42 odpowiedzi w tym temacie

[TylkoMB]

Dociągane drzwi w S320 1996r to standard?

[pheonix]

Nie.

[Ryśek1]

s320?
to wersj supersamochodu dla biedaków.
Prawdziwa s klasa to s 500 i s600 reszta to dodatki dla krajów biednuch albo ograniczonych przepisami.

[pheonix]

Z całym należnym szacunkiem Ryśek1, może następnym razem pomyśl zanim zaczniesz pisać tego typu opinie o samochodzie, którym ktoś jeździ. Idąc dalej tym tropem można powiedzieć, że ten samochód z dieslem jest czymś dla rolników tarzających się w gnoju i śpiących z krowami a tak wcale nie jest.

Co do S600 to ja powiem tyle, że jest to samochód dla ludzi z dużym worem pieniędzy. Nie dość, że sama jego eksploatacja jest bardzo droga to materiały eksploatacyjne bądź też same naprawy sięgają wyżyn cenowych. Nawet można znaleźć S600 ze szmatami w środku i bez wielu rzeczy, które defacto powinny tam być.

Ja osobiście następną S-klasse, bądź inne auto klasy lux kupię tylko z jakimś V8. Stosunek koszty/fun z jazdy na pewno wypada tu najkorzystniej. A wyposażenie to rzecz względna.

[Ryśek1]

wiesz gdzybym wiedział że moc jest odpowiednio dobrana do masy typu s320 = 300km a s600= 550 km a nie s320 = chyba 170 w stosunki do 2000kg
s320 nieradzi sobie z masa dlatego tak mówie,apoza tym diesel do segmentu f to tak jakby mija sie z celem bo s klasa jest dla ludzi ktuży mają wur pieniędzi no chyba że myślisz że jest dla każedgo posiadacza hundaja
S klasa t nie hundaj że by był tani w eksploatacji no bo to przecież merc czyli nie Volkswagen=pojazd dla ludu,Diesel jest ok al nie w tej klasie pojazdów i nie tej marki,jeszcze raz przyrównam moc do masy Człowiek,męszczyzna wago 80 kg maksymalny cuiąg 100kg / s klasa moc 170km maksymalny cuiąg 1300 kg dalej to już menczarnia dla Engina.

[Biały]

Ryśek1, nie udzielaj sie lepiej

[grzech]

Prośba do Ryśek1 zajmij Ty się tym swoim "tuningiem" sportowym sprzęgłem, kutymi tłokami na kowadle, i tarczami ceramicznymi z Opoczna itp do swojej beczki wyczynowej. A o mocy w poszczególnych silnikach W140 to się jeszcze poucz

[pheonix]

Ryśek1, ogarnij się tego czytać nie idzie.
S320 w zależności od źródeł ma albo 220 albo 231 KM i 320 NM. Waży 1900 kg. Przynajmniej mój.
Od 0-100 km/h ma 8,9 sekundy, więc mega wolno to nie jest.

Reszty nie czytałem, bo można od tego zbioru liter oczopląsu dostać.
Z mojej strony kończę dyskusję z Tobą, bo rozmowa z dwulatkiem jest bardziej rzeczowa.

[pepe1111]

pheonix -
ja tez mam samochod akurat welurowy 600 (nie wiem czy to sie zalicza do szmat? - bo moze jeszcze byc, choc nie w 600, tapicerka materialowa) i mysle, ze jest to milsze w dotyku od wielu ówczesnych skór. Jak ktos kupowal samochod 600 w 1991 roku, to naprawde mu nie robilo roznicy dodanie pieniedzy na skóre...
Poza tym - juz pisalem kiedys - mam prospekty W126 chyba z r 1988, gdzie sa pojazdy z roznymi silnikami, ale flagowy model, 560L, na duzym rozkladowym zdjeciu jest z pieknym czarnym welurem... Ktos tak w MB specjalnie dobrał pokazywanie.

[TylkoMB]

A kto kupuje W140 żeby się ścigać? Sam poluje na W140 i w nosie mam to czy będzie miec 200 czy 600 koni.
W140 jest do toczenia się 50km/h po mieście, żeby każdy zdążył zauważyć piękno i wielkość tego samochodu i gust jego właściciela.