Skocz do zawartości




- - - - -

[w201] w201 1,8 rok1993


11 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   zbku


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 lip 2008
  • Miejscowość: Żary

Napisano 16 lipca 2008 - 08:52

Od pewnego czasu, dzieje się tak:
Jadąc na trasie na gazie, silniczek sprawóje się nienagannie. Ale jak dojażdżam do jakiegoś skrzyżowania i muszę się zatrzymać, obroty spadają poniżej 500obr. i motor gaśnie. Chyba, że przed zatrzymaniem przełącze na benzyne to wtedy jest wszystko ok..

Jak się poruszam tylko po mieście i jadę na gazie, wszystko jest bez zarzutu.

Proszę o pomoc w tym temacie

Pozdrawiam



#2 Offline   EssiRS


  • Postów: 5 564
  • Na forum od: 07 sty 2007
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W124 5.0E - M119
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:cabrio
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:SL500
  • Inne auto:Mercedes V12 Biturbo

Napisano 16 lipca 2008 - 09:16

A czy kolega raczył odrobinę poszukać? :kot:

topics4/w201-gasnie-na-gazie-na-benzynie-ok-vt2122.htm?highlight=ga%B6nie

#3 Offline   kaju007


  • Postów: 110
  • Na forum od: 23 cze 2007
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 17 lipca 2008 - 06:07

Jak ja miałem taki problem zrobiłem go następująco, rozgrzej silnik, przy działającym silniku wkręcaj śrubę w parowniku od wolnych obrotów, wkręcaj do tej pory jak zauważysz że silnik przygasa wtedy ustaw tą śrubę tak żeby chodził normalnie - mi to pomogło, autem lepiej się jeździło zero strzałów, lepsze przyśpieszenie itp

#4 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 17 lipca 2008 - 10:30

Faktycznie pisaliśmy już o tym. Spróbuj zagiąć rurę od filtra powietrza w stronę silnika i napisz czy są jakieś zmiany.

#5 Offline   zbku


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 lip 2008
  • Miejscowość: Żary

Napisano 18 lipca 2008 - 17:25

kaju007
Pomogłeś mi na tyle, że obowiązkowo muszę zrobić regenerację parownika.
Po kręceniu śróbą od wolnych obrotów na gazie, zadnej zmiany w pracy silnika nie zauważyłem. Zresztą muszę się przyznać, że przy gazie nie grzebałem w swoim autku około 5 lat i gdyby nie te ostatnie gaśnięcia to pewnie dalej bym nie grzebał bez potrzeby.
Jedyna rzeczą którą zmieniam bardzo rególarnie w moim autku to świece i olej silnikowy.
Za podpowiedz jeszcze raz serdecznie dziękuję

Podrawiam Cię serdecznie
zbku

#6 Offline   MICHAL200


  • Postów: 4 005
  • Na forum od: 18 sty 2007
  • Miejscowość: Uniejów
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W202 C180 po lifcie

Napisano 18 lipca 2008 - 19:45

zbku napisał:

świece i olej silnikowy.
przy LPG to jeszcze kable WN, palec i kopulka obowiazkowo... no ale to bylo pisane juz tyle razy ;) :ok:

#7 Offline   zbku


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 lip 2008
  • Miejscowość: Żary

Napisano 19 lipca 2008 - 17:22

michale200
Kable,kopółka i palec rozdzielacza są tak oczywiste w MB że uważałem że nie warto było tej kwestii podnosić. Ale rację masz napewno i dziekuję za podpowiedż.
Wiem też z doświadczenia, że im mniej grzebiesz bez potrzeby tym masz mniej problemów z autkiem. Ale niestety, swoje musi mieć i koniec i trzeba o to dbać, nie patrzac nie kiedy na koszty.

pozdrawiam
zbku

#8 Offline   kaju007


  • Postów: 110
  • Na forum od: 23 cze 2007
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 lipca 2008 - 09:34

ZBKU

To coś masz nie tak dziwna sprawa że po kręceniu śrubą w parowniku trzeba go dawać do regeneracji to by jej nie zamontowali gdyby tak było ja już to tyle razy przerabiałem i działa wszystko bez problemu i jestem zadowolony.

#9 Offline   zbku


  • Postów: 6
  • Na forum od: 14 lip 2008
  • Miejscowość: Żary

Napisano 06 sierpnia 2008 - 03:46

Kaju007
Zrobiłem dokładnie jak poradziłeś, natomiast stała się taka sprawa że ta śróba od wolnych obrotów tak ciężko się dokręcała az w końcu się ukręciła i część została w parowniku.
Stąd moja wizyta w warsztacie u Gazownika, który odradził mi regenerację zestawem naprawczym a raczej wymianę parownika na nowy. I z taką decyzją się zgodziłem i czekam na nową część.
Najśmieszniejsze jest jednak to, że autko z tym defektem chodzi. Ale wiem że muszę to koniecznie zrobić.

Dziękuję serdecznie za post i poradę
pozdrawiam
zbku

#10 Offline   kaju007


  • Postów: 110
  • Na forum od: 23 cze 2007
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 sierpnia 2008 - 12:48

Jak ci chodzi auto normalnie to bym nawet nie wymieniał parownika jak ją ukręciłeś to została w część w gwincie sprawdz tylko czy nie przepuszcza gazu w sumie to nie powinna i daj sobie spokój oni wszyscy tylko kasę lubią wyciągać od ludzi to jak ją wkręciłeś to spalanie spadło trochę tz mniej teraz pali inaczej lepiej przyśpiesza??

Możliwe że w poniedziałek będę jechał koło żar rano jak masz czas to możemy się umówić.