Skocz do zawartości




- - - - -

Zamiar kupna W210


68 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   kuba_kubi


  • Postów: 101
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Inne auto:E36 318TDS Compact

Napisano 04 października 2009 - 09:29

Witam, nosze sie z zamiarem kupna W210, mój W124 2.0D troszkę już mnie dobija swoja mulowatoscia dlatego chciałbym cos szybszego i z klima tym razem. Słyszałem również niestety ze "okulary" maja kilka poważnych problemów jak gnijąca blacha i problem z silnikami CDI. Może ktoś się wypowie jak to naprawdę jest i jaki silnik byłby optymalnym wyborem miedzy dynamika a spalaniem - mi osobiście wpadł w oko 2.9TD ale może ktoś ma więcej doczynienia z tym modelem.



#2 Offline   davmix


  • Postów: 2 456
  • Na forum od: 24 cze 2008
  • Miejscowość: Kalisz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E320 CDI

Napisano 04 października 2009 - 11:08

kuba_kubi napisał:

Słyszałem również niestety ze "okulary" maja kilka poważnych problemów jak gnijąca blacha i problem z silnikami CDI
Z blachą jak najbardziej prawda, jak na takie młode auta to jest tragedia ale jakoś można nad tym zapanować, dziwię się jeszcze że nie widać aut poobklejanych folią do aut na spodach drzwi, klapie.
Co do CDI to poszła taka fama na forach bo ludzie przestraszyli się że wtryski kosztują po tysiąc złotych a co drogie w serwisowaniu to złe, tymczasem oryginalne wtryski kosztują już chyba 600 złotych, a regeneracja jeszcze tańsza (nie zawsze się udaje), trzeba uważać na jakość paliwa, choć widziałem kiedyś kolesia co tankował do CDI na tesco, kiedyś zatankowaliśmy 2,2 CDI na jakiejś prywatnej stacji to nie chciał jechać, tracił moc, kopcił po zalaniu Vervy nie było takich problemów.
2,9 TD czy CDI??
To zależy ile masz do wydania, jak masz 20 tysięcy to nie ma sensu pchać się w CDI po lifcie bo to na 99 procent trup, 2,9TD jest tańsze w serwisowaniu, nie wiem jak ze spalaniem.

kuba_kubi napisał:

Może ktoś się wypowie jak to naprawdę jest i jaki silnik byłby optymalnym wyborem miedzy dynamika a spalaniem

3.2 CDI- średnio na 100 kilometrów jakieś 7,3- 7,5 litra ropy (Vervy jeśli ma to jakiś wpływ na spalanie) więc śmieszna ilość a pod nogą prawie 200 koni i 470 momentu.
Trasa Kalisz-Bolesławiec-Kalisz z przeprawą w jedną stronę przez cały Wrocław z powrotem bokami wyszło na całej trasie 7,3 bez zbytniej oszczędności paliwa, podobnież są osoby co schodzą jeszcze mniej ale to chyba wyprzedzają tylko rowery i traktory :D
Silnik wart każdych pieniędzy, niestety (albo stety) droższy w zakupie (i serwisowaniu zresztą też) od innych diesli.

#3 Offline   kuba_kubi


  • Postów: 101
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Inne auto:E36 318TDS Compact

Napisano 04 października 2009 - 11:51

Myślę nad W210 bo jestem zadowolony z W124 a chciałbym coś mocniejszego i koniecznie klima :D chciałbym pozostać wierny marce :D tylko właśnie chciałem dowiedzieć coś od użytkowników W210 czy to wszystko co się o nich mówi to prawda, bo alternatywą w tym momencie jest BMW 525 tds

#4 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 04 października 2009 - 11:59

kuba_kubi, kilka miesięcy sen z powiek spędzał mi zakup auta (jaki model wybrać) i brałem okulara mocno pod uwagę.Więc pewnej niedzieli zrobiłem sobie wycieczkę w poszukiwaniu autka i jak bardzo sie rozczarowałem wie tylko mój misiek.Wypróbowałem każdy silnik najbardziej przypadł mi właśnie 3.2 cdi ,ale nie jest to już konstrukcja na lata (aluminium z puszek po piwie zagościło pod maską na stałe).Dodam że nie szukałem auta w kwocie x tylko w godnym stanie.Jak dla mnie (mechanik z zawodu) strach jest ruszać coś pod maską ,żeby z jednej uszkodzonej części nie trzeba wymieniać i naprawiać kilku.
Następnie jakość wykonania środka też już znacznie odbiega od starej dobrej e 124.
Zawieszenie drogie części.Zaniedbanie przedniego kończy się wyskokiem sprężyny
Co do odporności na korozję to jest masakra-dolne części drzwi ,górne ramki pod uszczelką ,przy szybach,błotniki,krótko mówiąc gnije wszędzie.A co by nie robić jeżeli rudy już gryzie to pozbyć się go jest praktycznie niewykonalne.
Podałem praktycznie same minusy (nie dlatego że nie lubię tej marki )tylko takie mam spostrzeżenia
Teraz warto sprawdzić jak wypada konkurencja i dochodzimy do wniosku że auta z tych lat nie zostawiają mercedesa w tyle po prostu firmy miały taką strategie (obniżenie jakości wykorzystano na wzrost kosztów produkcji)

#5 Offline   michal55yh


  • Postów: 1 333
  • Na forum od: 10 sty 2009
  • Miejscowość: Bolesławiec (jeleniog.)
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:EX Mercedes-Benz W210 E270 CDI
  • Inne auto:Kia Sportage III

Napisano 04 października 2009 - 12:15

kuba_kubi napisał:

gnijąca blacha i problem z silnikami CDI
Co do blachy, to te nowsze Mercedesy gniją strasznie jak na Mercedesa, ale jak ktoś dba o auto, zabezpiecza je to nie ma żadnych problemów.

Jakiś mądry dziennikarz puścił plotkę, że silniki CDI to niewypał i teraz większość trzęsie spodniami na temat tego silnika, ale gdy się o nie dba, w odpowiednim czasie serwisuje oraz pamięta, jak należy jeździć i jak się zachować po jeździe czy dopiero po ruszeniu to te silniki wytrzymują miliony (sam byłem świadkiem paru egzemplarzy).

Nie polecam silników 220D (słynna pompa Lucas, ale regeneracja nie kosztuje majątek), silnik jest za słaby do takiej budy, tak jak 200 CDI, 220 CDI - także słabe. Co do starszych generacji to polecam 2.9TD oraz 3.0TD, są to bardzo dobre silniki, ale co do spalania to się nie orientuję. Co do nowszych silników pozostaje 270CDI oraz 320CDI (są montowane tylko w budzie poliftowej). Silnik, który ja mam w moim oku średnio pali 8 litrów przy mieszanej jeździe, na trasie (teraz jestem szczęśliwy bo w koło mam autostrady, ach ten śląsk) potrafi zejść (nie komputerowo) do 6 litrów przy jeździe ok 140km/h na tempomacie. 320CDI spalanie ma niewiele większe, ale jest za to mocniejszy i zrywniejszy, a i głos silnika nieziemski.

Co do cen, nie wiem ile chcesz przeznaczyć, ale na okulara przed liftem musisz dać od 20 tys do średnio 25 tys, wtedy będzie dobry i zadbany egzemplarz. Na poliftowy musisz dać min 30 tys, za mniej nie kupuj bo to padaka, ogromny przebieg i skarbonka. Nie wierz w przebiegi poniżej 200 tys (choć występują takie okazy), średnio takie auto winno mieć z 250tys km przebiegu (pewnie zobaczysz, że przebieg nie prawdziwy, bo przecież masz Merca). Myślę że to tyle, ale w razie czego pisz, a na pewno pomogę, bo ja przez to przechodziłem a swojego szukałem około półtora roku, ale znalazłem dobry egzemplarz, silnik zdrowy, ale wyposażenia nie ma najlepszego (to co potrzebne to ma).

#6 Offline   davmix


  • Postów: 2 456
  • Na forum od: 24 cze 2008
  • Miejscowość: Kalisz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E320 CDI

Napisano 04 października 2009 - 12:43

kuba_kubi napisał:

BMW 525 tds
Stary silnik, znajomy co się kręci w BMW nie poleca go, tak samo jak czasopisma motoryzacyjne, podobnież zachłanny na paliwo.

#7 Offline   grzech


  • Postów: 356
  • Na forum od: 28 maj 2009
  • Miejscowość: Białystok C-c
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1986
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Honda Accord Vtec :)

Napisano 04 października 2009 - 15:01

kuba_kubi napisał:

alternatywą w tym momencie jest BMW 525 tds

525TDS delikatne na paliwo i bardzo ciężko trafić nie zjeżdżonego a z W210 mogę ci poradzić szukaj właśnie 2.9TD albo 3.0TD

#8 Offline   kuba_kubi


  • Postów: 101
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Kraków
  • Inne auto:E36 318TDS Compact

Napisano 04 października 2009 - 16:09

co do funduszy to chciałbym wydać tak do 15tyś i prawdopodobnie autko bym ściągał z zagranicy, z tego co piszecie nie zmieszczę się w tej kwocie więc co byście polecili na godnego następce mojego W124?

#9 Offline   pawel14b3


  • Postów: 3 479
  • Na forum od: 25 paź 2007
  • Miejscowość: Bielawa
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W220 S 500
  • Trzeci Mercedes:W140
  • Inne auto:dwa buty

Napisano 04 października 2009 - 17:08

Cytat

co do funduszy to chciałbym wydać tak do 15tyś
bez obrazy za te $ zadbanego mercedes nie kupisz a jeszcze oko :)

#10 Offline   michal55yh


  • Postów: 1 333
  • Na forum od: 10 sty 2009
  • Miejscowość: Bolesławiec (jeleniog.)
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:EX Mercedes-Benz W210 E270 CDI
  • Inne auto:Kia Sportage III

Napisano 04 października 2009 - 17:41

Kolego, poczekaj jeszcze trochę i dozbieraj kasy do 20tys, za to kupisz ładny egzemplarz okulara, który ci będzie dobrze służył.








Podobne tematy Zwiń