Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Spuszczenie paliwa z baku


33 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   marooooo5


  • Postów: 160
  • Na forum od: 14 lis 2009
  • Miejscowość: lodz

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:23

Witam
Koledzy mam taka sprawe-jakie sa najlepsze,najprostsze i najszybsze sposoby spuszczenia ropki z baku auta???jakis wezyk czy cos???:--)
chodzi mi o upuszczenie troszke z dostawczaka zeby bylo do mojego Mercedesa ;-)
Za wszystkie podpowiedzi bede wdzieczny dozgonnie...


Przepraszam ze na forum ale mam do was Koledzy zaufanie i dlatego pozwolilem sobie zadac takie pytanko...



#2 Offline   davmix


  • Postów: 2 456
  • Na forum od: 24 cze 2008
  • Miejscowość: Kalisz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E320 CDI

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:27

No raczej wężyk, ale jak chcesz możesz przewrócić auto do góry nogami, grawitacja zrobi resztę :)

Wężyk do ust i ssanie :)

P.S. Zmiana tytułu wątku.

#3 Offline   chris-j


  • Postów: 303
  • Na forum od: 27 wrz 2008
  • Miejscowość: Słupsk
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Ford Focus 1.8 TDCi 115hp 2002

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:29

Najprościej to wężyk i zaciągnąć paliwo. Firmowe auto, że ropę pobierasz? :)

#4 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:33

Wkładasz wężyk we wlew w taki sposób aby jego drugi koniec znajdował się poniżej poziomu paliwa w baku. Nastepnie wdmuchujesz (najprościej ustami) powietrze do rurki i potem wciągasz, żeby ropa zaczęła spływać - jak zobaczysz że bajura zbliża się do końca wężyka, celujesz do kanisterka i już:) Być może po wszystkim konieczne będzie przepłukanie ust jakimś środkiem dezynfekującym na bazie alkoholu :)

#5 Offline   marooooo5


  • Postów: 160
  • Na forum od: 14 lis 2009
  • Miejscowość: lodz

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:48

tak,firmowe autko:-)oszczednosci takie,wiecie...
a z tym wezykiem to nie ma tam jakis zabezpieczen????
wloze go normalnie????

#6 Offline   chris-j


  • Postów: 303
  • Na forum od: 27 wrz 2008
  • Miejscowość: Słupsk
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Ford Focus 1.8 TDCi 115hp 2002

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:56

Normalnie. U mnie w firmie jest monitoring GPS w pojazdach i maszynach i ani litra się nie spuści.

#7 Offline   vietrzyk


  • Postów: 754
  • Na forum od: 21 maj 2008
  • Miejscowość: Konin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 10 grudnia 2009 - 20:56

Ja kopiłem za 40 zeta pompkę do oliwy, taką jak się na beczkę zakręca z Olejem. Do ON sprawdza się wyśmienicie ;-) Jeden ruch dźwigni to ok 0,7 ltr paliwa więc dużo szybciej idzie nić wężem.
A co co popijania ropki.... :) Można przed wlewem dawcy założyć zawór taki jak do wody otwierany na kąt 90 stopni a drugi taki sam przed końcem węża. Jeden zamykamy (ten od strony baku), wyciągamy powietrze i drugi zamykamy. W ten sposób po otwarciu pierwszego paliwo zostaje wciągnięte przez podciśnienie (jak to w :) :) ) wtedy wąż do kanisterka i otwieramy drugi zawór - i leci :-P Prosty i sprawdzony sposób na wężu o śr. 1 cm.

#8 Offline   marooooo5


  • Postów: 160
  • Na forum od: 14 lis 2009
  • Miejscowość: lodz

Napisano 10 grudnia 2009 - 21:04

Koledzy,czyli wkladam waz,dmucham,zasysam i paliwko leci ciurkiem,tak????
waz musi miec srednice 1 cm???

#9 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 10 grudnia 2009 - 21:05

nie wkładaj węża za głęboko, mnie po którejś takiej operacji pokarało wiecznie świecącym się żebrakiem :)

#10 Offline   marooooo5


  • Postów: 160
  • Na forum od: 14 lis 2009
  • Miejscowość: lodz

Napisano 10 grudnia 2009 - 21:18

ok,ale jesli chodzi o sama operacje to dobrze ja zrozumialem???
czy co chwila trzeba zasysac czy leci ciurkiem???








Podobne tematy Zwiń