Skocz do zawartości




- - - - -

KE-Jetronic - wystrzał LPG i problemy z silnikiem



37 odpowiedzi w tym temacie

#21 Offline   tytus


  • Postów: 87
  • Na forum od: 22 paź 2009
  • Miejscowość: jasnogórze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 marca 2010 - 18:27

fr4n napisał:

Rozumiem że aby to sprawdzić trzeba cały aparat wtryskowy zdjąć i poprostu luknąć na tą gume od środka tak ?
Ja u siebie wyczaiłem dziurę jak opuściłem klapę i zajrzałem do środka , ale kalosz może być rozwalony w miejscu którego w ten sposób nie zobaczysz i najlepiej będzie jak zdejmiesz cały aparat, wtedy najdokładniej ocenisz jego stan.



#22 Offline   fr4n


  • Postów: 220
  • Na forum od: 26 paź 2009
  • Miejscowość: Lidzbark
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 marca 2010 - 19:28

trzyma się na 3 śrubach tak ? Czyli poodkręcać wszystko i wyjąc, możne jest coś na co zwrócić szczególna uwagę ?

#23 Offline   tytus


  • Postów: 87
  • Na forum od: 22 paź 2009
  • Miejscowość: jasnogórze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 marca 2010 - 20:13

Tak sam aparat trzyma się na trzech śrubach, ale żeby go wyjąć musisz wyciągnąć rurkę "U" łączącą kalosz z zaworem powierza dodatkowego , poluzować opaskę łączącą kalosz z przepustnicą, wypiąć wszystkie wtyczki , poodkręcać przewody paliwowe idłączyć cięgno gazu , to idące do przepustnicy i linke gazu . Linka trzyma sie na dwóch śrubach na przepływomierzu . Jest tego trochę , ale nie taki diabeł straszny :cool: Musisz bardzo uważać na przewody paliwowe żeby nic nie pourywać i nie połamać a reszta to pikuś. Jakbyś miał odręcać kalosz od przepływonierza to połóż go na jakiejś szmacie żeby nakrętek nie pogubić , bo wylatują jak sie śruby wykręca.

#24 Offline   fr4n


  • Postów: 220
  • Na forum od: 26 paź 2009
  • Miejscowość: Lidzbark
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 marca 2010 - 20:18

tytus napisał:

poluzować opaskę łączącą kalosz z przepustnicą,
wszystko wiem a to ustrojstwo gdzie jest schowane ? Widać to na pierwszy rzut oka ?

#25 Offline   tytus


  • Postów: 87
  • Na forum od: 22 paź 2009
  • Miejscowość: jasnogórze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 marca 2010 - 20:35

Na pierwszy rzyt to może nie ;-) ale jak zajrzysz pod przepływomierz to ją zobaczysz. Jest od strony nadkola.

#26 Offline   fr4n


  • Postów: 220
  • Na forum od: 26 paź 2009
  • Miejscowość: Lidzbark
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 31 marca 2010 - 20:59

ok dziękuje bardzo pomocne informacje :pies:

#27 Offline   ixnay


  • Postów: 6
  • Na forum od: 07 lip 2015
  • Miejscowość: Radomsko
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 12 lipca 2015 - 08:32

Wczoraj, przejechałęm swoim W124 z 1992r. 2.3 Benzyna + LPG jakieś 12 km. na zakręcie dodałem więcej gazu (bo testowałem swoje nowe opony) i na tym że zakręcie, coś strzeliło (jak by pod śilnikiem), aż się przechodnie oglądali, po chwili zwróciłem uwagę że samochód już tylko się toczy silnik zgasł. I koniec, ani na gazie ani na benzynie nie da się go odpalić. Rozrósznik kręcić kręci, nie ma żadnych znaków (dziwnych dzwięków...) w trakcie odpalania, ale Mercedes nie odpala..

Huk był głośny, (nie wiem..) jak by opona wybuchła, albo jak bym przyrąbał w jakiś wielki kamień, trochę smrodku (spalenizny) było po tym czuć.. - zupełnie jak by coś rozerwało..(?). Znajomy który się trochę na mechanice zna, zaglądał pod maskę, ale naprawdę nic tam nie widać aby się coś stało - wizualnie jest bez zmian.
Samochód z bratem podchowaliśmy do mechanika, ale nie w cześniej niż w poniedziałek się czegokolwiek dowiem...

Co mogło się stać ???
Pozdrawiam.

#28 Offline   carl00s


  • Postów: 2 002
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 lipca 2015 - 09:03

Brzmi to co piszesz jak wystrzal lpg. W tym wypadku zakres uszkkdzen moze byc rozny - od wystrzelonej tylko rury U do pokrzywionego ramienia albo tarczy spietrzajacej KE. Generalnie musisz obejrzec armature kejeta.

#29 Offline   Kżyho


  • Postów: 168
  • Na forum od: 28 sty 2013
  • Miejscowość: Poznań
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:Mercedes E320T (W210) '98
  • Trzeci Mercedes:Opel Omega B Caravan 2.2 '02
  • Inne auto:Ford Consul 2.8 '73

Napisano 12 lipca 2015 - 12:13

Albo silnik wystawił nogę ;) Tylko to chyba by było widać...

#30 Offline   ixnay


  • Postów: 6
  • Na forum od: 07 lip 2015
  • Miejscowość: Radomsko
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 12 lipca 2015 - 15:58

Tylko szkoda że jak padnie LPG, to nie zapali na benzynie...(?)
Myślę, że jak by silnik wystawił kopyta, to by było widać, bardzo czuć i słychać - a może niczego by nie było słychać..

W sumie to ja już nie wiem co by było gorsze..: mechanik ten nie zajmuje się LPG wiec jak to coś z gazem, to znowu będę musiał holować auto ... :E








Podobne tematy Zwiń