Witam wszystkich
Wiem że temat zawieszenia był już poruszany niejednokrotnie ale ja jeszcze raz ośmielę się zadać jeszcze jedno pytanie. A mianowicie mój tata kupił sobie Mercedesa w 124 230 TE Kombi. Kiedy nim przyjechał do mnie zapytałem się co on tak nisko stoi z tyłu a on powiedział, że do wymiany ma sprężyny. Jak się okazało posiada on z tyłu zawieszenie nivo ale ma założone zwykłe amortyzatory i wymiana sprężyn okazała się zbyteczna.
A teraz sedno sprawy czy istnieje ;-) możliwość podniesienia tyłu beż założenia pneumatycznych amortyzatorów (droga sprawa) czy jest jakaś inna alternatywa?
Przepraszam że się tak rozpisałem i z góry dziękuje za pomoc. ;-)
0
[w 124] Zawieszenie nivo
Rozpoczęty przez reczuly, sie 22 2008 20:22
30 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 22 sierpnia 2008 - 20:22
#2
Napisano 22 sierpnia 2008 - 20:28
niestety w kombi musi być nivo - oczywiście jeśli ma to wyglądać idziałać z sensem
#3
Napisano 22 sierpnia 2008 - 22:53
budowa zawieszenia w kombi się lekko odróżnia (chyba jak się nie mylę) i przystosowana jest pod instalację nivo
ktoś wymienił amory na nowe ale zwykłe bo ile go mogły kosztować 100-150zł najzwyklejsze i są niestety krótsze a nivo koszt to chyba ponad 1k.zł szt. a używane są około 500-700 komplet (jakoś tak)
ktoś wymienił amory na nowe ale zwykłe bo ile go mogły kosztować 100-150zł najzwyklejsze i są niestety krótsze a nivo koszt to chyba ponad 1k.zł szt. a używane są około 500-700 komplet (jakoś tak)
#4
Napisano 23 sierpnia 2008 - 17:46
jesli ma zalozone zwykle amortyzatory - to juz nivo nie ma czyli ktos niezle musial rzezbic aby zalozyc zwykle bo sa zupelnie inne.W takiej sytuacji jesli nivo nie dziala to jedyna mozliwosc podniesienia tylu to wymiana sprezyn-byc moze nawet dorobic, chyba ze brakuje gum w ktorych sa osadzone(gora) lub gumy sa do niczego.Szkoda ze ktos wpadl na pomysl usuniecia nivo- taki zabieg zazwyczaj jest nieodwracalny Silowniki nivo (amortyzatory) mozna bylo poszukac uzywek lub pokusic sie o regeneracje starych w zakladzie hydrauliki silowej (jesli ciekly) a czasem slyszalem , ze ktos wywalil nivo z powodu skaczacego tylu(twardego) a w takim przypadku silownik (amortyzator ) nie ma nic do tego bo powodem sa amory cisnienia(tzw. gruszki do nivo) Gdyby zrobione bylo jak nalezy, to mialbys mozliwosc regulacji przeswitu-w okolicach dyfra jest regulator wysokosci( u Ciebie pewnie byl)
#5
Napisano 24 sierpnia 2008 - 08:31
jak ma usunięte tylko amory a reszta instalacji się została to postaraj się reanimować nivo jest to niezły dodatek i wart zachowania
zostaje ci sie podjechać na kanał i sprawdzić co się zostało po instalacji nivo a resztę postaramy ci podpowiedzieć co dalej (kombi bez nivo to jak fajna blądyna bez zębów)
zostaje ci sie podjechać na kanał i sprawdzić co się zostało po instalacji nivo a resztę postaramy ci podpowiedzieć co dalej (kombi bez nivo to jak fajna blądyna bez zębów)
#6
Napisano 25 sierpnia 2008 - 20:08
Wlasnie nie tylko w wersjach T bylo montowane NIVO :-P
#7
Napisano 25 sierpnia 2008 - 20:13
i tak koszt reanimacji w 124 jest mniejszy od reanimacji w 123
znam to z autopsji
znam to z autopsji
#8
Napisano 25 sierpnia 2008 - 20:13
Dziś ojciec pojechał do jakiegoś mechanika i ten sprawdził mu zawieszenie i okazało się, że do całości brakuje mu tylko amorków. I także ten że mechanik poradził mu żeby kupił amorki i na pewno nie będzie tego żałował.
Dzięki wszystkim za pomoc.
Dzięki wszystkim za pomoc.
#9
Napisano 25 sierpnia 2008 - 22:29
Sprawdź jeszcze sprężyny bo mogą być zamienione.
A teraz czarny scenariusz:
2x amory- 600 zł (używki)
zamontujesz amory, a okaże się że siedzą gruchy- 480 zł nowe zamienniki
na koniec może się okazać, że uszkodz. jest regulator nivo- ok. 200 zł (używka).
Dolicz jeszcze robociznę...
W końcu jakiś powód zamiany amorów był
A teraz czarny scenariusz:
2x amory- 600 zł (używki)
zamontujesz amory, a okaże się że siedzą gruchy- 480 zł nowe zamienniki
na koniec może się okazać, że uszkodz. jest regulator nivo- ok. 200 zł (używka).
Dolicz jeszcze robociznę...
W końcu jakiś powód zamiany amorów był
#10 Gość__
Napisano 17 marca 2009 - 13:11
mój problem jest następujący...po obadaniu sprawy, już wiem ze moje auto wyposażone jest w NIVO, samochodem nie buja, nie podskakuje na wybojach, nie stuka ale patrząc na auto z tyłu widać ze jest przechylone na lewą strone... w czym rzecz? nie zwróciłem uwagi jak wygląda sytuacja przy dociążonym tyle(czy w ogole sie unosi)
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] PolnaMysz 3.0D 1991 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | PolnaMysz |
|
|
|
Podpięty [W/S124] 4-MATIC - wszystko o tym modelu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gość__ |
|
|
|
[w201/w124] Olej do silnika benzynowego - jaki? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kataklysm |
|
||
Katalog części do W124 w wersji papierowej lub elektronicznej (PDF) |
HydePark | deredas |
|
||
Wiele wersji W124 |
HydePark | PolnaMysz |
|