Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Diesel - Klekotanie przy 1000 obr


82 odpowiedzi w tym temacie

#41 Offline   kubek


  • Postów: 425
  • Na forum od: 19 maj 2007
  • Miejscowość: Białystok

Napisano 25 listopada 2007 - 02:12

nie niestety to nie jest to co mowicie. zalozylem nowe sprzeglo i to jest pewne na 1000000% ze to łozysko wyciskowe.przy puszczonym sprzegle napiernicza dosc mocno.w srodku prawie nie slyszalne jednak na zewnatrz daje sie we znaki.ale juz mam nowe tylko nie ma kiedy wymienic ;-)



#42 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 listopada 2007 - 08:45

kubek napisał:

jest pewne na 1000000% ze to łozysko wyciskowe.przy puszczonym sprzegle napiernicza dosc mocno.

No z tego co ja sie orientuje (ale moge sie mylic :ok: ) to lozysko jest w stanie "bezruchu" jesli sprzeglo jest wlaczone (pedal w stanie spoczynku w gornym polozeniu).
Pracuje tylko wtedy gdy nacisniesz pedal i przednia czesc lozyska przenosi sile na wycisk (czasem w innych autach nazywanej sloneczkiem). Po ponownym zasprzegleniu (odpuszczeniu pedalu) lozysko wraca na swoje miejsce i siedzi sobie spokojnie. Dlatego nie bylbym tak pewny tego co piszesz.

#43 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 25 listopada 2007 - 13:04

kubek napisał:

co Ty mowisz stary nie prawda.u mnie ono wlasnie wali i slychac jakby gdzies z okoliz kola walilo.a łożysko stuka mi wlasnie jak nie trzymam nogi na sprzegle

Może jestem stary, ale najpierw przemyśl kiedy to łożysko pracuje, jak daleko ma do którego kolwiek koła a później diagnozuj. A jeżeli coś Ci stuka gdy nie trzymasz nogi na sprzęgle to pamiętaj że pracuje wtedy skrzynia i tam mogą być luzy. Po drugie piszesz że wymieniłeś sprzęgło - trzeba być delikatnie mówiąc nieodpowiedzialnym aby przy okazji wymiany tarczy (i/lub docisku) zostawić kończące się łożysko. Przecież do jego wymiany trzeba wydrzeć po raz kolejny skrzynię :shock:

#44 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 25 listopada 2007 - 14:02

Kubek, nie masz racji w tym przypadku. Jeżeli łozysko jest walniete to uslyszysz przy wysprzeglaniu.

Rob napisał:

aby przy okazji wymiany tarczy (i/lub docisku) zostawić kończące się łożysko.

tym bardziej ze cena lozyska nie jest zbyt wysoka. Dlatego ja wyznaję zasade, ze jak juz sie za cos brac to kompleksowo.... z doswiadczenia wiem, ze wychodzi taniej niz naprawy "doraźne". :ok:

#45 Offline   kubek


  • Postów: 425
  • Na forum od: 19 maj 2007
  • Miejscowość: Białystok

Napisano 25 listopada 2007 - 16:44

ale chłopaki ja nie twierdze ze łozysko pracuje jak mam pedal w pozycji gornej. Nic takiego nie powiedzialem. Łożysko moze juz ma takie luzy ze przy malych wibracjach stuka tak mocno:/. A to ze lozyska nie wymienilem to fakt byl błąd, dzieki Bogu ze w 124 szybko sie skrzynie wyjmuje :star:

#46 Offline   Hugo-D


  • Postów: 51
  • Na forum od: 19 paź 2007
  • Miejscowość: Kraków

Napisano 26 listopada 2007 - 16:27

To napewno nie jest sprzęgło to jest sprawa silnika ....Czy mam włączone czy wyłączone sprzęgło to i tak stuka nim ...Wydaje mi się że nie pracuje jeden cylinder dobrze,po prostu wtrysk leje...
Natomiast jeśli chodzi o badanie kompresji to musi być ok bo pali od razu chociaż rzuca nim na zimnym

#47 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 28 listopada 2007 - 10:49

Hugo-D napisał:

Natomiast jeśli chodzi o badanie kompresji to musi być ok bo pali od razu chociaż rzuca nim na zimnym

Hugo-D to ma być zmierzona a nie domyślone... Ciśnienie sprężania w dieslu to podstawa :czujnik:
Właściwie od tego należy zaczynać wszelkie diagnozy związane z nieudolna pracą silnika.

#48 Offline   shadow


  • Postów: 9
  • Na forum od: 22 gru 2008
  • Miejscowość: Gliwice

Napisano 27 marca 2009 - 21:08

Podepnę się pod temat.
Mam podobne objawy co autor tematu. Czy silnik zimny czy ciepły to słychać metaliczne stukanie. Silnik to 250D. Na luzie klepie tak nierównomiernie - raz głośniej raz ciszej. Wystarczy delikatnie musnąć pedał gazu (100 RPM więcej) i stukanie milknie. Dopiero przy 1200 RPM słychać je dość głośno i powyżej 1400 całkowicie zanika.

Robiłem już kurację mixolem - nie pomogło. Czy od pompy vacuum może pochodzić takie stukanie? Widać, że się kończy, bo wokół niej jest troszkę brudno i przednia osłonka jest luźna. Popychacze wykluczam - z paleniem w zimie nie ma problemów, po odpaleniu kopcenie natychmiast znika, silnik równo pracuje, oleju nie bierze, mocy mu nie brakuje.
Proszę o nakierowanie...

#49 Offline   shadow


  • Postów: 9
  • Na forum od: 22 gru 2008
  • Miejscowość: Gliwice

Napisano 28 marca 2009 - 12:38

Cytat

dekiel masz przykręcany na śrubki, czy zaciski na krawędziach?

Dekielek jest na zaciski. Przypuszczam, że od nowości pompa nie była wymieniana.

#50 Offline   shadow


  • Postów: 9
  • Na forum od: 22 gru 2008
  • Miejscowość: Gliwice

Napisano 28 marca 2009 - 13:45

Nie, hamulec, wspomaganie, gaszenie - wszystko działa jak należy. Kilka miesięcy temu jechaliśmy z bratem jego 200D na pomorze. Tuż przed celem wysiadła mu vacuum - posypały się łożyska, dlatego ja wolałbym kupić nówkę i mieć pewność na lata. Widziałem za 360zł.








Podobne tematy Zwiń