13 odpowiedzi w tym temacie

[Dawid-SS]

Witam. Mam problem z podgrzewaniem lusterek. Ale nie jest to problem wkładów, bo są wymienione i sprawdzone. Bezpieczniki są całe, nie są upalone. Po przekręceniu stacyjki lusterka powinny działać, tak samo sterowanie lusterka pasażera. Niestety działa tylko raz, a potem mogę pomarzyć o grzaniu i sterowaniu. Jak poruszam w skrzynce bezpiecznikowej wszystkim, znów podgrzewanie działa, sterowanie działa. Przejadę się po zachodniopomorskich "ubytkach drogowych" i mam po sprawię, nie działa. Auto ma 27lat i elektrycznie to wymieniłem tylko kilka podzespołów które z opisywanym nie mają żadnego związku.
Jeżeli dobrze rozumuje to podgrzewanie sprysków też będzie pod tymi samymi bezpiecznikami i pewnie też grzanie nie działa.
Czyli jak poruszę w skrzynce z bezpiecznikami bezpieczniki i ich styki to działa, ale tylko kawałek drogi, większe dziury i przestaje. Przy okazji uprzedzam że wczoraj oczyściłem dokładnie pilniczkiem styki tak aby miały dobrą przewodność.
Czy to może być wina jakiegoś przekaźnika który po prostu zrobił swoje już i ma dość po 27 latach stykania i rozwierania? W sumie to element elektryczno-mechaniczny który też się wyrabia. Czy za bezpiecznikami jest zbiór przekaźników w tej czarnej paczuszce? Pod powiedźcie coś bo zgupiałem...

[M.K]

Cześć. Przeczyściłeś bezpieczniki, ale to mogło nie wystarczyć. Wywal wszystkie i załóż nowe, jak to nie pomoże to będziemy szukać dalej.

[w0jta5]

A czy za to tez nie odpowiada duży przekaźnik w skrzynce bezpieczników? Jeżeli tak, to przelutować go.

Użytkownik w0jta5 edytował ten post 31 października 2013 - 10:45

[Dawid-SS]

Użytkownik w0jta5 dnia 31 października 2013 - 10:43 napisał

A czy za to tez nie odpowiada duży przekaźnik w skrzynce bezpieczników? Jeżeli tak, to przelutować go.

Chciałbym to zrobić ale nie potrafię go wyjąć z tej skrzynki... Panowie z MB trochę tego miejsca i skrzyneczki nie przemyśleli... tragiczne miejsce jest.

Użytkownik M.K dnia 31 października 2013 - 09:53 napisał

Cześć. Przeczyściłeś bezpieczniki, ale to mogło nie wystarczyć. Wywal wszystkie i załóż nowe, jak to nie pomoże to będziemy szukać dalej.

Przeczyściłem, założyłem niektóre nowe, nawet dołożyłem 7 i 8 których nie było. Ogólnie to przydałoby się rozszyfrować do czego jest co, bo odkryłem jak na razie bardzo mało. Słabo szprecham.

Dziś znów poruszałem bezpiecznikami i kablami pod skrzynką bezpieczników i działa wszystko jak należy. Nawet zrobiłem rundkę po dziurach, odstawiłem auto i znów włączyłem i działa. Ciekaw jestem jak postoi co będzie.

P.S. Obecnie mam założone lustra z 124, czyli druga edycja do 190tki, pierwsza to kompletna klapa, bardzo ciężko o wkłady, już nie mówiąc o grzanych, więc wymieniłem całe lustra. W ogóle moja 190tka to kicz jest jakiś, mega przejściówka, połowa rzeczy z tej z edycji 1, druga z przejściowej przedliftem i nawet znajdzie się coś z polifta(ale tutaj pewnie poprzedni właściciele coś dołożyli tak jak ja te lusterka).

Użytkownik Dawid-SS edytował ten post 31 października 2013 - 20:59

[w0jta5]

Użytkownik Dawid-SS dnia 31 października 2013 - 20:58 napisał

Chciałbym to zrobić ale nie potrafię go wyjąć z tej skrzynki... Panowie z MB trochę tego miejsca i skrzyneczki nie przemyśleli... tragiczne miejsce jest.

Musisz wyjąć całą klapkę, z tyłu wyjmujesz zawias i masz pełen dostęp.

[Dawid-SS]

Użytkownik w0jta5 dnia 01 listopada 2013 - 09:36 napisał

Musisz wyjąć całą klapkę, z tyłu wyjmujesz zawias i masz pełen dostęp.

Ech chyba wole całą skrzynkę spróbować odkręcić i zobaczyć w jakim stanie są piny. Mam też smar do elektryki kupiony i chyba nim wszystkie wtyczki potraktuje. Szkoda tylko że do mocno nagrzanych miejsc się nie nadaje Robi się z niego masło

[pki]

Podłącz sobie kontrolkę - żarówkę w miejsce wkładu tak abyś widział kiedy "grzeje" i wtedy poruszaj, dowiesz się w którym to dokładnie miejscu jest problem z stykiem.

[XM]

Użytkownik w0jta5 dnia 31 października 2013 - 10:43 napisał

A czy za to tez nie odpowiada duży przekaźnik w skrzynce bezpieczników? Jeżeli tak, to przelutować go.

Nie. Lusterka, w przeciwieństwie do ogrzewania szyby, nie mają wyłącznika czasowego ani nie wyłączają się przy spadku napięcia. Każdy wkład ma swój termostat i tyle.

Użytkownik Dawid-SS dnia 31 października 2013 - 20:58 napisał

Chciałbym to zrobić ale nie potrafię go wyjąć z tej skrzynki... Panowie z MB trochę tego miejsca i skrzyneczki nie przemyśleli... tragiczne miejsce jest.

Sposobem trzeba: http://mb201-124.eu/...owanie-pokrywy/

Polecam odkręcić lusterka i sprawdzić czy przypadkiem woda nie dostała się na styki. U mnie się połamały od zardzewienia.

W W201 grzanie spryskiwaczy i lusterek jest pod bezpiecznikiem nr 10. Potem prąd wychodzi dwustykową wtyczką "numer L" ze skrzynki bezpieczników i idzie na listwę, która jest za plastikiem przy lewej nodze (aby się dostać, trzeba odkręcić plastik nad nogami, a potem dźwignię otwierania maski oraz jeden wkręt za "misiowatą" uszczelką drzwi). Następnie idzie do wtyku regulatora lusterek, no i na same lusterka.

Jeśli twierdzisz, że to coś przy bezpiecznikach, to tam gmeraj. Jednak trzeba wiedzieć, że wszystko idzie przez wtyczkę manipulatora lusterek (grzanie oczywiście nie wchodzi do jego środka) - tam też może być jakiś kabel przedziabany, także może warto zdjąć drewienko albo mieszek biegów i tam poszperać. Masa jest brana dopiero zza zegarów, ale też idzie przez wtyk dżojstika.

[Dawid-SS]

Użytkownik XM dnia 02 listopada 2013 - 17:15 napisał

W W201 grzanie spryskiwaczy i lusterek jest pod bezpiecznikiem nr 10

Dokładnie i ten bezpiecznik był spalony w sposób bardzo dziwny! Te durne paluszki nie upalają się w środku jak to ma miejsce w tych nowszych płaskich tylko upala się np jedna strona przy gnieździe Ogólnie znalazłem jeszcze dwa bezpieczniki uszkodzone, 1 i 6 oba 16A. Przy okazji w rękach rozsypały mi się dwa kolejne 8A więc wymianka poszła. Sprawdziłem też przekaźnik a raczej zbiór przekaźników którzy jest w czarnej puszeczce za bezpiecznikami, wszystko jest w stanie idealnym! Śmierdzi starym telewizorem i tą boską cyną która jest najlepsza! Ta z rtęcią czy innymi pierwiastkami które są fenomenalne bo zimne luty się nie robią! Chętnie bym teraz taką kupił, ale warunki UE ahh brak słów! Już nigdy nie będzie takich aut jakimi są nasze MB!

Co do zdjęcia pokrywy doszedłem do tego po przez inne tematy Gorzej że odkręciłem dwie śrubki od skrzynki całej a ona wyjść nie chciała, ale widząc że styki są w stanie bardzo dobrym nawet nie wyjmowałem jej.

Obecnie wszystko działa, mam oba lustra podgrzewane i jest fajnie. Ciekaw jestem jak długo.

Użytkownik XM dnia 02 listopada 2013 - 17:15 napisał

zdjąć drewienko

Tego już brak u mnie, mam to oklejone
https://lh5.googleus...owanie%2529.JPG
https://lh6.googleus...owanie%2529.JPG

[Erwin190]

Ale fajnie to wygląda Mówię o oklejeniu drewienka Pierwszy raz widzę taki patent jestem ciekaw jak na żywo się to prezentuje