145 odpowiedzi w tym temacie

[matrix_44]

SiaraK napisał:

Jaki koszt prowadnic?

150 zł u mnie 2 na obie strony

SiaraK napisał:

ta uszczelka jest gumowa?

twarda guma

SiaraK napisał:

Sprawdziłem, i faktycznie prowadnic nie ma.

blacha jest wsynieta w te rowki.

Jak chcesz to podjedz to zrobie ci to w godzinkę

[SiaraK]

Za 150 dwie to nie źle, na allegro widziałem po tyle za jedną.
Dzięki za propozycje pomocy, szkoda że to troszkę daleko ode mnie :sad:
Będe musiał poszukać czegoś bliżej, szczególnie, że nie wiem czy tam jeszcze czegoś nie brakuje.

PS: jednego nie zkumałem-

matrix_44 napisał:

SiaraK napisał/a:
Sprawdziłem, i faktycznie prowadnic nie ma.

blacha jest wsynieta w te rowki.

Jeszcze raz dzięki za chęci pomocy

[PAWEL1967]

SiaraK poszukaj po szrotach ja kupiłem cały szyber sprawniutki za 150 zł porzekładałem prowadnice i działa gładziutko i bez zgrzytu

[ylohrehtom]

Witam!
U mnie problem nieco inny. Muszę otworzyć szyberek, żeby sprawdzić czy odpływy wody z dachu są w porządku (pewnie nie są ). Cały kłopot w tym, że odkąd jestem posiadaczem to szyberek nie działa. Poprzedni właściciel stwierdził, że to tylko kwestia jakiejś śrubki, ale dla pewności odpiął silniczek sterujący dachem (żeby go przypadkiem nie otworzyć i nie narobić sobie kłopotów). Pomyślałem wtedy, że najwyżej nie będę otwierał dachu i będzie ok. Niestety woda wali mi do bagażnika aż miło a dziś widziałem kropelkę na dźwigni ręcznego (podsufitka jednak nie była widocznie mokra). W każdym razie muszę coś z tym zrobić a niebardzo wiem jak to ugryźć. Gość od którego kupiłem autko garażował je więc nie miał z tym wszystkim takiego cyrku jak ja. Boję się jednak ruszyć ten dach i potem nie domknąć czy mieć z tym jakiś inny problem...
W każdym razie wspomnianą śrubkę wożę w schowku (nie wiem czy to ściema czy faktycznie coś istotnego). W paru tematach pojawiał się jednak wątek śrubki od regulacji szyberdachu. Jeśli ktoś ma pojęcie jak rozwiazać taki problem to proszę o pomoc. Fajnie byłoby załatwić to przed zimą.

[Kubaat3lover]

Koledzy, szczegolnie Charli9, powiedz jak smarowac nasze szyberdachy?? Gdzie dokladniej?? Pozdrawiam

[klata1981]

kolego ylohrehtom

czy mówisz o takim białym kółeczku plastikowym? jeśli tak to to jest do regulacji, do ustawiania dachu. Jeśli masz jakiś silnik to go podepnij a w nim masz bolec na klucz którym ręcznie można otworzyć lub zamknąć dach.

Jak już pisze w tym wątku to i ja mam pytanie. Co możę być przyczyną zapadania się lekko dachu dachu, tak na grubość połowy uszczelki?

[ylohrehtom]

Silniczek mam na bank (natknąłem się na niego szperając kiedyś w bagażniku ), ale nie sprawdzałem jeszcze czy działa. Tak jak mówiłem bałem się jak dotąd ruszyć ten dach.
klata1981, ta śrubka to jakieś metalowe, małe coś A właściwie co w szyberdachu się reguluję wspomnianą śrubką??
Jak możesz to podeślij jakieś zdjecie "bolca na klucz" no i napisz jakiego klucza będę ewentualnie potrzebował. Wiesz, przygotowanie do akcji to połowa sukcesu

[klata1981]

jak masz silniczek to weź go w rękę i szukaj trzpienia na klucz nasadkę bodajże 15. a co do regulacji dachu to szukaj tam plastikowego kółeczka po tej samej stronie co owy trzpień. Ale ono raczej nie reguluje żadną śrubką tylko kółkiem w mechanizmie silniczka które to przyciska odpowiednio dwa styki które właśnie są od faz dachu. By regulować fazy dachu musisz wpierw pociągnąć owe małe kółeczko do siebie i po włożeniu np wkładu do długopisu w otworek niedaleko tego kółeczka okręcać kółeczkiem. gdy wkład wpadnie głębiej dach powinien być nastawiony. Chociaż w moim przypadku nie podobało mi się te ustawienie i sam metodą kilku mm obrotu koła dostrajałem dach.

[Gerri]

klata1981 napisał:

jak masz silniczek to weź go w rękę i szukaj trzpienia na klucz nasadkę bodajże 15. a co do regulacji dachu to szukaj tam plastikowego kółeczka po tej samej stronie co owy trzpień. Ale ono raczej nie reguluje żadną śrubką tylko kółkiem w mechanizmie silniczka które to przyciska odpowiednio dwa styki które właśnie są od faz dachu. By regulować fazy dachu musisz wpierw pociągnąć owe małe kółeczko do siebie i po włożeniu np wkładu do długopisu w otworek niedaleko tego kółeczka okręcać kółeczkiem. gdy wkład wpadnie głębiej dach powinien być nastawiony. Chociaż w moim przypadku nie podobało mi się te ustawienie i sam metodą kilku mm obrotu koła dostrajałem dach.

Jak sam się miałeś okazję przekonać sposób który opisałeś jest niewiele warty...
Jest bardzo istotne w jakiej pozycji musi być dach przed regulacją, obsługa białego kółeczka również ma pewne zasady.
A wystarczy czytać (i to nawet niedaleko!): na poprzedniej stronie tego tematu jest link do mojego opisu regulacji po którym nie ma potrzeby "dostrajania dachu po kilka mm"

[klata1981]

Gerri napisał:

na poprzedniej stronie tego tematu jest link do mojego opisu regulacji po którym nie ma potrzeby "dostrajania dachu po kilka mm"

no fakt, jest tam coś napisane