daje d**y tylko, gdy we wnętrzu osiągniemy żądaną temperaturę, więc nawiew chodzi na minimum, i zacznie padać deszcz. Podczas ogrzewania nawiew na szybę jest znikomy, więc momentalnie paruje. Trzeba się ratować pozycją "pośrednią" - przycisk drugi od lewej. Ale i on czasem nie daje rady - wentylator chodzi zbyt wolno, trzeba wtedy przełączać wentylator na max, co jest upierdliwe (hałas), albo bawić się nastawą temperatury wnętrza.

#30 Offline   motyf


  • Postów: 10
  • Na forum od: 15 mar 2016
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 3.2E - M104
  • Rocznik:1985
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W140 - 3,2

Napisano 12 maja 2017 - 11:26

Panowie, Czy ktoś z Was spotkał się by na środkowy pin wtyczki elektrozaworów podawany był na stałe minus?








Podobne tematy Zwiń