Skocz do zawartości




- - - - -

[w201/w124] Zerwane mocowanie pompy wspomagania.


24 odpowiedzi w tym temacie

#11 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 kwietnia 2011 - 15:50

Spawanie a koszt nowego dekla pewnie podobne, a i tak w obu przypadkach trzeba go demontować. Chyba bez mechanika się obejdzie- demontaż vacum pompy, pompy wspomagania, koła pasowego wały, kiwaczki którą też chyba podczas tego zabiegu wymienię bo fabryczna tam jest. Więc komplet uszczelek, nowy dekiel, kiwaczka, pasek, narzędzia, pomocnik, zgrzewka piwa i wolny weekend tutaj powinny wystarczyć :)



#12 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 07 kwietnia 2011 - 16:15

starykot napisał:

Spawanie a koszt nowego dekla pewnie podobne,
Ja za spawanie zapłaciłem 50 pln. Dekiel kosztuje jednak "nieco" więcej, ale masz pewność, że spawacz nie spi#$%oli roboty :)

Do zakupów dodaj jeszcze siemering koła na wale silnika, bo też będziesz musiał wymienić. Oprócz tego pamiętaj, że jak będziesz odkręcał dekiel, to musisz również odkręcić pokrywę zaworów i odkręcić 2 śruby na głowicy bodajże ( siedzą w dosyć głębokich gniazdach, jeżeli mnie pamięć nie myli ) - niektórzy "mechanicy" zapominali o tych śrubach i próbowali na siłę wytargać dekiel - mało sympatycznie się to kończyło, bo materiał z którego jest wykonana pokrywa należy raczej do kruchych.
W razie pytań zapraszam na PW - jak tylko będę potrafił i pamiętał co i jak po kolei się robi to pomogę :P

#13 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 kwietnia 2011 - 17:18

lukaszstas napisał:

Dekiel kosztuje jednak "nieco" więcej, ale masz pewność, że spawacz nie spi#$%oli roboty :)
I w tym kierunku bym szedł. Nie chcę potem drugi raz tego wszystkiego paprać.

Czyli uszczelka miski (wymieniałeś całą uszczelkę miski z demontażem miski czy tylko ten element na zdjęciach odsłonięty?)
Uszczelka dekla.
Uszczelka vacum pompy
Uszczelka pokrywy zaworów, jak się domyślam te dwie śruby pod nią więc konieczny demontaż i wymiana.
Simerring wału korbowego
Dekiel
Pasek
Rolka napinacza
Łożysko kiwaczki
Nie wiem czy jest sens wymieniać całą kiwaczkę skoro można łożysko i rolkę.
Może amortyzator napinacza
Może jak pokrywę zaworów będę miał zdjętą to od razu szklanki i uszczelniacze zaworów zrobię

Ech PLN-y się sumują. Parę stówek za to co napisałem pójdzie.

Jak sprawa z olejem wygląda. Nic nie trzeba spuszczać, wszystko siedzi w misce (jeśli nie ma konieczności jej demontażu?)

#14 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 07 kwietnia 2011 - 17:48

starykot napisał:

Czyli uszczelka miski

starykot napisał:

Nic nie trzeba spuszczać, wszystko siedzi w misce (jeśli nie ma konieczności jej demontażu?)

Sam sobie zaprzeczasz - uszczelki miski nie demontowałem. Pod deklem uszczelki też nie było - dekiel założyłem na silikon wysokotemperaturowy i nic nie cieknie.

starykot napisał:

Uszczelka vacum pompy
Dostępna jedynie w ASO, dlatego tą uszczelkę również zastąpiłem silikonem. Możecie powiedzieć, ze to druciarstwo, ale potrzebowałem pilnie samochodu i wykorzystywałem to co miałem pod ręką.

starykot napisał:

Uszczelka pokrywy zaworów,
Ta uszczelka nie jest jednorazowego użytku, ale jeżeli okaże się, że po zdjęciu guma zupełnie sparciała, to oczywiście wypadałoby wymienić.

starykot napisał:

Nie wiem czy jest sens wymieniać całą kiwaczkę skoro można łożysko i rolkę.Może amortyzator napinacza
Nie ma sensu - tak jak napisałeś - łożysko, rolka i amortyzatorek.

Nie pamiętam już czy zlewałem olej z silnika - na wszelki wypadek możesz tak zrobić - nic trudnego przecież :)

starykot napisał:

Może jak pokrywę zaworów będę miał zdjętą to od razu szklanki i uszczelniacze zaworów zrobię

A niedomagają już? Jeżeli nie wykazują za bardzo oznak zużycia, to ja zostawiłbym je w spokoju - zresztą sam zobaczysz, że później dostęp do nich nie jest ciężki - zdjęcie pokrywy zaworów to jest chwila.

#15 Offline   starykot


  • Postów: 413
  • Na forum od: 08 wrz 2010
  • Miejscowość: Rzeszów
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 kwietnia 2011 - 04:10

lukaszstas napisał:

starykot napisał(a):Czyli uszczelka miski


starykot napisał(a): Nic nie trzeba spuszczać, wszystko siedzi w misce (jeśli nie ma konieczności jej demontażu?)



Sam sobie zaprzeczasz - uszczelki miski nie demontowałem. Pod deklem uszczelki też nie było - dekiel założyłem na silikon wysokotemperaturowy i nic nie cieknie.

Chodziło mi o to czy w przypadku gdy demontaż miski nie będzie konieczny trzeba spuszczać olej. Bo jeśli ją trzeba demontować to wiadomo.. :jump:

lukaszstas napisał:

starykot napisał(a):Uszczelka vacum pompy


Dostępna jedynie w ASO, dlatego tą uszczelkę również zastąpiłem silikonem. Możecie powiedzieć, ze to druciarstwo, ale potrzebowałem pilnie samochodu i wykorzystywałem to co miałem pod ręką.
Ile wołali orientujesz się?

lukaszstas napisał:

starykot napisał(a):Może jak pokrywę zaworów będę miał zdjętą to od razu szklanki i uszczelniacze zaworów zrobię



A niedomagają już? Jeżeli nie wykazują za bardzo oznak zużycia, to ja zostawiłbym je w spokoju - zresztą sam zobaczysz, że później dostęp do nich nie jest ciężki - zdjęcie pokrywy zaworów to jest chwila.

Sam już nie wiem. Czasem na rozgrzanym jest ta praca silnika i co jakiś czas "klek" jednego dnia częściej raz rzadziej (codziennie wracam z pracy do domu 10KM po nocnej zmianie i 4 rano jak otwieram bramę to słucham co się dzieje w silniku).
Raz po otwarciu maski się przeraziłem bo lekko podniosłem obroty i coś zaczęło dzwonić z pokrywy zaworów. Pewnie łańcuch. A teraz ze 3 razy po powrotach z pracy patrzyłem i nie ma tego :D
Chciałem wpaść na zlot miał być niedługo na podpromiu a tu psikus, może koledzy by "posłuchali" silnika i powiedzieli co i jak wtedy.

#16 Offline   Rpetryko


  • Postów: 5
  • Na forum od: 14 sty 2011

Napisano 20 marca 2012 - 19:40

Odgrzewam kotleta (mod kazał). Auto to w124 kombi, 94r, 2,5 diesel bez dmuchawki, nivo. Zerwana pompa ma nr 210 466 09 01. Nie do dostania. Allegro przeglądnięte, okoliczne szroty i intercars również. Czy podejdzie pompa 210 466 11 01 (ciśnienia ma takie same) od benzyny ? Oprócz koła pasowego jakieś inne różnice ? Proszę o szybką odpowiedź, bo im dłużej auto stoi tym gorzej ;)

Użytkownik Rpetryko edytował ten post 20 marca 2012 - 19:41


#17 Offline   Rpetryko


  • Postów: 5
  • Na forum od: 14 sty 2011

Napisano 20 marca 2012 - 21:35

Wspomaganie i nivo. Moja wygląda tak: http://www.partsdock...bid=0&catid=108
A chcę zakupić taką: http://allegro.pl/po...2209697133.html

#18 Offline   Rpetryko


  • Postów: 5
  • Na forum od: 14 sty 2011

Napisano 20 marca 2012 - 22:54

A wiesz może, czy "wejścia" gwintowane będą miały taką samą średnicę ? Bo dzisiaj ze szrotu pożyczyłem też dualpumpe na przymiarkę (fakt, że inna firma, ale ciśnienia te same) i tam jest róznica w średnicy gwintów na wężach dochodzących do tej pompy. Szukałem jakiś schematów/rysunków technicznych tych pomp, ale w polskim internecie nie znalazłem, a w niemieckim język mnie ogranicza :/

#19 Offline   Rpetryko


  • Postów: 5
  • Na forum od: 14 sty 2011

Napisano 23 marca 2012 - 18:07

Przeszczep się udal, na razie wszystko chodzi bez problemów. Gwoli ścisłości: pompę wspomagania i nivo o nr 210 466 09 01 można śmiało zastąpić pompą o nr 210 466 11 01 (moja była z w124 2,8 benzyna) , pamiętając o zmianie koła pasowego ;) I na 95% mozna użyć 210 466 10 01 :)

Jakby po jakimś przebieu coś wyszlo nie tak, to napiszę ;)

Użytkownik Rpetryko edytował ten post 23 marca 2012 - 18:08


#20 Offline   Recy


  • Postów: 77
  • Na forum od: 16 wrz 2014
  • Miejscowość: Elbląg
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1987
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W205

Napisano 07 marca 2017 - 22:20

Odświeżę kotleta, bo nie będę o takiego bzdeta zakładał nowego tematu, który z resztą powstał już kilka razy. U mnie stało się to samo, pękła obudowa rozrządu przy mocowaniu pompy wspomagania. W sumie to kiedy kupiłem samochód już było to wcześniej spawane. Nie wiem jak dawno było to robione, ale ja przejeździłem około półtorej roku od zakupu (około 30kkm) i pękło znowu, za spawem. Zespawałem wtedy jeszcze raz i przejeździłem na tym do wczoraj jakieś 8-10 miesięcy (około 15kkm). Celowo podałem czas i dystans jaki wytrzymało po spawaniu, bo często się przewija gdzieś tam pytanie czy warto to robić. Każdy może odpowiedzieć sobie na podstawie moich informacji, choć i tak zależy to pewnie od jakości spawu oraz miliona innych czynników. A teraz do rzeczy: znajomy mechanik kolejny raz namówił mnie do spawania tego (twierdzi, że spróbuje zrobić to jakoś inaczej, mniejsza już o to jak). Dałem się namówić głównie dlatego, że niekoniecznie na dzień dzisiejszy dysponuję luźnymi jakimiś 600 złotymi na wymianę obudowy (obudowa + uszczelki + simmering + nowy pasek, bo stary się zerwał + robocizna). Mimo to, tak jak pisane było gdzieś tam wcześniej, kupić chcę dodatkowo krótszy pasek do wersji bez wspomagania i wozić go przy dupie na wypadek... tfu tfu.... (choć nie ma co się oszukiwać, że i tak to nastąpi ;) ) To tyle opowieści. Teraz dwa konkretne pytania, na które nigdzie dokładnie nie znalazłem odpowiedzi:
1. Jaki muszę kupić pasek wieloklinowy, żeby ominąć pompę wspomagania? - symbol, długość - silnik OM 602.912, bez klimy.
2. W teorii, można założyć ten krótszy pasek omijając pompę wspomagania i jeździć tak zawsze. Skutkowało to będzie jedynie dyskomfortem jazdy oraz tym, że wszystkie koszulki zrobią się za małe w bicepsie ( ;) ). Czy w praktyce jest tak samo, czy ominięcie pompy wspomagania na dłuższą metę niesie za sobą jakieś inne konsekwencje?

Użytkownik Recy edytował ten post 07 marca 2017 - 22:26









Podobne tematy Zwiń