58 replies to this topic

[EssiRS]

Nie każdy wzmacniacz toleruje granie "do góry nogami".

[szafa]

:shock:

a na podstawie czego mozna dokonac takiej oceny?

[EssiRS]

szafa, przyznam ci się szczerze, że nie wiem jak to się sprawdza, natomiast słyszałem o przypadkach, że wzmacniacz się przegrzewał, wyłączał i ogólnie różne cuda się z nim działy.

[szafa]

rozmawialem z paroma osobami zajmujacymi sie od parunastu lat profesjonalnie audio i zadna z nich nie spotkala sie ze wzmacniaczem ktory mialby problemy z praca do gory nogami przy zapewnieniu mu normalnej wentylacji, moze wadliwy egzemplarz sie komus trafil

[Borat]

szafa napisał:

nie spotkala sie ze wzmacniaczem ktory mialby problemy z praca do gory nogami

tez mi sie tak wydaje.... elektronikiem nie jestem, ale nie wydaje mi sie, zeby w srodku byly jakies elementy ruchome, tzn takie ktore sie poruszaja podczas pracy wzmacniacza wiec pozycja w jakie sie znajduje nie powinna miec wplywu na sygnal wyjsciowy i prace wzmacniacza. no ale to moze jakis elektryk/elektronik nas oswieci ;-)

[Charlie9]

a moze sa modele, w ktorych plyta glowna cala sie rusza (ugina czy cos) i to moze faktycznie miec wplyw na sposob montazu

[szafa]

ze wzgeldu na ciagle wibracje i wstrzasy podczas jazdy samochodem wszystkie wzmacniacze sa zbudowane tak ze nic tam nie jest luzne...

[jackie01]

szafa napisał:

problemy z praca do gory nogami przy zapewnieniu mu normalnej wentylacji

I właśnie wtedy brakuje mu wentylacji bo jak wiemy ciepłe powietrze "leci" do góry - tam gdzie wzmacniacz. Radiatory wzmaka są tak skonstruowane aby poprzez konwekcje zapewniać należyte chłodzenie którego może braknąc w pozycji "do góry nogami"

PS. Ale starego kotleta odgrzałem

[swampshark]

Wzmacniacze zazwyczaj maja obudowy aluminiowe pełniące role radiatora. Jeśli zapewni mu sie dobre krążenie powietrza nie przeszkadza mu pozycja w jakiej sie znajduje. Podzespoły z których są zbudowane są również niewrażliwe na prace "do góry nogami"