13 odpowiedzi w tym temacie

[dead_eye]

Witam,

Nie znalazłem takiego tematu, proszę o pomoc jezeli ktos wie jak mozna naprawic i ewentualnie co to moze byc

Problem : prawy kierunek działa normalne, za to przy wlączeniu lewego działają obydwa naraz - samemu da rade to naprawic, czy to powazniejsza sprawa dla elektryka ?

Od razu pytanie z serii 'swietlnych' jedna z przednich lamp, jest zdecydowanie ciemniejsza, przyszarzała - warto bawic sie w mycie jej czy raczej wymiana ?

Z góry dziekuje za pomoc,

Niedługo wrzuce na forum zdjecie mojego nabytku

[swampshark]

dead_eye, czy masz autoalarm, centralny na pilota czy jakiekolwiek inne urzadzenie które potrafi "zamrugać" kierunkowskazami?? Nie wiem jak dokładnie jest w W124 (kolega Gerri jest bardziej oblatany) ale może sprawdź włącznik od awaryjnych. U mnie był podobny problem i to była jego przyczyna. Co do lampy to na forum było opisywane jak odmłodzić lampy. klosze myje się w zwykłej zmywarce natomiast odbłyśniki woda pod ciśnieniem i należy je wysuszyć sprężonym powietrzem.

[Gerri]

swampshark napisał:

(kolega Gerri jest bardziej oblatany)

O.K.: ;-)
USYSTEMATYZUJMY :-|

Mam tylko jeden pomysł:
1.w aucie jest alarm
2. z centralki alarmu wychodzi tylko jeden kabelek na migacze
3. ponieważ jeden kabelek musi wysterować dwa migacze, wykorzystano do tego dwie diody (żeby migacze nie wpływały na siebie wzajemnie)
4. jedna z tych diod ma zwarcie

Postępowanie: Jeżeli auto faktycznie ma alarm, to należy zlokalizować centralkę, i w jej pobliżu (gdzieś na kablach) będą dwie diody prostownicze. Na próbę można je odłączyć od oryginalnej instalacji i zobaczyć, co się dzieje.
To jest wszystko, co mam do powiedzenia na podstawie przedstawionych objawów

Podobny wątek z diodami w układzie kierunkowskazów masz tu:

w201-centralny-zamek-podlaczenie-sterownika-vt2617,75.htm#125311

[dead_eye]

Hej,

Dziekuje. Alarm i centralny jest, ale taki co nie mruga. Awaryjne działają dobrze.

Jak teraz testowałem to on nie miga tak silnie jak włączony, tylko tak lekko ćmi, jak się włączy lewy. Nie wiem czy to coś zmienia.

Trop z centralką od alarmu zbadam.

A co do lampy pomogł bardzo opis z forum, zdemontowałem lampę i okazało się, ze lustra w tej lampie sa w polowie zrysowane - klosz tez brudnawy - zrobilem szybka regeneracje sreberkiem spozywczym i daje rade - teraz obie lampy są jasne.

[jackie01]

dead_eye napisał:

zrobilem szybka regeneracje sreberkiem spozywczym

wykleiłeś odblysnik folia aluminiowa do kanapek

[dead_eye]

tak zrobiłem - ktos na bazie doradził taka prowizorkę

[swampshark]

jackie01 napisał:

wykleiłeś odblysnik folia aluminiowa do kanapek

dead_eye napisał:

tak zrobiłem - ktos na bazie doradził taka prowizorkę

OMG :shock:

[ Dodano: Sob Lip 11, 2009 19:20 ]

swampshark napisał:

kolega Gerri jest bardziej oblatany

miałem na myśli kwestię elektryki w W124

[dead_eye]

niestety trop z alarmem jest bledny - chyba na dniach do elektryka wybiore - dzieki za uwagi

[ Dodano: Czw Lip 23, 2009 17:56 ]
okazało się, ze mimo dobrych bezpieczników, to podspodem cala skrzynka byla zasniedziała ; niewidac gołym okiem, trzeba bylo rozkrecic i wyczyscic wszystko

koledzy, a powiedzcie, bo nie znalazlem, do czego sluza dwa bezpieczniki ktore sa w tym miejscu ciut wsuniete pod maską

[Recy]

Cześć,
wczoraj podczas jazdy, przy wrzucaniu lewego kierunkowskazu objawiła mi się szybko migająca zielona strzałka, po chwili w odbiciu samochodu stojącego przede mną zauważyłem, że nie miga przedni, lewy kierunkowskaz. Pomyślałem oczywiście, że żarówka. Kiedy dzisiaj ją wyjąłem, na pierwszy rzut oka wydawała się nie spalona, co podniosło moją czujność. Zacząłem sprawdzać... Wnioski są takie, że: żarówka jest dobra, wszystkie pozostałe kierunkowskazy migają no i co najgorsze - nie ma napięcia na wtyczce do oprawki. Nie jestem pocieszony tym faktem. Liczę na podpowiedzi co mogę zrobić, bo nie chce mi się na mrozie rozbierać niepotrzebnie pół auta.

Użytkownik Recy edytował ten post 21 grudnia 2016 - 16:06