Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Syczenie wtrysków - demontaż komory wstępnej



90 odpowiedzi w tym temacie

#51 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 15 maja 2013 - 19:30

Panowie dałem sobie radę jakoś :)
Operacja przebiegła pomyślnie przy pomocy palnika ściągacza i wcześniej wspomnianego "młotka" pneumatycznego. ! komorę wybijałem mniej więcej 10 minut wcześniej również około 10 minut podgrzewając owym palnikiem.
Teraz planowanie głowicy, i składanie :)
Muszę tylko dokupić te podkładki aluminiowe pod komory bo wstyd by było ich nie powymieniać przy takiej robocie.



#52 Offline   kubikulum


  • Postów: 260
  • Na forum od: 27 cze 2010
  • Miejscowość: łódzkie
  • Mercedes:W124 3.0D-24V >93r. - OM606
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 maja 2013 - 18:16

Wyświetl postUżytkownik maryusz123456 dnia 15 maja 2013 - 19:30 napisał

Muszę tylko dokupić te podkładki aluminiowe pod komory bo wstyd by było ich nie powymieniać przy takiej robocie.
Wydaje mi się, że tych podkładek się nie wymienia chyba że są jakieś nieszczelności wokół komory wstępnej. Kiedyś wymieniałem to u siebie, z tego co pamiętam podkładki dostępne tylko w ASO(swoją drogą cena kosmos jak za podkładkę), są 3 grubości (chyba 0,3, 0,5, 0,7) Grubość jest jednocześnie kolejnością zastosowania (jak odpowiednia uszczelka głowicy) Oryginalnie nie powinno tam być żadnej podkładki. Z kolei gdzieś wyczytałem, że skoro jest podkładka pod jedną powinno się zastosować pod wszystkimi, bo zmienia się położenie komory wstępnej względem głowicy(nieznacznie zwiększa się komora spalania). U mnie podkładka jest jedna, do dziś zero problemów.
Powodzenia

#53 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 16 maja 2013 - 21:17

Właśnie wolał bym wymienić te podkładki jak już do tego dotarłem, nie wiem czemu ale na 4 czy 5 nie było takiej podkładki. Zadzwonię albo podjadę jutro do sklepu i zapytam o to, ale oni to wszystko mają czego tylko dusza zabraknie :D
W ogóle to przede mną jacyś partacze to składali bo nawet uszczelka pod głowicą była stara włożona i na silikon.......ehh:/

#54 Offline   ZOlw


  • Postów: 56
  • Na forum od: 19 maj 2013
  • Miejscowość: Rokitki
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W123 300D, 1979
  • Trzeci Mercedes:MB Sprinter 213Cdi, 2005
  • Inne auto:MB Sprinter 311Cdi, 2004

Napisano 25 maja 2013 - 19:40

Witam. Podepne sie pod temat. Wlasnie jestem na etapie planowania wyjecia komory wstepnej. Zauwazylem jednak, ze spaliny zdazyly juz wydmuchac "rowek" z jednej strony nakretki. Ktorys z kolegow pisal, ze sa domowe sposoby na naprawienie tego, ale nie napisal jakie. Co mozna w tym przypadku zrobic? Poxipol? Zakladam, ze podlozenie samych podkladek pod nowa komore i pod nakretke nie wystarczy, poniewaz "rowek" jest chyba wydmuchany w glowicy a nie w nakretce. Nie chcialbym zrzucac glowicy, sporo pracy i koszt. Da sie to jakos uszczelnic w trakcie zakladania nowej komory?

Wyświetl postUżytkownik XM dnia 05 marca 2013 - 20:55 napisał

Prawie rok temu, około 10 wpisów wyżej, umieściłem fotki 3 różnych typów wtryskiwaczy z pytaniem które powinny być "u nas":
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
Piotrek.m5 powiedział, że te z trzeciego zdjęcia są właściwe (gwint praktycznie przy rozpylaczu). Jednak nie jest tak prosto...

Wczoraj wykręciłem swoje (potrzebna nasadka 27 w wersji wysokiej) i... okazuje się, że mam jednak takie wtryski jak na środkowym zdjęciu (gwint zaczyna się 15mm wyżej).
Oznaczenia górnej obudowy wtrysku, są takie jak w książce, czyli BOSCH KCA30S44. Obok są jeszcze inne numery: 060, 448 oraz informacja o ciśnieniu 115bar. Dolna część nie ma żadnych oznaczeń.

Jeszcze ciekawiej jest po zajrzeniu w dziurę po wtrysku. Fotki są jakie są, bo było ciemno, nie demontowałem rurek i kolektora, wiec zmieścił się tylko telefon. Na pierwszej focie jest jeszcze podkładka (osłona termiczna) pod wtrysk:
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika
- Tam są dwa gwinty! Wychodzi na to, że w moim OM601.911 (dodam, że mam przełożony silnik na wersję z "wąskiej listwy" - wtryski pionowo), wtryskiwacze nie są wkręcone w komorę wstępną (gdzie nakrętka tylko miałaby dociskać komorę), tylko właśnie... w samą nakrętkę (?).
Drugi gwint (położony niżej, już chyba w samej komorze), jest tak jakby nieużywany.

Teraz kolejna sprawa. Klucz do wyciągania komory. We wspominanym wpisie, wstawiłem też fotkę z jakiejś aukcji. Mianowicie coś takiego:
Dołączona grafika
- Sprzedawca twierdzi, że to do OM601/602/603/604/605 (o dziwo, nie wspomina o 606). Ale u mnie, takiego klucza nijak bym tam nie wsadził - moja nakrętka komory (ani zapewne sama komora) nie ma żadnych ząbków itp.
Jednak nakrętki z ząbkami w środku raczej musiały występować, ale zapewne z innymi wtryskiwaczami (albo w innych Mercach). Z takimi wtryskami, do których były plastikowe osłonki. Fotkę już wstawiałem ok. 5 wpisów wyżej, ale jeszcze raz żeby było wiadomo o co chodzi:
Dołączona grafika - wtryski z plastikowymi osłonkami.
U mnie nie było osłonek, ale raczej fabrycznie - raz że nie mam tych rowków, a dwa że raczej by się nigdzie nie zmieściły.
EPC potwierdza, że do OM601.911 były dwa rodzaje komór wstępnych i ich nakrętek (niestosowane zamiennie!), jednak tych osłonek w EPC nie widziałem. Może są do innych OMxxx?

Znalazłem na aukcjach jeszcze taki zestaw:
Dołączona grafika
- Widać, że jest klucz z dwoma wypustkami na rowki do nakrętki oraz coś na kształt ściągacza udarowego do samej komory (nie ma ciężarka; to na dole, to nie łepek, tylko gwint) - to by chyba było do mojego.

Jeszcze jedno. Znalazłem aukcję z samymi komorami wstępnymi. Na zdjęciu jest pięć, ale pochodzą z W124 3.0 turbo. Niestety, nie wiem czy OM603 czy OM606. Może się komuś przydadzą fotki:
Dołączona grafika Dołączona grafika

To chyba tyle. Raczej nie mam żadnych pytań, komór też nie będę ściągał, ale chciałem do kupy zebrać myśli i znalezione informacje. Może się komuś przyda.
Chyba, że ktoś wie, co to za element widać oprócz końcówki świecy żarowej w dziurze komory na moim zdjęciu? Na przekroju wstawionym wcześniej przez Piotrka.m5 jest coś takiego. To jakaś "rozpórka" w środku komory?
Dołączona grafika
Witam. Co do tego klucza do nakretek, to rzeczywiscie takie nakretki z frezami wystepuja. Ja takie mam i wlasnie zastanawialem sie czy to jest ta slynna nakretka, gdy zobaczylem ten klucz na twoim zdjeciu. Fotka mojej nakretki ponizej. Dołączona grafika

Użytkownik Lord Zekanda edytował ten post 25 maja 2013 - 20:51


#55 Offline   maryusz123456


  • Postów: 2 048
  • Na forum od: 26 cze 2011
  • Miejscowość: WWL
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W126 260SE '86
  • Inne auto:W140 S350 - OM603 TURBO

Napisano 25 maja 2013 - 20:28

ZOlw,Tak to jest ta nakrętka, musisz dokupić albo zrobić taki klucz bądź nasadkę i wykręcić te nakrętki po czym wybić komory spalania ;)

#56 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 maja 2013 - 23:05

Wyświetl postUżytkownik ZOlw dnia 25 maja 2013 - 19:40 napisał

Zauwazylem jednak, ze spaliny zdazyly juz wydmuchac "rowek" z jednej strony nakretki. Ktorys z kolegow pisal, ze sa domowe sposoby na naprawienie tego, ale nie napisal jakie. Co mozna w tym przypadku zrobic? Poxipol? Zakladam, ze podlozenie samych podkladek pod nowa komore i pod nakretke nie wystarczy, poniewaz "rowek" jest chyba wydmuchany w glowicy a nie w nakretce. Nie chcialbym zrzucac glowicy, sporo pracy i koszt. Da sie to jakos uszczelnic w trakcie zakladania nowej komory?
Chyba na innym forum czytałem, że ktoś uzupełnił wypalenia wklepując okruszki aluminium. Robił to tylko na dole otworu na komorę, na ściankach nie. Zdaje się, że podkładkę też dał, więc ciężko powiedzieć na ile uszczelniło się od jego roboty, a na ile od podkładki. Jutro tego poszukam.
A co do komory w wersji z frezami, to dzięki za potwierdzenie jej istnienia :) .

#57 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 26 maja 2013 - 08:14

Znalazłem, jednak na naszym forum, tyle że autor kojarzył mi się z innym: http://mb201-124.eu/...dpost__p__86529
Jak przeczytasz cały tamten temat, to znajdziesz, że ktoś zrobił na Poxipol. Wyślij do niego PW, może napisze na ile to starczyło. W każdym razie, jeśli po Poxipolu się nie uszczelni, to może już nie być drugiej próby wyjęcia komory :) . Z ewentualnym przyszłym planowaniem powierzchni też będzie problem. Trochę tam pisał kolega Roxa, ale się obraził na forum i kazał pousuwać swoje wpisy, więc temat jest trochę dziurawy.

#58 Offline   ZOlw


  • Postów: 56
  • Na forum od: 19 maj 2013
  • Miejscowość: Rokitki
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W123 300D, 1979
  • Trzeci Mercedes:MB Sprinter 213Cdi, 2005
  • Inne auto:MB Sprinter 311Cdi, 2004

Napisano 26 maja 2013 - 19:10

Dziekuje za pomoc :poklon: . Wlasnie tak myslalem, ze z tym Poxipolem moze byc problem :/ na przyszlosc. Moze jednak sciagne glowice i dam to zrobic porzadnie. Problem w tym ze caly czas jezdze i nigdy nie ma kiedy, ale cos wykombinuje. A co to jest PW bo ja nigdy nie bylem jeszcze na zadnym forum i nieobyty taki troche jestem :idontknow: , a zapytac o Poxipol nie zaszkodzi, bo jak trzyma to moze warto tak zrobic.

#59 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 26 maja 2013 - 21:12

PW, czyli tak zwana "prywatna wiadomość". Na każdym forum trochę to inaczej wygląda, ale chodzi z grubsza o to samo.
Poxipol zastosował kolega n.luzok - http://mb201-124.eu/...dpost__p__86415 . Więc najeżdżasz myszą na jego login, rozwija się takie cuś i tam bierzesz "wyślij PW do użytkownika". Albo klikasz w jego login i potem "Wyślij wiadomość". Nie logował się od grudnia 2012, ale jak wyślesz PW, to mu przyjdzie powiadomienia na e-maila. A jeśli sprawdza maila, to jest szansa, że Ci odpisze. Może od razu, może za miesiąc czy kiedyś tam.

#60 Offline   ZOlw


  • Postów: 56
  • Na forum od: 19 maj 2013
  • Miejscowość: Rokitki
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W123 300D, 1979
  • Trzeci Mercedes:MB Sprinter 213Cdi, 2005
  • Inne auto:MB Sprinter 311Cdi, 2004

Napisano 26 maja 2013 - 21:44

Dzieki. Naucze sie wszystkiego :) . Ten post juz przeczytalem. Napisze do kolegi n.luzok i zobaczymy co powie. W razie problemow bede zaczepial :mrgreen: .








Podobne tematy Zwiń