Skocz do zawartości




* * * * - 2 głosy

[w201/w124] Dwumasowe koło zamachowe



66 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   patrykmerc


  • Postów: 28
  • Na forum od: 19 wrz 2008
  • Miejscowość: Polska

Napisano 13 października 2008 - 16:49

CZeść, na mieście dorwał mnie gościu, ponieważ ma problem ze swoim mercedesem. Mianowicie auto jest z 93 r 2,5 D i miał tam koło dwumasowe które się rozleciało. W serwisie (znam też ten serwis niedaleko mnie) szef powiedział mu, że zamiast koła dwumasowego włożyć normalne koło zamachowe tarcze sprzęgłową, docisk i skrzynie biegów z długim wałkiem sprzęgłowym - bo tak robią i jeżdżą. Gość zresztą mój imiennik założył koło zamachowe tarcze i docisk Sash oraz skrzynie 5 z długim wałkiem żeby wlazła na łożysko w wale korbowym i miałą podparcie. Zrobił jazde próbną i okazuje się, że przy obciążeniu - przy dodaniu gazu na każdym biegu buczy tworzy się rezonans w środku - bębenki chcą popękać. Ujżał na moim Mercu emblemat 2.5 D i chciał się popytać. Owszem mam wymieniany silnik i mam koło dwumasowe ale nic nie wiem nba ten temat. Gośc mówił mi że wymieniali 2 razy skrzynie biegów, 2 razy tarcze sprzęgłową, 2 razy docisk i za każdym razem buczy i buczy. Przed wymianą koła dwumasowego wszystko było idealnie tylko szarpało przy ruszaniu. POduszki pod silnikiem wymieniał lewą prawa jest dobra, poduszka pod skrzynią jest zmieniana na nową, łożysko podporowe wału z gumą nowe. Sprzęgiełka na wale są dobre. Gość był u mnie już chyba ze 4 razy pożyczał docisk, wał żeby spróbowac czy buczenie umilknie ale dalej buczy. Zna ktoś przypadki zmiany koła dwumasowego na normalne koło zamachowe i reszte. CZy silniki 2,5D chyba przed 1992 chodziły bez koła dwumasowego i były drgania?? Aha i jeszce jest coś takiego, że jak się jedzie i zmienia się biegi powyżej 3tys obr to tak troche zabuczy i jest spokój, najbardziej buczy przy obciążeniu np na 4 i 5 przy 60-70km/h. JAk go puści na luz w czasie jazdy cisza- mi się ywdaje że to nie wał bo jak sam jechałem nim to buczy masakrycznie nawet przy 30km/h. JA mu powiedizałem, że bez przyczyny koła dwumasowego nie wkładali i nigdy nie dojdzie do sedna sprawy póki nie założy koła dwumasowego. Szkoda mi się chłopa zrobiło bo skrzynie zdzierał 6 razy i nic.



#2 Offline   aclos


  • Postów: 203
  • Na forum od: 28 mar 2008
  • Miejscowość: Bydgoszcz
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W210 E300TD

Napisano 13 października 2008 - 16:54

podlacze sie ze swoim pytaniem. czy kazdy w124 2,5d ma kolo dwumasowe? :ok:

#3 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 13 października 2008 - 17:29

Cytat

CZeść, na mieście dorwał mnie gościu, ponieważ ma problem ze swoim mercedesem.

Z tego co się orientuję problem rozwiązany już. Winna była skrzynia. Bez problemów można koło dwumasowe zastąpić "zwykłym" sprzęgłem.

#4 Offline   patrykmerc


  • Postów: 28
  • Na forum od: 19 wrz 2008
  • Miejscowość: Polska

Napisano 13 października 2008 - 18:01

Czy rozwiązany? nie wiem bo gośc był u mnie w niedziele wieczorem i mówił że po założeniu 2 skrzynii jest odrobine lepiej z tym buczeniem - nie ma to już takiego natęzenia ale dalej buczy i występuje rezonans poniżej 80km/h. Jak ta wymiana na zwykłe koło zamachowe ma wyglądać tak jak u tego gościa to ja dziękuje za bóle głowy po jeżdzie. Może ktoś jeszcze wymieniał koło dwumasowe - niech się wypowie

#5 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 13 października 2008 - 18:04

patrykmerc napisał:

Jak ta wymiana na zwykłe koło zamachowe

Nie przesadzaj, znam kilka przypadków takiej zamiany i nic złego się nie działo.

#6 Offline   patrykmerc


  • Postów: 28
  • Na forum od: 19 wrz 2008
  • Miejscowość: Polska

Napisano 13 października 2008 - 18:15

Hmmmmm, nie przesadzam był u mnie w niedziele i nawet jeździłem tym mercem i naprawde z mercedesa zrobił Stara 200 w środku pod względem głośności. A jeśli tak zachwala tą przekłądke to robi ludzi w konia. Moim zdaniem normalna tarcza nie daje rady wytłumić drgań, pozatym jak się patrzy na skrzynie z 2masówki jest zawsze w lepszym stanie niż skrzynia z normalnym sprzęgłem wytyrana przez drgania. :ok:

#7 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 13 października 2008 - 18:40

patrykmerc napisał:

pozatym jak się patrzy na skrzynie z 2masówki jest zawsze w lepszym stanie niż skrzynia z normalnym sprzęgłem wytyrana przez drgania. :zeby:

Tak, ale zwykłe sprzęgło wytrzyma 500kkm a skrzynia z nim współpracująca trzy razy tyle. Natomiast dwumasówka zazwyczaj po 200kkm jest złomem i kosztuje około 2kPLN... Chyba najbardziej Ford dał ciała z dwumasówkami bo w 1.8TD sypią się już po mniej niż 150kkm :star:

#8 Offline   patrykmerc


  • Postów: 28
  • Na forum od: 19 wrz 2008
  • Miejscowość: Polska

Napisano 13 października 2008 - 18:50

NIe będe się kłucił bo jesteś starszy i jesteś pewnie lepiej obyty w MErcach ale w Mercach orginalna dwumasówka wytrzymuje pół miliona kilometrów. Nie opłaca się jej regenerować bo wysiada po przejechaniu 15 -30tys km. A niektórzy handlarze potrafią spawać dwumasówke i taką sprzedają. Ja też nie jestem za dwumasówką, ale po prostu jak jechałem tym mercedesem naprawde nie da się jechać. Ja pytam z ciekawości, bo w swoim też mam dwumasówke i chce wiedziec czy jak się przełoży na zwykłe sprzęgło będe miał cicho bez żadnych wibracjii w środku tak jak teraz mam na dwumasówce.

#9 Offline   ryszardon


  • Postów: 48
  • Na forum od: 25 lis 2007
  • Miejscowość: Sulęcin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 października 2008 - 19:05

Witam.
Ten problem był poruszany na sąsiednim forum,proszę poczytaćTU .Pozdrawiam

#10 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 13 października 2008 - 19:06

patrykmerc napisał:

ale w Mercach orginalna dwumasówka wytrzymuje pół miliona kilometrów.

To najbardziej optymistyczna opcja ten przebieg ;-)
A tak poważnie to jaki sens wywalać koło dwumasowe i bawić się w przeróbki, szukanie innej skrzyni skoro nowe zwykle sprzęgło kompletne kosztuje około 500PLN a nowe koło dwumasowe około 900PLN. Nie widzę większego sensu rzeźbienia...








Podobne tematy Zwiń