3 odpowiedzi w tym temacie

[michal93]

Witam panowie. Pacjent to vento 1.9td aaz. Od początku;
Kupiłem auto w marcu. Pojeździłem około 2 tygodni i zaczął mi dokuczać brak mocy. Dołożyłem boost pina i auta zaczęło w miarę fajnie jechać. Jednak brał ogromne ilości oleju, dymił i słabo odpalał na zimno. Na ciepło zresztą też. Postanowiłem o ratować. Zerwałem głowę, wymieniłem pierścienie, zrobiłem całą głowicę (docieranie gniazd, zmiana uszczelniaczy, planowanie, nowe prowadnice) Auto po tym zabiegu nie dymi nie bierze oleju odpala super. Z racji że głowica była w fatalnym stanie, każdy zawór puszczał spodziewałem się wzrostu mocy. Po dotarciu zacząłem jeździć normalnie i rozczarowałem się, bo auto wcale lepiej nie jedzie a może nawet trochę słabiej. Po włożeniu oryginalnego pina auto wg nie jedzie. Jak goły diesel.. Na pinie z 1.6 jedzie w miarę spoko ale to nie to... Dołożyłem więc IC, co prawda z tdi trochę mały ale jest jaki jest. Po przejeździe zmian nie czuje. No może przy dużych prędkościach ale może to placebo. od remontu przejechane ponad 4 tys km oleju nie wziął prawie wg więc sinik raczej ok. Zacząłem drążyć temat braku doładowania, bo strzelam że to jest właśnie to. (ciśnienia nie mierzyłem ). Po zdjęciu podciśnienia z turbo auto jedzie tak samo. nic się nie zmienia. Nie ssie też palca. Turbo jest po regeneracji. sztanga chodzi gruszka szczelna. Ale mam pewne podejrzenia, mianowicie vacum pompa. robiąc silnik połamałem króciec w pompie vacum. Pokleiłem, go, hamulce działają i niby jest ok, jednak gdy 3-4 razy szybko naciśnie hebel, to pedał twardnieje i dopiero po chwili znów wspomaganie hamulców działa. Myślicie, że dobrze kombinuje? Chciałbym aby to auto w końcu jechało..

[lukaszn]

Zorientuj się czy N75 działa.

[michal93]

W tym silniku nie ma N75

[carl00s]

Kopci przy bucie do oporu?