Skocz do zawartości




- - - - -

[W201/W124] KE-Jetronic - kabel diagnostyczny


70 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   spy


  • Postów: 22
  • Na forum od: 01 gru 2009
  • Miejscowość: Gliwice
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 02 grudnia 2009 - 00:49

W prawo wzbogacasz mieszankę, w lewo zubażasz.
Nie sugeruj się tym potencjometrem aż tak bardzo. Moim zdaniem Twoje wypełnienie pokazuje, że auto ma za bogatą mieszankę albo błąd w ECU. Zresztą gaśnięcie po nagrzaniu to potwierdza - przymyka się zawór powietrza dodatkowego, silnik wtedy ma za dużo paliwa względem powietrza i zdycha. Musiałbyś jeszcze sprawdzić wskazania sondy lambda i prąd na EHA. Wydaje mi się, że napięcie na sondzie w Twoim przypadku będzie poniżej 0,5V zaś prąd nastawnika ciśnienia pójdzie aż pod 10mA. Czyli pod sufit. Regulacja tego cuda ma sens, jeśli każdy z elementów jest sprawny i sterownik (ECU) daje sobie z nim radę. I nie ma błędów fałszujących pomiar. Zapamiętaj napięcie na potencjometrze i nie przestawiaj go. Obserwuj wypełnienie i zubażaj mieszankę, aż wypełnienie przeskoczy Ci w okolice 50%. Regulację rób delikatnie, nie kręć np. o ćwierć obrotu. Co zmianę położenia śruby lekko przegazuj i potem odczekaj z 10 sekund, aż układ zacznie wprowadzać korekty. Dojdź do momentu, gdy układ zacznie korygować i wypełnienie zacznie uciekać w kosmos a auto przygasać. Wtedy wzbogać mieszankę cofając się o jakieś dwa kroki, przegazuj i odczekaj z minutę. Jeśli nie będzie problemów z dławieniem się, zgaś silnik, włącz zapłon, odczekaj chwilę i odpal. Ma zapalić od razu, po krótkim zakręceniu rozrusznikiem. Jeśli tak nie jest, kasuj błędy, bo być może nie działa Ci wtrysk rozruchowy. Może też być za ubogo. Potrzymaj silnik przez minutę lub dwie na 2500 obr/s i zobacz, czy EHA nie zacznie korygować mieszanki tak, że silnik zacznie zdychać. Jeśli zacznie, to wzbogacaj śrubką co dwa kroki i sprawdzaj... Do bólu. W końcu wyreguluj potencjometr. Może się uda :ok: Potem pojeździj i sprawdź czy auto przy przyspieszaniu nagle nie traci mocy. Będzie to oznaczać, że mieszanka jest jednak za uboga, nastawnik wprowadza korektę dolewając paliwa ale ECU nie wie kiedy przestać i moc spada. Wtedy wystarczy puścić pedał gazu, znów nacisnąć i na chwilę pomoże :E Tylko wyjedź tam, gdzie nie ma tłoku na drodze.

Moim zdaniem ta regulacja nie jest trywialna, jeśli auto niedomaga. Jeśli jakoś działa, to można się bawić w picowanie obrotów, mieszanki itd. Zawsze jest do czego wrócić, gdy się zagalopujemy. Kręcenie śrubką zmienia wartość napięcia na potencjometrze, więc zawsze możesz wrócić do tego, co było wcześniej. Z drugiej strony każde pokręcenie śrubką zmienia te 0,7V, które wcześniej ustawiłeś. :mrgreen:

Tak naprawdę, żeby wygodnie połapać się w obserwacji działania KE-Jeta potrzeba podpiąć 4 multimetry:
a) kontrola wypełnienia (napięcie na woltomierzu wskazówkowym)
b) kontrola prądu EHA
c) kontrola napięcia sondy lambda
d) kontrola napięcia na potencjometrze

Potencjometr można olać i potem się pod niego podpiąć, ale wtedy na bieżąco nie da się obserwować wyników przestawienia go.

W każdym razie prawidłowo "wyregulowana śrubka" powinna skutkować wahaniami prądu EHA 0-3mA. Tyle maksymalnie powinien dostać nastawnik przy korekcji. Widać to po minimalnych wahnięciach we wskazaniu wypełnienia. Idealnie jest, gdy prąd zmienia się w minimalnym przedziale, bo wtedy oznacza to, że elektronika nie musi zbytnio się wysilać przy korygowaniu. Takie przynajmniej są wnioski. Wynika też z tego, że wtedy należy ustawić potencjometr, by napięcie na nim wynosiło 0,7V. Czy to prawda?... jeszcze nie wiem, bo póki co poddałem się z regulacjami. Prawie dwa tygodnie czytania i grzebania w necie, zdejmowania filtra powietrza, podpinania się miernikami. W końcu pokazałem mu środkowy palec, bo okazuje się, że nie do końca wiem jak go wykalibrować. Na pewno czegoś się nauczyłem, na pewno odzyskałem wtrysk rozruchowy (ECU go nie włączał) i na pewno wyregulowałem jako tako skład mieszanki do tego stopnia, że auto mimo swego wieku lubi wesoło zabuksować kołami, nie szarpie i nie dławi, no i przyspiesza płynnie nawet z 500 obrotów/min. Wcześniej żyło własnym życiem. No i przeprosiłem się z czytaniem po rosyjsku, bo jedna ciekawa publikacja była właśnie w tym języku :D Poprzeklejałem sobie najważniejsze informacje do jednego dokumentu i zacząłem układać w logiczną całość weryfikując na własnym MB to, co inni piszą. Przy okazji zobaczyłem ile głupot wypisują ludzie w sieci. Pewnie ja też nie jestem wyjątkiem :E

Jak ktoś dysponuje fabrycznym manualem MB do regulacji KE, to chętnie przyjmę. :) Większość literatury milczy na temat kalibrowania wtrysku zalecając nie ruszać ustawień fabrycznych. Szkoda, że czasem te ustawienia wcześniej ktoś pozmieniał i nie da się dojść z autem do ładu... :sad:

I mała podpowiedź - nie radzisz sobie z regulacją KE, to odepnij EHA. Nie żaden zawór powietrza. Wtedy wyreguluj śrubką na analizatorze i spokojnie jeździj szukając mechanika, który się nim zajmie. Jałowe się trochę rozjadą, ale nie powinny już falować. Auto też powinno łatwo odpalać i nie będzie gasło. Jeśli gaśnie, to trzeba poprzeglądać wszystko co gumowe wokół KE-Jeta.

Powodzenia. :)



#12 Offline   dumin


  • Postów: 84
  • Na forum od: 18 sty 2008
  • Miejscowość: Wieluń , Wrocław

Napisano 02 grudnia 2009 - 18:27

Dzięki wielkie za odpowiedź :hmm: .Naprawdę wyczerpująca jestem pod wrażeniem.Ja próbuje wyregulować swojego sam bo zbytnio nie ufam już mechanikom.Wolę nieraz poświęcić e
wolną sobotę i na spokojnie wyregulować a przy okazji się troszkę poduczyć.U mnie sprawa wygląda następująco ,wypełnienie wcale się nie zmienia podczas regulacji śrubką.Miedzy pinem 3 i 5 jest ok 1,3V cały czas.Po delikatnej regulacji śrubką wzrastają lub spadają obroty a wypełnienie delikatnie faluje wokół tych 1,3V.Spróbuje najpierw pokasować błędy i może wtedy da się ustawić.Dolot ostatnio sprawdzałem jest szczelny.EHA nigdy jeszcze nie regulowałem wiec na spokojnie jeszcze raz wszystko przejrzę i spróbuje ustawić.Ale to za jakieś 3 tygodnie bo wtedy powinienem mieć wolną sobotę.spy, Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.Rano delikatnie przekręcę śrubkę w lewo i zobaczę zachowanie auta.Pozdrawiam

#13 Offline   Sly108


  • Postów: 1 147
  • Na forum od: 16 gru 2008
  • Miejscowość: Trzebinia
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 grudnia 2009 - 19:14

spy napisał:

do drugiej końcówki diody bananek

Chętnie zrobił bym sobie taki przyżąd do kasowania błedów tylko nie bardzo kumam co to jest ten bananek? Proszę o wyjaśninienie. I gdzie znajduje się to złącze do odczytu i kasowania błędów może ktoś wklei fotke jak to wygląda.

#14 Offline   jackie01


  • Postów: 3 694
  • Na forum od: 08 sty 2007
  • Miejscowość: Świętokrzyskie
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 02 grudnia 2009 - 20:00

Sly108 napisał:

co to jest ten bananek?

Google Twoim przyjacielem :?: U gory krokodylki na dole bananki.

#15 Offline   wkliw


  • Postów: 90
  • Na forum od: 08 kwi 2008
  • Miejscowość: Mielec/Kraków

Napisano 03 grudnia 2009 - 14:35

Czy w podany wyżej sposób można również diagnozować M104 w 300CE-24?? same złącza wydają się być podobne. I ewentualnie jakie kody co oznaczają?

#16 Offline   spy


  • Postów: 22
  • Na forum od: 01 gru 2009
  • Miejscowość: Gliwice
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 03 grudnia 2009 - 22:34

Sly108, tak wyglądają elementy składowe kabelka (dwa bananki, dioda LED, opornik 1,5 kOhm, krokodylek i trochę kabla):

Dołączona grafika

Schemat jest prosty:

Krokodylek-------opornik----[anoda]dioda LED[katoda]----*----czarny bananek
                                                        |
                                                         ----czerwony bananek

Tak zaś wygląda kabelek w akcji (przy okazji: wie ktoś od czego jest ten elektrozawór, do którego są podpięte dwa przewody podciśnieniowe - ten między kablem + akumulatora a łukiem czerwonego przewodu? Nigdzie nie mogłem się doszukać co to jest - wydaje mi się, że to sterowanie klapą wewnętrznego obiegu powietrza, ale na 100% nie jestem pewien):

Dołączona grafika

Tak się zaś sprawdza wypełnienie i napięcie na potencjometrze. Na fotce poniżej widać inne złącze na błotniku - tam wpina się sondy miernika a nie diodę:

Dołączona grafika


wkliw - o ile się orientuję, 300CE ma KE-Jetronica 5.2. ("Mercedes-Benz 300E-24, TE-24 oraz CE-24, z katalizatorem, 104.980, produkcja od 1989 do 1993, Bosch KE5.2-Jetronic/EZ-L). Da się zdiagnozować błyskaniem. Możliwych do zdiagnozowania usterek powinno być od groma i ciut ciut, co zresztą widać po drugiej "tabelce z błędami" (kody te same, co przy M103), którą przytoczyłem w kilka postów wyżej (kody są też dwucyfrowe, więc trzeba liczyć błyski i uważać na przerwę między nimi - najważniejsze jest to, że za jednym razem można odczytać tylko jeden kod). Tak się podpinasz:

Dołączona grafika

Więcej - ten sterownik umożliwia również diagnostykę zapłonu EZ-L, ale wejście w tryb diagnostyczny przypomina naukę zaklęcia w Harrym Potterze :) Wygląda to mniej więcej tak: automatyczna skrzynia na "P", włączyć silnik i zagrzać do temp 80 st. C, pozostawić na biegu jałowym, na 8 sekund podnieść obroty do 3100...3600 obr/min, zostawić silnik na biegu jałowym, odłączyć przewód podciśnienia od modułu zapłonowego, skrzynia z położenia "P" na "D" i z powrotem na "P", zwiększyć obroty do 5000 na co najmniej 2 sek, pozostawić silnik na biegu jałowym, podłączyć przewód podciśnienia, zwiększyć prędkość obrotową do 2300, a następnie na chwilę wcisnąć pedał gazu do oporu, puścić i znów zostawić na biegu jałowym :) Dopiero teraz można zewrzeć styki w złączu na 2-4 sek i odczytać kody błędów. Acha, jak się gdzieś pomylisz, to wszystko trzeba zaczynać od nowa. Nie chce mi się tu przepisywać wszystkich kodów błędów EZ-L, ale jak wybłyskasz coś ponad jedno błyśnięcie, to napisz - odcyfrujemy, co oznacza błąd.


dumin, jedna uwaga - EHA raczej nie reguluj. Regulację tego zaworu robi się poprzez odkręcenie go rozdzielacza wtrysku i pokręcenie śrubką, którą widać dopiero po jego demontażu (toto na płaski śrubokręt).

Dołączona grafika

Pojęcia nie mam jak go kalibrować. Na Twoim miejscu nie ruszałbym tego elementu, chyba że ktoś poradzi jak to zrobić i kiedy należy się nim zająć. Natomiast regulację śrubką składu mieszanki możesz sprawdzić podpinając się pod zawór tak, jak na obrazku poniżej i mierząc prąd. Przy dobrze wyregulowanej, ECU powinno go dawkować od 0 do 3 mA, z tolerancją do 0,5 mA.

Dołączona grafika

U mnie nie do końca się to sprawdziło, ale może Tobie się uda. Piszesz, że masz lekkie falowanie wskazówki przy pomiarze wypełnienia. Nie wiem, jak to w rzeczywistości wygląda, ale te wahnięcia oznaczają, że wypełnienie się zmienia i elektronika wprowadza korekty. Nie bardzo podoba mi się to, że napięcie wynosi 1,3V. To 10% referencyjnego wypełnienia, co oznacza, wadliwy potencjometr lub włącznik biegu jałowego (to cuś z kółeczkiem przy cięgłach przepustnicy) albo obwód któregoś z tych czujników. Trzeba pokasować najpierw błędy i potem bawić się wypełnieniem. A nuż okaże się, że jest ok :)

#17 Offline   MAGNUM-DXi12


  • Postów: 1 327
  • Na forum od: 15 sie 2008
  • Miejscowość: Limanowa
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 03 grudnia 2009 - 22:54

Zarąbisty OPIS!
Super.
Można by to wstawić do FAQ

#18 Offline   melfio1


  • Postów: 3 639
  • Na forum od: 02 lis 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Opel Agila

Napisano 03 grudnia 2009 - 23:37

ja kręciłem tą śrubką w EHA, bo mi falowały obroty na zimnym silniku jak przekręciłem w lewo o pół obrotu to obroty wzrosły nie falowały ,ale jak dodawłem gazu i puszczałem to jak spadał z obrotów to przez chwile telepało silnikem i z powrotem pracował równo ,to cofnełem 1/4w prawo i prawie :)
u mie teraz jest :) po tej regulacji EHA ,auto tak płynnie się prowadzi i przy zmianie biegów też tak ładnie silnik w spułpracuje ze skrynia biegów tylko jak zapalam na rozgrzanym silniku to muszę troche wcisnąć gazu ,bo jak nie to po uruchomieniu przez chwile zatelepie ,tak jakby za dużo paliwa za mało powietrza :)
powiedział mi jeden facet ,że póżniej jeszcze trzeba wyregulować potencjometr a jak jeszcze coś jest nie tak to na przeciwko potencjometra z drugej strony też tam się coś reguluje bo widział jak robili
mu :) w zakładzie ,ale ja juz taki zdolny nie jestem żeby wyregulować potencjoometr :/ ,chyba :roll:

#19 Offline   Sly108


  • Postów: 1 147
  • Na forum od: 16 gru 2008
  • Miejscowość: Trzebinia
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2009 - 19:13

A czy przy silniku 1,8 benzyna w 190E też ma być takie złącze przy akumulatorze do kasowania błędów? Bo ja u siebie czegoś takiego nie mam.

#20 Offline   melfio1


  • Postów: 3 639
  • Na forum od: 02 lis 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Opel Agila

Napisano 04 grudnia 2009 - 19:41

musisz mieć :mrgreen: Sly108








Podobne tematy Zwiń