CZeść, na mieście dorwał mnie gościu, ponieważ ma problem ze swoim mercedesem. Mianowicie auto jest z 93 r 2,5 D i miał tam koło dwumasowe które się rozleciało. W serwisie (znam też ten serwis niedaleko mnie) szef powiedział mu, że zamiast koła dwumasowego włożyć normalne koło zamachowe tarcze sprzęgłową, docisk i skrzynie biegów z długim wałkiem sprzęgłowym - bo tak robią i jeżdżą. Gość zresztą mój imiennik założył koło zamachowe tarcze i docisk Sash oraz skrzynie 5 z długim wałkiem żeby wlazła na łożysko w wale korbowym i miałą podparcie. Zrobił jazde próbną i okazuje się, że przy obciążeniu - przy dodaniu gazu na każdym biegu buczy tworzy się rezonans w środku - bębenki chcą popękać. Ujżał na moim Mercu emblemat 2.5 D i chciał się popytać. Owszem mam wymieniany silnik i mam koło dwumasowe ale nic nie wiem nba ten temat. Gośc mówił mi że wymieniali 2 razy skrzynie biegów, 2 razy tarcze sprzęgłową, 2 razy docisk i za każdym razem buczy i buczy. Przed wymianą koła dwumasowego wszystko było idealnie tylko szarpało przy ruszaniu. POduszki pod silnikiem wymieniał lewą prawa jest dobra, poduszka pod skrzynią jest zmieniana na nową, łożysko podporowe wału z gumą nowe. Sprzęgiełka na wale są dobre. Gość był u mnie już chyba ze 4 razy pożyczał docisk, wał żeby spróbowac czy buczenie umilknie ale dalej buczy. Zna ktoś przypadki zmiany koła dwumasowego na normalne koło zamachowe i reszte. CZy silniki 2,5D chyba przed 1992 chodziły bez koła dwumasowego i były drgania?? Aha i jeszce jest coś takiego, że jak się jedzie i zmienia się biegi powyżej 3tys obr to tak troche zabuczy i jest spokój, najbardziej buczy przy obciążeniu np na 4 i 5 przy 60-70km/h. JAk go puści na luz w czasie jazdy cisza- mi się ywdaje że to nie wał bo jak sam jechałem nim to buczy masakrycznie nawet przy 30km/h. JA mu powiedizałem, że bez przyczyny koła dwumasowego nie wkładali i nigdy nie dojdzie do sedna sprawy póki nie założy koła dwumasowego. Szkoda mi się chłopa zrobiło bo skrzynie zdzierał 6 razy i nic.
0
66 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 13 października 2008 - 16:49
#2
Napisano 13 października 2008 - 16:54
podlacze sie ze swoim pytaniem. czy kazdy w124 2,5d ma kolo dwumasowe?
#3
Napisano 13 października 2008 - 17:29
Cytat
CZeść, na mieście dorwał mnie gościu, ponieważ ma problem ze swoim mercedesem.
Z tego co się orientuję problem rozwiązany już. Winna była skrzynia. Bez problemów można koło dwumasowe zastąpić "zwykłym" sprzęgłem.
#4
Napisano 13 października 2008 - 18:01
Czy rozwiązany? nie wiem bo gośc był u mnie w niedziele wieczorem i mówił że po założeniu 2 skrzynii jest odrobine lepiej z tym buczeniem - nie ma to już takiego natęzenia ale dalej buczy i występuje rezonans poniżej 80km/h. Jak ta wymiana na zwykłe koło zamachowe ma wyglądać tak jak u tego gościa to ja dziękuje za bóle głowy po jeżdzie. Może ktoś jeszcze wymieniał koło dwumasowe - niech się wypowie
#5
Napisano 13 października 2008 - 18:04
patrykmerc napisał:
Jak ta wymiana na zwykłe koło zamachowe
Nie przesadzaj, znam kilka przypadków takiej zamiany i nic złego się nie działo.
#6
Napisano 13 października 2008 - 18:15
Hmmmmm, nie przesadzam był u mnie w niedziele i nawet jeździłem tym mercem i naprawde z mercedesa zrobił Stara 200 w środku pod względem głośności. A jeśli tak zachwala tą przekłądke to robi ludzi w konia. Moim zdaniem normalna tarcza nie daje rady wytłumić drgań, pozatym jak się patrzy na skrzynie z 2masówki jest zawsze w lepszym stanie niż skrzynia z normalnym sprzęgłem wytyrana przez drgania.
#7
Napisano 13 października 2008 - 18:40
patrykmerc napisał:
pozatym jak się patrzy na skrzynie z 2masówki jest zawsze w lepszym stanie niż skrzynia z normalnym sprzęgłem wytyrana przez drgania.
Tak, ale zwykłe sprzęgło wytrzyma 500kkm a skrzynia z nim współpracująca trzy razy tyle. Natomiast dwumasówka zazwyczaj po 200kkm jest złomem i kosztuje około 2kPLN... Chyba najbardziej Ford dał ciała z dwumasówkami bo w 1.8TD sypią się już po mniej niż 150kkm
#8
Napisano 13 października 2008 - 18:50
NIe będe się kłucił bo jesteś starszy i jesteś pewnie lepiej obyty w MErcach ale w Mercach orginalna dwumasówka wytrzymuje pół miliona kilometrów. Nie opłaca się jej regenerować bo wysiada po przejechaniu 15 -30tys km. A niektórzy handlarze potrafią spawać dwumasówke i taką sprzedają. Ja też nie jestem za dwumasówką, ale po prostu jak jechałem tym mercedesem naprawde nie da się jechać. Ja pytam z ciekawości, bo w swoim też mam dwumasówke i chce wiedziec czy jak się przełoży na zwykłe sprzęgło będe miał cicho bez żadnych wibracjii w środku tak jak teraz mam na dwumasówce.
#10
Napisano 13 października 2008 - 19:06
patrykmerc napisał:
ale w Mercach orginalna dwumasówka wytrzymuje pół miliona kilometrów.
To najbardziej optymistyczna opcja ten przebieg ;-)
A tak poważnie to jaki sens wywalać koło dwumasowe i bawić się w przeróbki, szukanie innej skrzyni skoro nowe zwykle sprzęgło kompletne kosztuje około 500PLN a nowe koło dwumasowe około 900PLN. Nie widzę większego sensu rzeźbienia...
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] 2.3 m102 koło dwumasowe |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Szpytma91 |
|
|
|
[M104] - Przesuwające się koło wentylatora chłodnicy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Szarik |
|
||
Co to za kostka, przewody pod kanapą koło pompy paliwa |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Babybenz201 |
|
||
KOŁO dwumasowe czy koło zamachowe?124 3.0D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | mariuszg3883 |
|
||
[W124] Oryginalne koło zapasowe nie kręci się |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Matwrobel |
|