Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] 300d pęknięta pokrywa rozrządu ?!


7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   bienias87


  • Postów: 152
  • Na forum od: 15 lip 2009
  • Miejscowość: Łomża
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 listopada 2009 - 12:42

Odpaliłem dziś swojego klekota i po paru minutach stania na jałowym biegu zaczął łomotać jak traktor.
Maska w górę i okazało się że kiwaczka razem z nałożonym paskiem wylądowała w wentylatorze :)

Wygląda to tak:
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Co w taki razie muszę wymienić i kto ma graty potrzebne do tego. No i przydał by się jakiś dobry kolega z forum lub warsztat który się tego podejmie.

Proszę o orientacyjny koszt operacji :/



#2 Offline   Charlie9


  • Postów: 7 791
  • Na forum od: 15 sty 2007
  • Miejscowość: Kraków
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 listopada 2009 - 14:10

Takie uszkodzenie widze pierwszy raz :shock: Moim zdaniem, jesli to jest pokrywa (nie znam sie na OM6XX) to tylko wymiana wchodzi w gre. Zadne spawania, klejenie itd, bo napinacz musi byc idelanie w linii pozostalych kol pasowych. Gdzie to naprawic i za ile - nie wiem, trzeba poczekac na kogos z Twojego regionu.

#3 Offline   bienias87


  • Postów: 152
  • Na forum od: 15 lip 2009
  • Miejscowość: Łomża
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 listopada 2009 - 16:29

Poszukuje kogos z warszawy. Aktualnie auto stoi na parkingu w moim akademiku. I zastanawiam sie czy ciagnac je do domu czy znajdzie sie ktos kto pomoze mi tutaj.

A co do pokrywy to spawać nie mam zamiaru, wymienię ją. Pytanie tylko ile trzeba jeszcze silnika rozebrać żeby się za to zabrać.

#4 Offline   Czaro


  • Postów: 729
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Starogard Gdański
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 listopada 2009 - 16:39

Cześć. Niestety takie rzeczy sie zdarzają, jak sie zaniedba kiwaczkę, rolkę lub np. ucho pompy wspomagania jest urwane i pasek nie pracuje w linii prostej, bądź są duże przeciążenia.

Teraz wyjąć chłodnicę, wisko, alternator, pompę wspomagania, koło pasowe, pokrywę zaworów (są tam też dwie śruby). Najgorsze, że są trzy płaszczyzny, które trzeba uszczelnić - pod głowicą, pod misą olejową, no i z przodu. I ciasno ten dekiel wchodzi. Najlepiej spisz sobie nr tego dekla i kup z tym samym nr, ewentualnie zmierz odległości od ścianek tego gwintu na kiwaczkę. Pokrywy tylko tym się różnią.

#5 Offline   bienias87


  • Postów: 152
  • Na forum od: 15 lip 2009
  • Miejscowość: Łomża
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 13 listopada 2009 - 16:45

Kiwaczka była zaniedbana jak kupiłem :/ , kiedyś jak zmieniałem pasek to zauważyłem że stoi w miejscu (nie poruszała się) ale odkręciłem j, przeczyściłem, przesmarowałem i pracowała. Zresztą nawet teraz łożysko kiwaczki porusza się luźno. Ale stało się.

Wydaje mi się że trzeba będzie zdjąć głowicę, ale tą kwestię pozostawię komuś kto się na tym zna.

W tej chwili poszukuje kogoś kto się tego podejmie. Jest ktoś chętny ?
Co jeszcze sprawdzić jak już będzie silnik rozbierany ?
Może polecicie jakiś dobry i niedrogi warsztat w warszawie ?

#6 Offline   Czaro


  • Postów: 729
  • Na forum od: 25 kwi 2008
  • Miejscowość: Starogard Gdański
  • Mercedes:W124 2.2E - M111
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 listopada 2009 - 16:50

Nie ma potrzeby ściągania głowicy. Jak zdejmiesz dekiel, to będziesz widział łańcuch rozrządu, ślizgi łańcucha, również łańcuszek pompy olejowej.

#7 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 13 listopada 2009 - 17:55

Nieźle Ci strzeliło i niezazdroszcze. Jakieś pół roku temu miałem podobną awarię, z tym że pokrywa pękła przy mocowaniu pompy wspomagania. U mnie udało się pospawać i dzięki Bogu przejechałem już 11kkm i nic się nie dzieje (na wszelki wypadek mam w bagażniku pasek do wersji bez wspomagania jakby znowu gdzieś w trasie strzeliło, ale ja nie o tym :/ ) Tak jak pisał kolega Czaro nie ma potrzeby ściągać głowicy - ja poradziłem sobie w ten sposób:
1. Poluzowałem wszystkie śruby w misce olejowej.
2. Odkręciłem pokrywę zaworów i wykręciłem 2 śruby - musisz uważać żeby Ci klucz nigdzie nie wpadł
3. Odkręciłem vacum pompę
4. Odkręciłem śruby od pokrywy i pociągnąłem ją w poziomie w swoją stronę.
Nie wspomniałem oczywiście o spuszczeniu płynu z chłodnicy, odkręceniu jej, spuszczeniu oleju i odkręceniu kół pasowych, bo to oczywiste :roll: . Aha - w moim przypadku koło na wale było mocno zapieczone - musiałem użyć ciężkiego argumentu - udeżenie spowodowało drgnięcie całego wału i w rezultacie uszczelniacz między silnikiem a szkrzynią trochę mi olej przepuszcza, bo go nie wymieniałem po operacji.

#8 Offline   bienias87


  • Postów: 152
  • Na forum od: 15 lip 2009
  • Miejscowość: Łomża
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 15 listopada 2009 - 00:20

dajcie mi jakiś namiar na mechaniora.... i tak muszę to zrobić i tak, ja jestem elektornik a nie mechanik więc sam sobie tego nie zrobię :mrgreen:

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 00:20 ]
naprawial ktos cos tutaj: http://www.am-mercedes.waw.pl/ ?
Jak to wyglada cenowo i jakosciowo ?








Podobne tematy Zwiń