Skocz do zawartości




- - - - -

Zegary - problem z demontażem


22 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   Marcin112


  • Postów: 33
  • Na forum od: 14 lip 2007
  • Miejscowość: Złotów

Napisano 02 lutego 2008 - 19:16

Witam!

Dzisiaj podjałem sie montażu oryginalnego termometru...Sprawa byla prosta...przygotować przewody, znaleść miejsce na czujnik i wyjąć licznik...i na liczniku utknąłem :coto: .Przeczytałem instrukcje w FAQ jak zdemontować zegary, zdjąłem pokrywę pod kierownicą, odkręciłem linkę od prędkościomierza, podważyłem zegary dwoma śrubokrętami i za nic nie chcą wyjść :evil: .Wyjąłem środkowy trójkąt od nawiewu aby lepiej złapać te zegary i dalej nie chcą wyjść :czerwona: .Walczyłem z tymi zegarami ok.3godziny i się poddałem...Mam do was prośbę czy zna ktoś jakiś patent na bezstresowe wyjęcie tych zegarów?Będę wdzięczny za każdą pomoc.

PS.Nie wiedziałem gdzie zamieścić temat więc wybrałem najbezpieczniejsze rozwiązanie.



#2 Offline   SzmicioW124


  • Postów: 734
  • Na forum od: 28 paź 2007
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 02 lutego 2008 - 19:32

O ile sie orientuje to do wyjecia zegarów (bezstresowage wyjecia zegarów) są potrzebna takie 2 "druty" widac je w FAQ...a próbowałeś wyszarpną je tzn mocno szarpną do siebie ??

#3 Offline   Marcin112


  • Postów: 33
  • Na forum od: 14 lip 2007
  • Miejscowość: Złotów

Napisano 02 lutego 2008 - 19:49

SzmicioW124 napisał:

a próbowałeś wyszarpną je tzn mocno szarpną do siebie ??

Próbowałem ale jest to efekt takiej sprężyny...lekko sie wyciągną i wracaja na swoje miejsce :?

#4 Offline   SzmicioW124


  • Postów: 734
  • Na forum od: 28 paź 2007
  • Miejscowość: Poznań

Napisano 02 lutego 2008 - 19:52

a odlączyłes wszystkie kable ?? bo czytam ze linka okręcona...no coś musi trzymać ;-)

#5 Offline   Marcin112


  • Postów: 33
  • Na forum od: 14 lip 2007
  • Miejscowość: Złotów

Napisano 02 lutego 2008 - 20:08

Trzymaja to jakieś zaczepy o których ktoś czasami wpominał na różnych forach.Wszyscy jednak zawsze dochodzili do wniosku że zegary należy "rwać" do siebie :-| .W moim przypadku nie bardzo to chce puścić.Próbowałem również podważać nożem licznik z różnych boków ale to też nie pomogło...jakieś bardzo oporne te moje zegary :shock: .

#6 Offline   Borat


  • Postów: 2 907
  • Na forum od: 06 sty 2007
  • Miejscowość: Berlin/Zgierz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1983
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 02 lutego 2008 - 21:20

Marcin112, jeżeli miałeś odkrecona linke predkosciomierza to nic innego zegarow nie trzyma, oprocz 2 zatrzaskow na godz 12. Zegary musza wyjsc, wiec musisz probowac wyciagnac. Widac Twoich jeszcze nikt nie ruszal...

#7 Offline   Marcin112


  • Postów: 33
  • Na forum od: 14 lip 2007
  • Miejscowość: Złotów

Napisano 02 lutego 2008 - 23:18

Dziękuje za wszystkie pomocne rady :zolta: .Jutro będę walczył dalej z tymi zegarami :czerwona: .

#8 Offline   Grabus


  • Postów: 19
  • Na forum od: 29 gru 2007
  • Miejscowość: Tczew

Napisano 03 lutego 2008 - 01:00

Może pomocna będzie podpowiedź, że w moim przypadku zamiast drutów opisanych w FAQ bardzo pomocne do złapania zegarów okazało się szydełko o grubości 0 10 (takie miało oznaczenie na sobie). Mogłem nim zahaczyć zegary i trzymając to szydełko kombinerkami byłem w stanie na tyle mocno pociągnąć zegary do siebie, żeby wyszły. Szydełko jest dość grube, więc żeby wsunąć je do środka, trzeba lekko śrubokrętem nagiąć boki zegarów.

Nie wiem jak to jest w modelu 201 (przypuszczam że tak samo), ale w 124 zegary trzymają się na takich półokrągłych blaszkach, które działają tak, że dopóki nie przeciągniesz zegarów nad szczytem blaszki, to się cofną jak puścisz (efekt sprężyny o którym pisałeś).

#9 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 03 lutego 2008 - 10:15

Marcin112 napisał:

.Jutro będę walczył dalej z tymi zegarami :czerwona: .

Jak nie dasz rady to mogę Ci wysłać haki, a później mi odeślesz :hahaha: Albo sobie kup w ASO, koszt około 100PLN i sporo korzyści, bo wyciągasz zegary w kilka sekund i nie trzeba podważać śrubokrętami czy innymi drapieżnymi narzędziami które powoduję porysowanie obudowy :zolta:

#10 Offline   Marcin112


  • Postów: 33
  • Na forum od: 14 lip 2007
  • Miejscowość: Złotów

Napisano 03 lutego 2008 - 19:14

Dzisiaj udało mi się wreszcie jak to widac na zdjęciu wyciągnąc zegary :ok: .
Dołączona grafika Dołączona grafika

Jak widac na drugim zdjęciu zegary są zamontowane na trzech zatrzaskach, jeden centralnie u góry i dwa na dole.Udało mi się je zdemontowac podważając nożem górny zatrzask i w tym samym czasie ciągnąc(bardzo mocno :ok: ) w swoją stronę zegary z prawej strony.Pomocne jest też zdemontowanie środkowego trójkąda zimnych nawiewów, można wtedy lepiej chwycic zegary.








Podobne tematy Zwiń