Chyba czeka mnie wymiana uszczelki pod głowicą bo silnik cały obsmarowany olejem
Jako,że mój brat ma 190 też 2.0 D i podobnie to u niego wygląda mam pytanie czy często zdarza się w naszych gwiazdach taki defekt (zastanawiam się czy taka ich uroda) czy może to tylko sporadyczne przypadki? a no i jakiej firmy najlepiej kupić uszczelke?pozdroowka
0
[w124] Uszczelka pod głowicą
Rozpoczęty przez atemisan, mar 24 2009 22:55
32 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 24 marca 2009 - 22:55
#2
Napisano 24 marca 2009 - 23:03
mi po 540tysiacach zaczelo puszczec olej
#3
Napisano 25 marca 2009 - 00:18
a to na pewno uszczelka pod glowicą ?? może to ta pod pokrywą zaworów - bardzo często ona przepuszcza. Nie ma innych obiawów? (bąbelki w zbiorniczku wyrównawczym bądź też tłuste plamy, "majonez" na korku wlewu oleju).
Jak kupować uszczelke pod głowicę to raczej w ASO - 100% pewności
Pod pokrywę zaworów - Elring za około 50-60zł
Jak kupować uszczelke pod głowicę to raczej w ASO - 100% pewności
Pod pokrywę zaworów - Elring za około 50-60zł
#4
Napisano 25 marca 2009 - 13:40
ahaa bo w sumie ciśnienie oleju trzyma,tylko silnik jest ubabrany. A wymiana tej uszczelki pod pokrywą zaworów to do zrobienia w domowym zaciszu czy raczej serwis i to autoryzowany?
#5
Napisano 25 marca 2009 - 13:53
atemisan napisał:
do zrobienia w domowym zaciszu
#6
Napisano 25 marca 2009 - 14:40
atemisan napisał:
w domowym zaciszu
#7
Napisano 25 marca 2009 - 15:45
o to suuper umyję silnik i trza bedzie obczaić co i jak:D najwyżej bede robił foty codziennie i postawie je na forum
#8
Napisano 29 marca 2009 - 19:02
Bialy napisał:
Jak kupować uszczelke pod głowicę to raczej w ASO - 100% pewności
Ja kupiłem pod głowicę uszczelkę ELRINGA i też jest , nowa w ASO kosztuje kupe kasy a jakość prawie taka sama...
Bialy napisał:
Pod pokrywę zaworów - Elring za około 50-60zł
Natomiast tą bym kupił w ASO bo kosztuje ok 60pln. więc po co brać ELRINGA. Ale mam dla ciebie alternatywę z alledrogo, ja właśnie kupiłem na tej aukcji oryginał pod dekiel za 19pln. Sprzedający to Fox-Rzeszow, a aukcja ta: http://www.allegro.pl/item571107710_usz ... ygina.html
Mają w dobrych cenach dużo fajnych nowych oryginałów
#9
Napisano 29 marca 2009 - 21:26
Ja jak robiłem uszczelke to warsztat który siedzi dosyć mocno w naszych mercach(ojciec a teraz syn go prowadzi) mówił że załatwi mi uszczelke oryginalną tylko bez znaczka Codziennie odwiedzałem warsztat i sprawdzałem jak postępują prace i wyszukiwałem uszczelki Okazało się że ta uszczelka miała logo ajusa Jak narazie nie mam żadnych problemów a przecież motor mam zacny ;-)
#10
Napisano 01 kwietnia 2009 - 08:33
Witam!
Temat jest o uszczelce pod głowicą więc aby nie zakładać nowego mam pytanie dotyczące w201 2.0 benzyna 1988 rok.
Jakieś pół roku temu miałem awarie czujnika temperatury i raz wskazówka podeszła na 110 stopni.
Od tego czasy zaobserwowałem mocniejsze spocenie silnika patrząc od spodu auta. Płyn chłodniczy jest bez plam oleju (tylko zakamieniony z winy niedbalstwa poprzedniego właściciela), pod korkiem oleju nie ma piany ani innej mazi. Niektórzy mechanicy twierdzą, że jeżeli uszczelka "walnie" gdzieś przy końcu silnika płyn się do niej nie dostanie. Jak to jest czy to prawda czy jakieś dziwne tezy.
Dodaję jeszcze, że ciśnienie według wskazań na tablicy to 3, po rozgrzaniu stojąc w korkach spada do 2, po ruszeniu wraca na 3 i podczas hamowania przed np. skrzyżowaniem z wduszonym sprzęgłem również spada na 2.
Proszę o małe wyjaśnienie jak to jest z tą uszczelką. Mam zamiar umyć silnik od spodu i odszukać wyciek. Ale jest już termin wymiany oleju i nie wiem co robić bo jeżeli uszczelka to szkoda oleju marnować skoro trzeba ją będzie wymienić.
Bardzo proszę o małe rozjaśnienie sprawy. Proszę również o podanie (z waszego doświadczenia) jaki może być przybliżony koszt wymiany uszczelki (uszczelka plus robocizna).
Temat jest o uszczelce pod głowicą więc aby nie zakładać nowego mam pytanie dotyczące w201 2.0 benzyna 1988 rok.
Jakieś pół roku temu miałem awarie czujnika temperatury i raz wskazówka podeszła na 110 stopni.
Od tego czasy zaobserwowałem mocniejsze spocenie silnika patrząc od spodu auta. Płyn chłodniczy jest bez plam oleju (tylko zakamieniony z winy niedbalstwa poprzedniego właściciela), pod korkiem oleju nie ma piany ani innej mazi. Niektórzy mechanicy twierdzą, że jeżeli uszczelka "walnie" gdzieś przy końcu silnika płyn się do niej nie dostanie. Jak to jest czy to prawda czy jakieś dziwne tezy.
Dodaję jeszcze, że ciśnienie według wskazań na tablicy to 3, po rozgrzaniu stojąc w korkach spada do 2, po ruszeniu wraca na 3 i podczas hamowania przed np. skrzyżowaniem z wduszonym sprzęgłem również spada na 2.
Proszę o małe wyjaśnienie jak to jest z tą uszczelką. Mam zamiar umyć silnik od spodu i odszukać wyciek. Ale jest już termin wymiany oleju i nie wiem co robić bo jeżeli uszczelka to szkoda oleju marnować skoro trzeba ją będzie wymienić.
Bardzo proszę o małe rozjaśnienie sprawy. Proszę również o podanie (z waszego doświadczenia) jaki może być przybliżony koszt wymiany uszczelki (uszczelka plus robocizna).
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
W124 M111 problem z podciśnieniem |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | pawelza |
|
||
[W201] Problem z podświetleniem zegarów |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | ksiumaxx |
|
|
|
[w124] wskazówka temperatury cieczy się nie podnosi |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
|
|
[W201] Dołożenie podgrzewanych lusterek |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Malysz86 |
|
||
[W201] Wyciek oleju czy to na pewno uszczelka głowicy? |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Malysz86 |
|
|