139 odpowiedzi w tym temacie

[johny1604]

na ty dwoch wtryskach czuc mocniej. wiec wychodzi na to ze mam popychacze do wymiany :cry:
mam pytanie czy można wymienić popychacze bez sciagania wałka rozrzadu???

[piotrek.m5]

johny1604, po pierwsze, edytuj posty zamiast pisac kolejne. Masz na to 30 min.
Po drugie: ty chyba zbytniego pojecia o silnikach diesla nie masz co?
Odpowiadam: to że na jednych wtryskach czuć uderzenia cisnienia a na drugich nie to nie wina popychaczy tylko rozregulowanego, wyeksploatowanego układu wtryskowego-najprawdopodobniej wina lezy po stronie końcówek wtryskiwaczy.
Odpowiadam na kolejne pytanie: nie, nie da sie wymienic hydraulicznych popychaczy zaworów bez demontażu wałka rozrzadu

[johny1604]

tak masz racje nie znam sie na tym .ale ja nadal nie wiem co mi stuka w silniku , czy to te końcówki czy popychacze . pozdrawiam

[pgorzala]

Witam,

dla rozwiania swoich wątpliwości chciałbym podłączyć się pod temat.

W książkach naprawczych jest napisane, że gdy luz popychaczy nie znajduje się w przewidzianych granicach to powinno się wymienić podkładki półsferyczne (mam na myśli M102.962) na któreś o innych wymiarach... Jednak nie zauważyłem by gdziekolwiek na forum było o tym wspomniane.
W związku z tym czy jeśli klepią popychacze to czy wymiana samych podkładek półsferycznych załatwi problem?
Jeśli nie to czy przy wymianie popychaczy należy również wymienić te podkładki?
Pytam ponieważ nie wiem, które elementy w układzie kasowania luzu zaworowego powodują jego złą pracę gdy się zużyją.

U mnie objawy "klepania" pojawiają się przy rozruchu w szczególności w lecie i po kilku sekundach cichną pojawiając się od czasu do czasu będąc na wolnych obrotach.
Natomiast podczas jazdy ze stałą prędkością nie specjalnie to słychać, jednak po dodaniu gazu podczas pracy pod obciążeniem znów się pojawiają. I znów wystarczy odjąć gaz i trochę cichną lub też zupełnie cichną.
Tylko mi nie piszcie, że to spalanie stukowe bo to nie ten dźwięk.

[Rob]

Użytkownik pgorzala dnia 21 stycznia 2012 - 12:24 napisał

U mnie objawy "klepania" pojawiają się przy rozruchu w szczególności w lecie i po kilku sekundach cichną pojawiając się od czasu do czasu będąc na wolnych obrotach.

Jakoś się pofatygowałeś bu sprawdzić popychacze (wciskając je odpowiednio) czy tak się domyślasz że to klepią popychacze/zawory?

[pgorzala]

Dzięki chłopaki za odpowiedź

Więc tak, Rob - nie fatygowałem się i nie sprawdzałem organoleptycznie tylko domniemywam, że to one po dźwięku.
Poza tym mam zamiar wymieniać uszczelniacze trzonków zaworów bo olej mi żre na potęgę... więc skoro i tak trzeba grzebać w głowicy to dobrze było by zrobić to kompleksowo, dla tego chcę się was poradzić bo macie w tym doświadczenie.

Saturnin - tak, wiem. Ale interesuje mnie, czy jeśli klepią to czy sama wymiana popychaczy załatwi sprawę? Czy oprócz nich trzeba jeszcze te podkładki zmienić?

[Rob]

Zmień popychacze i będzie znaczna poprawa - cisza. I lej syntetyk - nie bój się nic się nie rozszczelni - silnik nie jest uszczelniony nagarem
Ale głowicy nie będziesz ściągał tylko do góry operacja?

[pgorzala]

OK, dzięki.
A wiesz, nawet nie wiem czy jeżdżę na mineralnym czy syntetyku.... <wstyd>... tatko zawsze jeździ na dolewki i wymiany

Przede wszystkim to nie ja osobiście będę przy tym robił tylko mechanik (zwłaszcza, że nie mam klucza dynamometrycznego...), ale ja chcę kupić części bo nie mam pewności co mi tam wpakuje
Poza tym nie chcę zgubić któregoś zaworu w czeluściach silnika podczas wymiany uszczelniaczy trzonków więc lepiej jak dam komuś zarobić.

Apropos zakupu części... możesz mi polecić gdzie przez internet najlepiej kupić popychacze i uszczelki? Był bym wdzięczny.