Skocz do zawartości




- - - - -

[W201/W124] Wymiana łożyska koła tył


54 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Ad77


  • Postów: 39
  • Na forum od: 01 sty 2009
  • Miejscowość: Żyrardów

Napisano 24 sierpnia 2009 - 14:55

Witam, szukałem juz od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć na forum, otóż mam padnięte łożysko lewe tylne w kole i chciałbym wymienić sam trochę pojęcia mam moje pytanie brzmi na co głównie zwracać uwagę podczas wymiany i jakich narzędzi bede potrzebował prosiłbym o dokładny opis narzędzi bo niektóre bede musiał kupić :E

Użytkownik vorlog edytował ten post 19 stycznia 2015 - 20:53




#2 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 26 sierpnia 2009 - 11:46

Zacznij od prasy do łożysk ;-) Ostatecznie dobre imadło i jakieś dystanse do wypychania i wciskania dobry lewarek, a najlepiej dwa - oryginał z bagażnika też się przyda, breszka, Klucz 12kątny 32 do półośki (przynajmniej w 124 kombi), 2x 22 poligon i płaski, 2x 19 oczkowy i poligon, 2x17 oczkowy i poligon, 13 poligon, grzechotka z przedłużką i nasadki 10, 13, 17, 19, kombinerki, szczypce, śrubokręt płaski, imbus 6, młotek, wybijak, WD 40, klucz do kół pewnie masz + ok 2 godz na każde koło jeśli będzie bez problemów. Powodzenia

A i używaj dobrych narzędzi sygnowanych Cr-V, jak nie chcesz odnieść obrażeń w postaci obtarć i stłuczeń rąk bo odkręcać może być ciężko.

Na marginesie mechanik bierze ok 100-120 zł za robotę... + łożysko kup swoje SKF. Ale różnie bywa u mnie była odwrócona śruba z podkładką na jednym drążku która z przeznaczenia miała być jak fabryka dała :zeby: i już tuleje pływające robiłem sam.

#3 Offline   Ad77


  • Postów: 39
  • Na forum od: 01 sty 2009
  • Miejscowość: Żyrardów

Napisano 26 sierpnia 2009 - 19:08

vietrzyk, dzieki za odp. :/ wszystkie narzędzia mam poza kluczem 12 kątnym 32 i czy to na pewno 32 (może w W201 jest troszkę inna nakrętka niż w W124)? Troszku bedzie taki klucz kosztował wiec nie chce kupić takiego który mi sie teraz nie przyda :/

#4 Offline   dekowiec


  • Postów: 24
  • Na forum od: 14 cze 2009
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 26 sierpnia 2009 - 19:09

Możesz też mieć wytrzepaną piastę. Jak chcesz uratować kasę pędź do mechaniora :roll:

#5 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 27 sierpnia 2009 - 13:23

Napisałem ci jak jest przy 124 kombi :slinka: Nie wiem jak w 201 ale będzie też pewnie 32. Weź suwmiarkę i mierz, a jak nie masz to jedź do pobliskiego sklepu i poproś żeby ci dali przymierzyć nasadkę, zdejmij kołpak/dekielek i przymierz. Dobra nasadka to ok 50zł. Ja mam akurat rurkową 30-32 od ciężarówki na breszkę, taka jest dla mnie najlepsza bo podpierasz ją z drugiej strony jakimś pieńkiem i odkręcasz butem, spisuje się znakomicie ;)

dekowiec napisał:

Możesz też mieć wytrzepaną piastę. Jak chcesz uratować kasę pędź do mechaniora :roll:

Dokładnie, wtedy jesteś powiedzmy "bez ryzyka", ale z drugiej strony jak mechanik nie jest zaufany a w dodatku naprawia żuki i nyski to jest duży dylemat.
Bo może coś spie#$%ć i nie powiedzieć o tym a kierowca Bogu ducha winien potem jeździ na takiej tykającej bombie... Urwie się jakiś drążek czy może wytrzyma...

#6 Offline   alan124


  • Postów: 153
  • Na forum od: 14 maj 2009
  • Miejscowość: Chorzów

Napisano 27 września 2009 - 18:47

Ja z kolei jestem na etapie wymiany łożysk z przodu. Zamierzam kupić SKF - y i wymienić je samemu. Niestety jestem laikiem, ale będę miał do pomocy kogoś bardziej w temacie. Chcę się w końcu nauczyć czegoś nowego :cool: Proszę o jakiś opis krok po kroku, oraz potrzebne narzędzia. Przypominam, chodzi o prawy i lewy przód w 124! ;-)

[ Dodano: Nie Wrz 27, 2009 19:47 ]
Już wymieniłem :-P

#7 Offline   Martin2149


  • Postów: 98
  • Na forum od: 20 gru 2008
  • Miejscowość: Koszalin

Napisano 27 września 2009 - 19:58

Ad77, Miałem taki problem z łożyskiem koła tylnego że z Berlina musiała moja :mrgreen: przyjechać lawetą. Nie wiem jak jest w 201 ale jeśli łożysko ci całkiem padło to bądź przygotowany że pracowało już źle na zdrowej piaście i tym samym możesz mieć też ją do wymiany.Ja wymieniałem bo bo piasta była zjechana prawie 2mm na swojej średnicy....

#8 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 27 września 2009 - 20:37

Martin2149 napisał:

Ja wymieniałem bo bo piasta była zjechana prawie 2mm na swojej średnicy....
No bez przesady to chyba rok na niezjechanym łożysku jeździłeś... :mrgreen:

#9 Offline   Martin2149


  • Postów: 98
  • Na forum od: 20 gru 2008
  • Miejscowość: Koszalin

Napisano 27 września 2009 - 20:47

wystarczyło 2 miesiące......zależy jak jeździsz. Na krótkich jazdach 2-3 km było ok ale jak wyjechałem w podróż do Berlina to zaczęło piszczeć po 100km , a po 300 ledwo wjechałem do miasta..
p.s. wcześniej objawiało się lekkim piskiem ........

#10 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 28 września 2009 - 19:56

Martin2149 napisał:

zależy jak jeździsz
Nie wiem, mi jak się objawiło piszczeniem na zakrętach to pojechałem wymienić na nowe i po problemie, jak ty wybrałeś się na takim do berlina to gratuluję pomysłu :)
A co do pisania że 2 miesiące to chyba nie wiesz co piszesz bo nie zdajesz sobie spawy jakie wytrzymałe są pierścienie łożysk :smile: Środek to mógł ci się zmielić w proszek, (to początek uszkadzania pierścieni) ale wtedy byś miał taki luz na kole po 3-4 cm odchyłu w każdą stronę na wysokości bieżnika, że nawet byś do sklepu 2 km się bal jechać bo tak by pukało i tarło a co dopiero do Berlina :roll:








Podobne tematy Zwiń