3 odpowiedzi w tym temacie

[DonDawido]

Witam Mercedesomaniaków.

Mam pewien pomysł, nad którym ostatnim czasy intensywnie myślę. Otóż chcę wstawić do swojego C140 (SEC500; CL500) silnik 5.5 V8 lub nawet 6.2 V8 z nowych modeli Mercedesa. Czy ktoś orientuje się czy taki swap jest możliwy? I jak mniej więcej przedstawiałyby się koszty takiego przedsięwzięcia?
Zdaję sobie sprawę, że oprócz silnika trzeba będzie wymienić skrzynię i parę innych "drobiazgów".

Pozdrawiam.

[Frytejro]

koszt bedzie zalezal od warsztatu gdzie to bedizesz robil. A to czy swap jest mozliwy czy nie odpowiedz jest jak zawsze taka sama : wszystko jest mozliwe, wsadzic mozna kazdy silnik (o ile gabarytowo sie zmiesci ) bo to jest 30 minut, schody zaczynaja sie przy zgraniiu tego ze skrzynia/mostem plus doborem odpowiedniej elektroniki. Oczywiscie polaczyc skrzynie istniejaca z silnikiem to nie problem, tyle tylko czy to poznej bedize jechalo tak jak powinno jechac to inna sprawa. Na to wszystko sa obliczenia i zrobia Ci to w warsztacie ktorym przekladke bedizesz robil. A czy to sie oplaci to juz zalezy od Twojego portwela

[se7en]

Można wszystko. Gdzieś w jakiejś gazecie kiedyś widziałem Chevy Bel Air '57 z silnikiem Mustanga. P51 czyli Rolls Royce Merlin V12, 27 l pojemności. Jakieś 3000 KM po dołożeniu dwóch sprężarek.
Pytanie tylko o sens...


O, proszszsz...

[zegarek]

Silnik m113, bo rozumiem, że o takim myślisz pisząc 5.5 jest technologicznym skokiem w tył. Wynika to z oszczędności. 24 zawory zamiast 32, brak zmiennych faz rozrządu, uszczęlki zastąpione silikonem gdzie się da itp. Osiągi porównywalne.

Zamiana m119 5.0 na m113 to kiepski pomysł, bo dużej różnicy nie odczujesz.