Jestem trochę nieszczęśliwym posiadaczem mercedesa. Zawsze chciałem mieć takiego, ale cóż, tak to jest jak się go kupuje od faceta, który go zajeździł na taxi. Wymieniłem juz w nim wszystko. Jeździł juz całkiem całkiem, ale ostatno zrobił mi psikusa i rozwalił sie dyferencjał. Nie wiem z jakiego powodu. Nie szarżowałem, może trochę go przetestowałem na szybkość. Po 30 km zaczął wyć tak jakby się zacierał. Nie wiem jakiego przełożenia szukać i jakiego dyfra.
Druga sprawa to samochód jest zgazowany, na gazie lepiej chodzi niż na benzynie, ale co najwazniejsze przy tej pojemności powinien śmigać jak ta lala. Czyż nie? Prosze o pomoc w rozwiązaniu tych usterek. Pozdrawiam Piotr
0
[w124] Dobór przełożenia dyferencjału 2.6l
Rozpoczęty przez hajgen13, wrz 25 2008 21:26
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 września 2008 - 21:26
#2
Napisano 25 września 2008 - 21:30
hajgen13 napisał:
Nie wiem jakiego przełożenia szukać i jakiego dyfra.
Takie rzeczy znajdziesz w dziale FAQ (przełożenie)
Co do gazu i to że auto po TAXi to co sie spodziewałeś?
#3
Napisano 25 września 2008 - 21:33
nie spodziewałem się że tak jest skatowany. Juz wszystko jest w nim wymienione. utopiłem kupe kasy i jeszcze teraz bedę musiał poświęcić z 500 zł na dyfer. Robie wszystko sam więc ten koszt mi odchodzi.
#4
Napisano 26 września 2008 - 08:48
Jeżeli chodzi o dyfer to już wiesz gdzie szukać pomocy, a pytania dotyczące pracy gaz/benzyna zadawaj w dziale "LPG". Poza tym "jeden wątek - jedno pytanie". Nie róbmy śmietnika z forum
Jeszcze odnośnie dyferencjału... na początek wymień olej w dyferencjale. To może pomóc. Z resztą jest już sporo wątków na ten temat na forum. Poszukaj
Jeszcze odnośnie dyferencjału... na początek wymień olej w dyferencjale. To może pomóc. Z resztą jest już sporo wątków na ten temat na forum. Poszukaj
#5
Napisano 05 października 2008 - 11:07
dzięki Panowie za podpowiedzi.
[ Dodano: Nie Paź 05, 2008 12:07 ]
Witam. wyjołem głókę rozebrałem ją tzn otworzyłem jest jak nowa, może trochę na róznicowym są delikatne ślady ale 00000 luzów. Pokolei zaczołem sprawdzać gdzie tkwi przyczyna. I MAMMMM. To podpora wału takiego bigosu mi narobiła. Ale już jak mam zdjętą głókę to ją wyczyszczę i pomaluje, wymienie podporę i będzie jeździł jak gwiazdeczka. Mam tylko jedno pytanie. Przewód (tj. hamulcowy) wchodzący w głókę koło półosi gdzie on jest podłączony, jaki płyn w nim płynie, czy to jest ASR ASD coś w tym przypadku??? Proszę o pomoc. Pozdrawaim Piotr
[ Dodano: Nie Paź 05, 2008 12:07 ]
Witam. wyjołem głókę rozebrałem ją tzn otworzyłem jest jak nowa, może trochę na róznicowym są delikatne ślady ale 00000 luzów. Pokolei zaczołem sprawdzać gdzie tkwi przyczyna. I MAMMMM. To podpora wału takiego bigosu mi narobiła. Ale już jak mam zdjętą głókę to ją wyczyszczę i pomaluje, wymienie podporę i będzie jeździł jak gwiazdeczka. Mam tylko jedno pytanie. Przewód (tj. hamulcowy) wchodzący w głókę koło półosi gdzie on jest podłączony, jaki płyn w nim płynie, czy to jest ASR ASD coś w tym przypadku??? Proszę o pomoc. Pozdrawaim Piotr
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201/w124] Dobór sprężyn zawieszenia. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | polek |
|
||
[W124] wprasowanie tulei dyferencjału |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | holyfido |
|
|
|
[W201] Dobór lakieru |
Modyfikacje,Tuning | Loockki |
|
|
|
Dobór sprężyn W124 2.0D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | msmarcin |
|
||
Dobór pompy wspomagania Mercedes e124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | mariuszg3883 |
|