Skocz do zawartości




* * * * * 1 głosy

[w124] Pompa paliwa nie dziala


28 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   Pepis


  • Postów: 572
  • Na forum od: 21 wrz 2007
  • Miejscowość: Zamość
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 15 października 2007 - 10:44

A widzisz :old: Nie ma to jak porada na forum :pub:

Proszę Cię bardzo niech sie niunia dobrze sprawuje :)



#12 Offline   jjanicki


  • Postów: 491
  • Na forum od: 06 lut 2007
  • Miejscowość: Lublin
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 15 października 2007 - 23:00

kafer59r napisał:

popatrzylem do tego przekaznika i byla przepalona sciezka
Tak jak mówiłem :)

#13 Offline   znama


  • Postów: 379
  • Na forum od: 11 kwi 2009
  • Miejscowość: Żagań
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W211 E280 CDI 2006r

Napisano 10 stycznia 2010 - 12:23

Mam problem z zapłonem w swoim Mercedesie. Nie chce odpalić, ale jest tak jak pisze Pepis

Pepis napisał:

czasem załapuje (ale nie wchodzi na odpowiednie obroty, tylko nim telepie i po kilku sek gaśnie)
.
Gdy przekręcę kluczyk to pompa paliwa się odzywa, kręcę kluczykiem dalej odzywa się rozrusznik. Kręci i kręci, gdy trochę popedałuję gazem to potrafi załapać, ale i tak po chwili gaśnie.
Problem ten pojawił się jeszcze zanim przyszły mrozy, tego dnia dość obficie padał deszcz. Może woda gdzieś się dostała do tego przekaźnika i zrobiło się jakieś zwarcie. Co robić?
Na zdjęciu widać to co znajduje się u mnie za akumulatorem. Który to przekaźnik?
Dołączona grafika

[ Dodano: Nie Sty 10, 2010 12:23 ]
Dziękuję bardzo za błyskawiczne odpowiedzi ;-) Okazały się bardzo pomocne :hahaha:
Warunki atmosferyczne nie rozpieszczają, ale sam jakoś doszedłem co było nie tak z moją Gwiazdą.
Przekaźnik jest w porządku. Wszystkiemu winne było dziadowskie paliwo i stary filtr paliwa, na którym po demontażu ujrzałem... logo Mercedesa i numer fabryczny. Jak to możliwe? Auto od pięciu lat jest w Polsce, a filtr pamięta jeszcze czasy niemieckie, a może nawet i fabrykę. Wierzyć mi się nie chce.

#14 Offline   znama


  • Postów: 379
  • Na forum od: 11 kwi 2009
  • Miejscowość: Żagań
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W211 E280 CDI 2006r

Napisano 30 września 2010 - 14:34

Panowie nie wiem co się dzieje. Silnik nie równo pracuje na benzynie i dopatruję się przyczyny w okolicach pompy paliwowej. Gołym okiem mało co tam widać, za to słychać i czuć dość dużo. Otóż podczas pracy na benzynie słychać jak coś syczy w okolicach pompy i śmierdzi benzyną. Po przełączeniu na gaz syczenie znika i smród także (pompa jest odłączana podczas pracy na LPG). Czyżby w którymś miejscu układ był nieszczelny? Gdyby tak było to powinno tam być mokro od paliwa chyba, a nie jest. Przynajmniej ja nic nie dostrzegłem. I jeszcze to syczenie, jakby gdzieś powietrze zasysał, albo wydmuchiwał. Spotkał się ktoś z czymś podobnym? Może to po prostu pompa się kończy. Syczenie i smród to na zdrowy rozum musi mieć jakiś związek ze szczelnością układu, a raczej jej brakiem.

#15 Offline   XM


  • Postów: 2 650
  • Na forum od: 24 lis 2009
  • Miejscowość: Puławy
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 30 września 2010 - 19:21

znama napisał:

Czyżby w którymś miejscu układ był nieszczelny? Gdyby tak było to powinno tam być mokro od paliwa chyba, a nie jest.
A czemu niby musi być mokro? Jeśli nieszczelność byłaby między pompą a silnikiem, to fakt - będzie mokro bo może sikać jak z gejzeru. Ale jeśli jest między pompą a bakiem to sikać nie musi - będzie ssało powietrze, najwyżej lekko sobie zaśmierdzi. A jak sam piszesz, że szarpie, to samo przez się mówi że mało jest paliwa w paliwie ;) czyli ssie powietrze. Ech... nawet piszesz, że syczy... no nie mogę - podałeś tyle objawów, a chcesz żeby ktoś jeszcze diagnozę postawił :P .

#16 Offline   znama


  • Postów: 379
  • Na forum od: 11 kwi 2009
  • Miejscowość: Żagań
  • Mercedes:W124 2.0E <92r - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:W211 E280 CDI 2006r

Napisano 20 października 2010 - 12:15

Był wyciek paliwa przy filtrze. Uporałem się z tym i już jest suchutko, ale problem nierównej pracy silnika pozostał. Obroty idą w górę i spadają, aż silnikiem rzuca. Pozostał też dziwny dźwięk (syczenie, brzęczenie, nie wiem jak to nazwać) w okolicach pompy paliwa, gdy chodzi na benzynie. Pompa paliwa jest sprawna, bo zamontowałem inną na próbę i objawy były takie same.
W przewody zasilające pompę w prąd wpięta jest jakaś kostka, która, jak się domyślam, odpowiada za odcięcie pompy podczas jazdy na LPG. Może z nią jest coś nie tak.

#17 Offline   DirtyBoyz


  • Postów: 78
  • Na forum od: 10 kwi 2011
  • Miejscowość: Ostróda
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 13 stycznia 2013 - 17:03

Wyświetl postUżytkownik kafer59r dnia 15 października 2007 - 09:56 napisał

Pepis, popatrzylem do tego przekaznika i byla przepalona sciezka ,zlutowalem ja i teraz jest wszystko OK

A powiedźcie mi jak rozpoznać przepaloną ścieżkę itp.? Bo wymontowałem dzisiaj ten przekaźnik KPR, zajrzałem do niego i wszystko wydaje się w porządku, albo nie wiem czego szukać :hmm:

#18 Offline   Sid


  • Postów: 426
  • Na forum od: 28 lip 2013
  • Miejscowość: Piaseczno
  • Mercedes:W124 2.8E - M104
  • Rocznik:1993
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 16 listopada 2017 - 15:40

" Odgrzeję kotleta" na temat "syczenia" z okolic pompy paliwa a w zasadzie pomp paliwa - moja W124 M104942. I to tak nagle usłyszałem - a jestem wyczulony na wszelkie "inne" dźwięki niż te naturalne eksploatacyjne :). Więc wczoraj usłyszałem, jakiś "syk" czy coś w tym kierunku dźwiękowym, nie "bzyczenie" jak zawsze pompy paliwa. Samochód pracuje normalnie na benzynie i na gazie jak przedwczoraj i przedprzed....:):) . Szykuje mi się dłuższa droga po niedzieli i nie chcę być niemile zaskoczony a zresztą chcę pomóc mojej Mercedes :) czego szukać, w czym "pogrzebać". Myślę o zmianie filtra paliwa, którego to ja od zakupu go nie zmieniłem - jazda na gazie - benzyna tak jak przy jeździe na gazie więc te trzy lata pohulał tak a nie wiem kiedy był zmieniany filtr. Więc jakieś sugestie czy jak najbardziej własne doświadczenia się przydadzą. NIe chce mi się grzebać - aura już nie sprzyja, ale na warsztat najwyżej wjechać i tak musze i chyba ten filtr wymienię tylko co to za "syyyyyyyyk" ???

#19 Offline   Fah


  • Postów: 336
  • Na forum od: 12 wrz 2017
  • Miejscowość: Ciechanów
  • Mercedes:W124 2.5D >93r. - OM605
  • Rocznik:1995
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 16 listopada 2017 - 15:47

Odpowietrzenie baku masz drożne?

#20 Offline   melfio1


  • Postów: 3 639
  • Na forum od: 02 lis 2008
  • Miejscowość: Warszawa
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Opel Agila

Napisano 16 listopada 2017 - 16:55

Wystarczy że gdzieś jest mała nieszczelność ,tam jest mega ciśnienie .








Podobne tematy Zwiń