2
[C140] MŁYNEK CL420 1996r - RETURN
Rozpoczęty przez MŁYNEK, sty 31 2013 21:37
174 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 31 stycznia 2013 - 21:37
Stało się nieuniknione.
Powraca syn marnotrawny, ten co na zloty Mercedesa przyjeżdżał wszystkim oprócz Mercedesa
Mercedes CL420 z 1996r zapewne jak już wiecie z zakupu kontrolowanego.
Auto nie jest idealne tak jak już wspominałem.
Z wyposażenia powiedzmy że działa 90%.
Sprawne:
- klima, sterowanie itp.
- el. szyby. - działają wszystkie, tylna od kierowcy ma opory i idzie skokami.
- parktronik - o dziwo czasami działa, jeden czujnik ten wylatany ze zderzaka ma zwarcie i raz łączy a raz nie
- fotele, wszystko ok, nawet pneumatyka (oprócz "klinowania" oparć po złożeniu.
- zagłówki tylne sprawne i ruchliwe
- szyber idzie skokami ale i w jedną i w drugą cyka
- tempomat
Do zrobienia
- podajniki pasów (coś tam tryka ale nie wysuwają się)
- ESP, ABS
- lusterko wsteczne - rozlatana obudowa (zaślepka kabli które tak ładnie sterczą z góry jest w schoweczku)
- lusterka zewnętrzne, wczoraj wcale nie działały dzisiaj już po trochu się ruszają, składanie też po trochu po trochu się rusza. Na moje oko zastane.
- zderzak, podobno ten co jest jest do uratowania
- parktronik w/w
- grzanie dupska od strony kierowcy
- plastik przy fotelu kierowcy
- grill - jest jakiś sfatygowany, "ekspert" oglądał dzisiaj powiedział, że wyprowadzi.
- lampa lewa (zasadniczo na biede można wymienić tylko same szkło bo lampa jest cała
- szyba przednia
- lakier na masce i reszcie auta - dzisiaj podczas oglądania dojrzałem, że przez jakiegoś szaton ślimak lakjernik made in france auto było malowane po bokach z jednej i z drugiej strony. Oczywiście na "łatwo" oklejone co trzeba i wio... Mój lakiernik aż podskakiwał z radości, że ma tyle pracy.
- coś napierdziela w prawym przednim kole.
- fotel kierowcy musi wylądować u tapicera (foto)
- kierownica, wygląda tak jakby ktoś próbował ją wyczyścić jakimś rozpuszczalnikiem i skóra na niej weszła w jakąś reakcję
- kluczyk - obudowa rozlatana
- schowek pasażera nie chce się otworzyć
Więcej grzechów podczas dzisiejszej dwu godzinnej wizji lokalnej nie zauważyłem.
Rudego za bardzo nie widać, coś tam się zaczyna dziać w lewym tylnym nadkolu, progi bez rdzy, wszystkie newralgiczne punkty wyglądają tak jak na foto
Autem tak troszeczku się przejechałem - spokojnie bo nie ma jeszcze papierów ani ubezpieczenia, a tu na blacie mi wskoczyło 160km/h
Plusy auta... silnik i skrzynia jak dla mnie nie ma się do czego doczepić. W porównaniu do tej S500 którą oglądałem dziań do nocy. Pracuje równo nawet po zagrzaniu, nie dławi się itp. Skrzynia redukuje i zmienia biegi płynnie bez żadnego szarpnięcia.
Wnętrze: skóra w bardzo dobrym stanie, ogólnie jak to po francuzach wszystko do czyszczenia, tumany kurzu w kratkach nawiewów, pod fotelami kubki itp.
Naprawiłem już opuszczanie okien podczas otwierania drzwi kierowcy. 1:0 dla mnie
No i najważniejsze cena... po dzisiejszych negocjacjach stanęła na 6.850zł Czy można chcieć czegoś więcej za takie pieniądze?
Zdjęcia zrobione na szybko u mnie na placu telefonem, jutro jak dam radę przewiozę auto do domku, aby już biedne w tą wietrzną pogodę nie marnowało się pod chmurką
W planach???
- zmiana koła na coś ładniejszego - te pontony tylko straszą
- CAR AUDIO - tutaj nie będzie lipy...
Powraca syn marnotrawny, ten co na zloty Mercedesa przyjeżdżał wszystkim oprócz Mercedesa
Mercedes CL420 z 1996r zapewne jak już wiecie z zakupu kontrolowanego.
Auto nie jest idealne tak jak już wspominałem.
Z wyposażenia powiedzmy że działa 90%.
Sprawne:
- klima, sterowanie itp.
- el. szyby. - działają wszystkie, tylna od kierowcy ma opory i idzie skokami.
- parktronik - o dziwo czasami działa, jeden czujnik ten wylatany ze zderzaka ma zwarcie i raz łączy a raz nie
- fotele, wszystko ok, nawet pneumatyka (oprócz "klinowania" oparć po złożeniu.
- zagłówki tylne sprawne i ruchliwe
- szyber idzie skokami ale i w jedną i w drugą cyka
- tempomat
Do zrobienia
- podajniki pasów (coś tam tryka ale nie wysuwają się)
- ESP, ABS
- lusterko wsteczne - rozlatana obudowa (zaślepka kabli które tak ładnie sterczą z góry jest w schoweczku)
- lusterka zewnętrzne, wczoraj wcale nie działały dzisiaj już po trochu się ruszają, składanie też po trochu po trochu się rusza. Na moje oko zastane.
- zderzak, podobno ten co jest jest do uratowania
- parktronik w/w
- grzanie dupska od strony kierowcy
- plastik przy fotelu kierowcy
- grill - jest jakiś sfatygowany, "ekspert" oglądał dzisiaj powiedział, że wyprowadzi.
- lampa lewa (zasadniczo na biede można wymienić tylko same szkło bo lampa jest cała
- szyba przednia
- lakier na masce i reszcie auta - dzisiaj podczas oglądania dojrzałem, że przez jakiegoś szaton ślimak lakjernik made in france auto było malowane po bokach z jednej i z drugiej strony. Oczywiście na "łatwo" oklejone co trzeba i wio... Mój lakiernik aż podskakiwał z radości, że ma tyle pracy.
- coś napierdziela w prawym przednim kole.
- fotel kierowcy musi wylądować u tapicera (foto)
- kierownica, wygląda tak jakby ktoś próbował ją wyczyścić jakimś rozpuszczalnikiem i skóra na niej weszła w jakąś reakcję
- kluczyk - obudowa rozlatana
- schowek pasażera nie chce się otworzyć
Więcej grzechów podczas dzisiejszej dwu godzinnej wizji lokalnej nie zauważyłem.
Rudego za bardzo nie widać, coś tam się zaczyna dziać w lewym tylnym nadkolu, progi bez rdzy, wszystkie newralgiczne punkty wyglądają tak jak na foto
Autem tak troszeczku się przejechałem - spokojnie bo nie ma jeszcze papierów ani ubezpieczenia, a tu na blacie mi wskoczyło 160km/h
Plusy auta... silnik i skrzynia jak dla mnie nie ma się do czego doczepić. W porównaniu do tej S500 którą oglądałem dziań do nocy. Pracuje równo nawet po zagrzaniu, nie dławi się itp. Skrzynia redukuje i zmienia biegi płynnie bez żadnego szarpnięcia.
Wnętrze: skóra w bardzo dobrym stanie, ogólnie jak to po francuzach wszystko do czyszczenia, tumany kurzu w kratkach nawiewów, pod fotelami kubki itp.
Naprawiłem już opuszczanie okien podczas otwierania drzwi kierowcy. 1:0 dla mnie
No i najważniejsze cena... po dzisiejszych negocjacjach stanęła na 6.850zł Czy można chcieć czegoś więcej za takie pieniądze?
Zdjęcia zrobione na szybko u mnie na placu telefonem, jutro jak dam radę przewiozę auto do domku, aby już biedne w tą wietrzną pogodę nie marnowało się pod chmurką
W planach???
- zmiana koła na coś ładniejszego - te pontony tylko straszą
- CAR AUDIO - tutaj nie będzie lipy...
#2
Napisano 31 stycznia 2013 - 21:49
No to jest Mercedes, jakie pieniądze taki towar wiec jak na razie trudno powiedzieć że jest "ładny". Powoli doprowadzisz do porzadku.
Co ta klapa tylna tak niedolega? Też coś nie działa czy po jakiejs rozwałce już tak jest?
Co ta klapa tylna tak niedolega? Też coś nie działa czy po jakiejs rozwałce już tak jest?
#3
Napisano 31 stycznia 2013 - 21:52
duzo pracy przed toba cena dobra bo sam silnik i skrzynia mniej wiecej tyle warte jesli w dobrym stanie, ja tutaj widze ok 10k do wlozenia zeby auto doprowadzic do perfekcji, nie wiem co z tym fotelem kierowcy sie dzialo ze tak sie rozlecial. Podpinales auto pod SD ?
#4
Napisano 31 stycznia 2013 - 21:53
Aaaa no właśnie... w tylnej klapie chyba powinno być dociąganie, albo też nie - nie wiem jak to jest w tych rocznikach bo drzwi dociągania nie posiadają.
Dziwne bo bagażnik z auta idzie otworzyć.
Co do pieniędzy... Piotrek za taką kasę możesz zajechane w124 kupić, dajcie mi miesiąc... no może dwa
Na SD auto zawita w sobotę.
Szyba przednia niecałe 380zł z założeniem nówka.
Ceny nie są tragiczne, myślałem, ze samą szybę położę z 2000zł
Wszystko co i ile będę skrupulatnie opisywał...
I tak jak Wam mówiłem, na przekór wszystkim udowodnię, że małą kasę nie koniecznie idzie kupić złom.
Heh... jaki ja jestem inny
Dziwne bo bagażnik z auta idzie otworzyć.
Co do pieniędzy... Piotrek za taką kasę możesz zajechane w124 kupić, dajcie mi miesiąc... no może dwa
Na SD auto zawita w sobotę.
Szyba przednia niecałe 380zł z założeniem nówka.
Ceny nie są tragiczne, myślałem, ze samą szybę położę z 2000zł
Wszystko co i ile będę skrupulatnie opisywał...
I tak jak Wam mówiłem, na przekór wszystkim udowodnię, że małą kasę nie koniecznie idzie kupić złom.
Heh... jaki ja jestem inny
Użytkownik MŁYNEK edytował ten post 31 stycznia 2013 - 21:56
#5
Napisano 31 stycznia 2013 - 22:12
I w pizdu wylądował
Gratulacje !!! Wpadnij to opijemy !
W zakup w tym przypadku liczą się również opłaty
Sumienne 2 dyszki i auto stanie na "nogi"
Car audio przekroczy wydane pieniądze na auto
Gratulacje !!! Wpadnij to opijemy !
W zakup w tym przypadku liczą się również opłaty
Sumienne 2 dyszki i auto stanie na "nogi"
Car audio przekroczy wydane pieniądze na auto
#7
Napisano 31 stycznia 2013 - 22:16
Już pije
Auto do opłat... tragedii nie będzie (są na to sposoby )
Marzyłem o bosse, no ale widzisz jak wyszło.
Nigdzie mi się nie pali ogarniemy z moją ekipą temat.
Dzisiaj już dwa nowe pistolety lakiernikowi kupiłem. Co by nie było lipy
Wydaje mi się, ze jest dociąganie, już poryłem trochę forum i stwierdzam, że pompka od tego jest ok, bo "klapka" podczas otwarcia klapy wysuwa się i chowa.
Zresztą auto muszę, porządnie naładować, bo aku był całkiem padnięty, odpaliłem go tylko na kable i wtedy będziemy testingi robili.
Pojutrze zrobię więcej zdjęć porządnym sprzętem, jutro niestety spierdzielam do Bochni po południu.
Auto do opłat... tragedii nie będzie (są na to sposoby )
Użytkownik pawel14b3 dnia 31 stycznia 2013 - 22:12 napisał
Car audio przekroczy wydane pieniądze na auto
Marzyłem o bosse, no ale widzisz jak wyszło.
Nigdzie mi się nie pali ogarniemy z moją ekipą temat.
Dzisiaj już dwa nowe pistolety lakiernikowi kupiłem. Co by nie było lipy
Wydaje mi się, ze jest dociąganie, już poryłem trochę forum i stwierdzam, że pompka od tego jest ok, bo "klapka" podczas otwarcia klapy wysuwa się i chowa.
Zresztą auto muszę, porządnie naładować, bo aku był całkiem padnięty, odpaliłem go tylko na kable i wtedy będziemy testingi robili.
Pojutrze zrobię więcej zdjęć porządnym sprzętem, jutro niestety spierdzielam do Bochni po południu.
Użytkownik MŁYNEK edytował ten post 31 stycznia 2013 - 22:20
#9 Gość_darul_
Napisano 31 stycznia 2013 - 22:38
Młynek baza jest. I to fest.
Gratów w używce też sporo więc można ogarnąć furkę.
Gratów w używce też sporo więc można ogarnąć furkę.
#10
Napisano 31 stycznia 2013 - 22:45
Gdyby silnik i skrzynia oraz samo w sobie nadwozie nie było takie jakie jest to by nie było fest.
Na moje oko, 5kPLN + opłaty i będzie dobrze... + Car Audio $$$ ??? + 18" I będzie jeszcze lepiej
Na moje oko, 5kPLN + opłaty i będzie dobrze... + Car Audio $$$ ??? + 18" I będzie jeszcze lepiej
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w140/v140/c140] VIN - prośby o rozkodowanie i przetłumaczenie |
Mercedes S, CL i SEC | kamamer2000 |
|
||
C140 mechanizmy zagłówków tylnych |
Mercedes S, CL i SEC | Qba85 |
|
||
C140 S500C "zawiesza sie" przy przyspieszaniu |
Mercedes S, CL i SEC | przemo1411 |
|
||
500SEC C140 |
Mercedes S, CL i SEC | rogal83 |
|
||
[C140] wentylator chłodnicy |
Mercedes S, CL i SEC | kor |
|
|