12 odpowiedzi w tym temacie

[ksenio]

Witam,

Czy uwazacie, że program jest starannie wyrezyserowany i ma na celu pokazanie jaka ta nasza policja jest swietna, skuteczna i wszystko widzi w kazdej kamerze czy moze troche autorzy programu przesadzaja, a moze jednak powinnismy wszyscy napietnowac zachowania "bohaterow" programu bezczelnie i z premedytacja lamiacych przepisy.

Nawiazuję tu w szczegolnosci do ostatnich 2-3 odcinkow gdzie pokazane sa wybryki co poniektorych szoferow na skrzyzowaniu ul. Wołoskiej i Woronicza gdzie po chamsku jada prosto z pasa przeznaczonego do jazdy w lewo, majac w nosie tych co grzecznie stoja w korku i oczekuja na przejazd.

Wiem, ze narazam sie wlasnie warszawiakom, ale program w jakims stopniu potwierdza ze mieszkancy "stolycy" maja glowki (oczywiscie nie wszyscy!) wysoko uniesione i moga robic wszystko na drodze. Uprzedze juz komentarze-odpowiedzi kolegow i nadmienie ze oczywiscie problem dotyczy calej Polski, a to ze audycja jest najczesciej krecona w Warszawie to juz zalezy od autorow programu.

Odrebna kwestia to teksty zatrzymanych przez policje, np. "jestem pierwszy raz w Warszawie".

[Jakub]

ksenio napisał:

narazam sie wlasnie warszawiakom

Nie każdy Warszawiak to buc

Wracając do tematu. Masz rację. Reżyserując program jest to wszystko wygładzane. Czemu np. nie każą każdemu dmuchać w alkomat Może trafiło by się kilku po "małym jasnym" Poza tym każda telewizja i tak progrmy robi pod publikę.
Czemu również negują kierowców używających CB Przecież posiadanie tego udogodnienia nie wiąże się tylko z szybszą jazdą. Dużym udogodnieniem CB jest to, że wcześniej wiesz o jakimś korku, wypadku oraz dogodnym objeździe.

[mbsly]

program jak to program tewlewizyjny jest krecony pod publike.ostatnio ogladalem pare odcinkow,byly tez okolice gdanska. podobalo mi sie pytanie policjanta z gdanskiej drogowki w takiej zartobliwej formie "a punkciki karne posiadamy?"
najlepsza czescia programu jest pokazanie najlepszych tlumaczen

[EssiRS]

Kazde miasto ma takie skrzyzowania ktore nie przewiduja takiego natezenia ruchu, a w tym odcinku do ktorego sie ksenio odwolujesz bylo takie wlasnie skrzyzowanie. Tak w ciagu dnia stoi sie okolo 45minut by przejechac tak wiec wcale sie nie dziwie ze niektorym puszczaja nerwy, szczegolnie tym co zarabiaja jezdzac. Nie ma tu co generalizowac ze "warszawiacy to cwaniacy" lub inne tego typu beznadziejne okreslenia. Mozesz miec wlasna opinie na ten temat, ale z szacunku dla innych zatrzymaj ja dla siebie.

[Boss]

Prawda jest taka że cwaniakiem trzeba być. Ja też dużo jeżdżę i mam już jakiś bagaż doświadczeń. Czasem, jak się na chama nie wepchasz, to nie wjedziesz. Ja często jeżdżę agresywnie, ale tylko dlatego, że inni kierowcy to egoiści. Ja mam taką zasadę, że wpuszczam przed siebie kogoś, kto w miarę uprzejmie mnie o to poprosi kierunkowskazem, nawet w miejscach niedozwolonych. Wpuszczam i sam tego wymagam od innych. I w momencie gdy ja potrzebuję wbić się z jednego pasa na drugi i ktoś widzi że ja chcę to zrobić a nie chce mnie wpuścić, to wbijam się tak chamsko że mu półka opada. Wiem że niektórzy z Was mnie potępią, ale co mi tam. Na pewno nie raz mieliście taki przypadek, że Wam ciśnienie skoczyło bo ktoś nie mógł postać na skrzyżowaniu 5sek dłużej, żeby wpuścić Was, tylko widział kierunek, spojrzał jeszcze Wam w twarz i pojechał sobie bo ma wszystko w dupie.

Tak samo na trasie. Jedzie dziadzio lewym pasem 50km/h w miejscu gdzie dozwolone 70km/h. Prawy pas pusty, ale nie, on jedzie lewym bo za 2km będzie skręcał w lewo To ja przed niego i po cheblach. Wiem że to chamskie, ale inaczej się ludzi nie nauczy. Facet pewnie nawet się nie skapnie dlaczego ja go wyhamowuję. Po prostu cycki opadają w takich sytuacjach. Nie uważam się za Hołka, ale
No to możecie teraz na mnie najeżdżać za ten post

Co do policji i programu, to jest on na pewno reżyserowany a policjanci "występujący" w owym programie - zgrywają cwaniaczków.

[MICHAL200]

The Boss, a jakby ten stary dziadzio czy ktokolwiek przywalil w tylek to nie szkoda by Ci bylo Fabryki sie nie poprawi, nawet jakbym dostal duzo kasy z ubezpieczalni i zrobia to i tak nie bedzie to samo :roll: sam wiem jak pies mi wylecial. Nie widac za bardzo tego wgniecenia ale nie chce robic bo po 1-sze ktos pomysli ze zaraz cala maska byla rozwalona albo caly przod, zostawiam jak jest ;-)

[majkel]

The Boss, co do pierwszej czesci postu, masz w zupełności racje. Tez jezdze podobnie, wpuszczam innych, jezeli odbywa sie to w kulturalny sposób i oczekuje tego od innych, czasami jednak trzeba wymuszać, bo byś stał pół dnia i nikt cie nie wpusci.
Dlatego chamstwa nie zniese

Co do hamowania przed kimś, bo np. jedzie wolno lewym pasem i trzeba go prawym łyknąć, to poprostu nie mam na to czasu i nie chce mi sie wyhamowywać prędkości, bo zawsze mi sie gdzieś spieszy, dlatego odpuszam sobie taki manewr.

Co do stereotypow ze warszawiacy to buce i tego typu podobne opinie, było to juz kiedyś omawiane. Wtedy moze miałem troche inne zdanie. Teraz uważam nie ma co uogolniać, w kazdej miejscowosci sa takie typy, a to ze wawa jest najwiekszym miastem w polsce to moze poprostu tutaj jest to bardziej zauwazalne.
Co do do tego typu programow i występujących w nich policmenow, to sie nie wypowiadam, bo mosialbym uzyc wielu niecenzuralnych słów. Powiem tylko ze "fajnie" je sie ogląda, ale chyba nikt z nas niechialby w nim wystąpić.

[MICHAL200]

majkel napisał:

Co do stereotypow ze warszawiacy to buce

W kazdej wsi i w kazdym miescie znajda sie tacy ludzie

[Rob]

The Boss napisał:

To ja przed niego i po cheblach.

Niestety przyznaję Ci Też wytłukłem już kilkaset tys km, więc jakieś średnie doświadczenie nabyłem. Zgadzam się z Tobą że przypadek dziadka o ktorym piszesz potrafi wkurzyć i trzeba to tępić, ale nie hamowaniem.... Ja śmigam z prawej i zabijam gościa wzrokiem, no dobra czasem sobie zaklne

[ksenio]

EssiRS napisał:

Nie ma tu co generalizowac ze "warszawiacy to cwaniacy" lub inne tego typu beznadziejne okreslenia. Mozesz miec wlasna opinie na ten temat, ale z szacunku dla innych zatrzymaj ja dla siebie.

Proponuje raz jeszcze przeczytanie mojego tekstu i wskazanie miejsca gdzie obrazilem Ciebie i wszystkich warszawiakow. Napisalem wyraznie - "OCZYWISCIE NIE WSZYSCY". Jesli Cie urazilem to oczywiscie przepraszam.
Moja opinia wynika z obserwacji, jezdzilem i jezdze po Polsce i widze co sie dzieje, gdzie i jak sie jezdzi. Obrazki pokazane w programie Uwaga PIRAT moze byly wyrwane z kontekstu ale pokazaly jakimi burakami sa co poniektorzy.
Zgodze sie z Toba ze na skrzyzowaniu Woloskiej z Woronicza stoi sie bardzo dlugo, zreszta nie tylko tam i nie tylko w stolicy. Ale Twoje usprawiedliwianie buców ktorym puszczaja nerwy jest nie na miejscu. To dlaczego inni moga i czekaja w korku 45 minut ? Ci kierowcy potrafia i moga, tak ?
Sprawa ma oczywiscie szerszy aspekt - brak obwodnic i autostrad w PL i stale rosnaca liczba aut, ale moze to temat na inna okazje...