Oczywiście nie sam sprawca tylko jego zakład ubezpieczający, który nie może wykręcać się zaniżoną wartością rynkową, stosowaniem zamienników, podróbek wszystko na 100% oryginałach. Nie można też orzec nieopłacalności naprawy itd.
Jeżeli się mylę, to mnie poprawcie.
Użytkownik OldPiernik edytował ten post 05 grudnia 2014 - 08:22