Zakupiłem sobie takie felgi.
Wymagają one jednak malej renowacji. Sądze ze moge sam we wlasnym zakresie sobie z tym poradzić. Wiem ze ktoś z forum chyba juz odnawial sam felgi, jednak nie moge znalezc tego tematu. Moje pytanie jest takie: Jaki lakier polecacie + bezbarwny, co jeszcze musze kupić poza papierem ściernym (jaki typ??)
0
[w201] Felgi aluminiowe - odświeżenie
Rozpoczęty przez majkel, cze 06 2008 12:40
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 czerwca 2008 - 12:40
#2
Napisano 06 czerwca 2008 - 14:29
majkel - przemysl sprawe. Dasz do zakladu, profesjonalnie wyczyszcza/wypiaskuja, poloza podklad, pomaluja proszkowo/piecowo i beda jak nowe. Koszt to ok 80PLN/szt. A tak sam urabiesz sie po pachy, a jak pomalujesz je spayem nigdy nie uzyskasz efektu farby proszkowej. Po zimie wyjda purchle...
#3
Napisano 06 czerwca 2008 - 14:57
Ja również mam do renowacji i będę robić sam. Takie doświadczenie mi się przyda na przyszłość i zdaje sobie sprawę, że jest dużo przy tym roboty.
majkel, na www.cultstyle.pl jest gdzieś bardzo dobry art właśnie o takim zabiegu.
majkel, na www.cultstyle.pl jest gdzieś bardzo dobry art właśnie o takim zabiegu.
#4 Gość__
Napisano 06 czerwca 2008 - 19:00
Wszystko można zrobić w dobrym warsztacie tylko nie każdego na to stać :cry:
W przypadku majkela koszt renowacji przewyższyłby koszt zakupu felg.
Majkel, zakup papier ścierny (kilka arkuszy grubszego aby zedrzeć ew. niedoskonałości rantów, kilka średniego i kilka drobniutkiego), do tego na koniec papier wodny abyś przejechał podkład.
Co do lakieru; widziałem kiedyś dwuskładnikowy motipa (500ml bazy i 500ml claru) teraz nie mogę znaleźć . Do tego kup podkład w sprayu.
Jeśli zdecydujesz się na zakup samego lakieru do felg kup sobie dwa opakowania i połóż kilka warstw odczekując kilka minut między każdą.
Najważniejsze to dobrze przygotować sobie powierzchnię a następnie odtłuścić.
Nigdy nie będzie to zrobione tak jakby to zrobił profesjonalista ale można być zadowolonym.
Poza tym, chyba zimą na nich nie będziesz jeździł ;-)
W przypadku majkela koszt renowacji przewyższyłby koszt zakupu felg.
Majkel, zakup papier ścierny (kilka arkuszy grubszego aby zedrzeć ew. niedoskonałości rantów, kilka średniego i kilka drobniutkiego), do tego na koniec papier wodny abyś przejechał podkład.
Co do lakieru; widziałem kiedyś dwuskładnikowy motipa (500ml bazy i 500ml claru) teraz nie mogę znaleźć . Do tego kup podkład w sprayu.
Jeśli zdecydujesz się na zakup samego lakieru do felg kup sobie dwa opakowania i połóż kilka warstw odczekując kilka minut między każdą.
Najważniejsze to dobrze przygotować sobie powierzchnię a następnie odtłuścić.
Nigdy nie będzie to zrobione tak jakby to zrobił profesjonalista ale można być zadowolonym.
Poza tym, chyba zimą na nich nie będziesz jeździł ;-)
#5
Napisano 06 czerwca 2008 - 20:11
No to może ja się postaram pomóc, kup papiery o gradacji
na sucho :120,240
na mokro :400,800,1200
benzyna ekstrakcyjna
podkład w sprayu najlepiej firmy nowol 1K (świetnie się nadaje)
zaczynamy : myjemy felgi z osadu benzyną ekstrakcyjna
papierem 120 szlifujemy wszystkie ubytki i obdarcia (najlepiej na jakimś klocku) do uzyskania równej powierzchni
papierem 240 usuwamy wszystkie rysy po papierze 120 do uzyskania gładkiej powierzchni
wiaderko z wodom arkusz papieru 400 dzielimy na 4 części wrzucamy do wiaderka dajemy mu chwile żeby namókł i usuwamy rysy po 240 (jeżeli felgi wymagają całkowitego pokrycia podkładem matujemy całe papierem 400)felgi po dokładnym umyciu może być płynem do mycia naczyń i spłukaniu pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia , przemywamy benzyną i nakładamy podkład równymi cienkimi warstwami , odczekując po 5 minut miedzy warstwami ,wystarczą cztery używając podkładu który poleciłem ,pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia (w słoneczny dzień jakieś 1,5h)
papier 800 (stosować tak jak papier 400) szlifujemy podkład do uzyskania równej gładkiej powierzchni ewentualne przedarcia powłoki poprawiamy cienkimi warstwami podkładu miejscowo na koniec papierem 1200 delikatnie poprawiamy całość i znowu myjemy płynem do mycia naczyń i spłukujemy wodą zostawiamy do całkowitego wyschnięcia .z lakierowaniem proponował bym podjechać do jakiegoś lakiernika i zapytać ile by wziął za samo pomalowanie przygotowanych felg nie powinno być drogo ,nie polecam lakierowania sprayami ponieważ te lakiery nie zapewniają właściwej powłoki ochronnej
tyle z mojej strony życzę owocnej pracy
moje felgi topics18/w201-szefo000-18e-1990-vt3500.htm
na sucho :120,240
na mokro :400,800,1200
benzyna ekstrakcyjna
podkład w sprayu najlepiej firmy nowol 1K (świetnie się nadaje)
zaczynamy : myjemy felgi z osadu benzyną ekstrakcyjna
papierem 120 szlifujemy wszystkie ubytki i obdarcia (najlepiej na jakimś klocku) do uzyskania równej powierzchni
papierem 240 usuwamy wszystkie rysy po papierze 120 do uzyskania gładkiej powierzchni
wiaderko z wodom arkusz papieru 400 dzielimy na 4 części wrzucamy do wiaderka dajemy mu chwile żeby namókł i usuwamy rysy po 240 (jeżeli felgi wymagają całkowitego pokrycia podkładem matujemy całe papierem 400)felgi po dokładnym umyciu może być płynem do mycia naczyń i spłukaniu pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia , przemywamy benzyną i nakładamy podkład równymi cienkimi warstwami , odczekując po 5 minut miedzy warstwami ,wystarczą cztery używając podkładu który poleciłem ,pozostawiamy do całkowitego wyschnięcia (w słoneczny dzień jakieś 1,5h)
papier 800 (stosować tak jak papier 400) szlifujemy podkład do uzyskania równej gładkiej powierzchni ewentualne przedarcia powłoki poprawiamy cienkimi warstwami podkładu miejscowo na koniec papierem 1200 delikatnie poprawiamy całość i znowu myjemy płynem do mycia naczyń i spłukujemy wodą zostawiamy do całkowitego wyschnięcia .z lakierowaniem proponował bym podjechać do jakiegoś lakiernika i zapytać ile by wziął za samo pomalowanie przygotowanych felg nie powinno być drogo ,nie polecam lakierowania sprayami ponieważ te lakiery nie zapewniają właściwej powłoki ochronnej
tyle z mojej strony życzę owocnej pracy
moje felgi topics18/w201-szefo000-18e-1990-vt3500.htm
#6
Napisano 08 czerwca 2008 - 09:35
Dzieki panowie, własnie o to mi chodziło.
Dokładnie darul można oddać do renowacji, tylko wtedy z mojej strony było by to bez sensu, bo moglem za poszukać innych felg w lepszym stanie za wieksze pieniadze i wtedy renowacji by nie wymagały. A te nie są złe.
Jeszcze raz dzieki
Dokładnie darul można oddać do renowacji, tylko wtedy z mojej strony było by to bez sensu, bo moglem za poszukać innych felg w lepszym stanie za wieksze pieniadze i wtedy renowacji by nie wymagały. A te nie są złe.
Jeszcze raz dzieki
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W201] Czy te felgi będą pasować do 190-ki? |
Modyfikacje,Tuning | malyjunak |
|
||
Felgi 17" jaki zakres et przy szerokości 8 i 7,5? |
Modyfikacje,Tuning | KarolekPindoleee |
|
|
|
[w124] alufelgi 18 |
Modyfikacje,Tuning | Lisek85 |
|
||
W124 1992r. felgi 15" 8 loch kod oryginalnego koloru? |
Modyfikacje,Tuning | MBCAR |
|
||
Felgi z nowszych Mercedesów do W201, śruby 12 a 14 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | bartecki190 |
|