davmix napisał:
biorą gumówkę i ścinają taką jak by kulkę na bloku silnika
A po 450 tys km wyciągają przednią szybę
Zapewne robiliście przegląd w ASO, obojętne jakiego auta. Czy ktoś tam sprawdza jakoś specjalnie przebieg auta czy po prostu spisują zegar? Mam kolegę który kupuje nowe auto (dostawcze) i śmiga nim przynajmniej 70 kkm w roku. Oczywiście serwisuje w ASO, ale ........ co drugi przegląd wynikający z przebiegu
Jeden u nich z wpisem do książki a drugi u Zdziśka w warsztacie. Oczywiście odpowiednia korekta licznika i wszystko jest ok. Później znowu do ASO tamci spisują i tak w koło. A że auto wozi leki do aptek i lata po trasach nie jest nigdy nadzwyczajnie zmęczone użytkowaniem, ajk zamiast 500kkm na liczniku ma 240kkm to nikt właściwie się nie kapnie, jeszcze książka serwisowa i historia napraw na komputerze w ASO
Zresztą zdarza mi się czasem coś w ASO zrobić przy MB procedura jest taka: facet wjeżdża na kanał, robi oględziny auto + kontrola hamulców na rolkach, świateł i spisuje licznik. Gówno go obchodzi czy przebieg jest realny czy kręcony.