5 odpowiedzi w tym temacie

[MarcinCIE]

WItam,

Proszę o pomoc w diagnostyce centralnego zamka. Sprawa prosta zamek nie działa wcale. Pompka widać ,że z demobilu, znaczy nasi tu byli. Opisana markerem jako z W124 ja mam W201. Podejrzewam że to samo, ale pewności nie mam. Może ktoś podpowiedzieć które piny podłączyć na krótko, żeby sprawdzić czy pompka jest sprawna. Może jakies rady co na początku sprawdzić, widzę że bezpiecznik nr 12 odpowiada za zamek centralny, ale nie jest przepalony. Mam dwa piloty od zamka, czyli ktoś dorobił, żeby działał bez kluczyka. Gdzie się takie centralki montuje?

[SQ5NAZ]

Ja miałem w przewody biegnące z drzwi kierowcy do pompki wstawione jakieś pudełko, które odpowiadało za otwieranie z pilota.
Kiedy je odłączyłem, przestał się otwierać i zamykać centralny z drzwi kierowcy.
Potem przywróciłem stan oryginalny, jeżeli chodzi o przewody do pompki i wszystko działa jak należy.

[Gerri]

Użytkownik MarcinCIE dnia 14 grudnia 2023 - 12:38 napisał

Może ktoś podpowiedzieć które piny podłączyć na krótko, żeby sprawdzić czy pompka jest sprawna

Tu masz jakieś moje przemyślenia w tym temacie:
https://www.elektrod...072857#17072857

Użytkownik MarcinCIE dnia 14 grudnia 2023 - 12:38 napisał

widzę że bezpiecznik nr 12 odpowiada za zamek centralny, ale nie jest przepalony

A ty wiesz, jak się takie słupkowe bezpieczniki sprawdza? Na pewno nie "rzutem oka" - bo już wielu posiadaczy 124 i 201 się na takim sprawdzaniu przejechało.

Użytkownik Gerri edytował ten post 15 grudnia 2023 - 21:41

[MarcinCIE]

Użytkownik Gerri dnia 15 grudnia 2023 - 21:37 napisał

Tu masz jakieś moje przemyślenia w tym temacie:
https://www.elektrod...072857#17072857

A ty wiesz, jak się takie słupkowe bezpieczniki sprawdza? Na pewno nie "rzutem oka" - bo już wielu posiadaczy 124 i 201 się na takim sprawdzaniu przejechało.

No rzutem oka jak inaczej?

[Szarik]

Miernikiem? Przez podmianę?

[Gerri]

Przecież nie od dzisiaj i na wieki wieków Amen wiadomo, że takie bezpieczniki potrafią się przepalić w sposób niezauważalny - jak delikwenta nie wyjmiesz ze skrzynki i nie podważysz blaszki paznokciem to przepalenia nie zobaczysz. Do tego dochodzą śniedziejące końcówki skutecznie ograniczające przepływ prądu. Temat był WIELOKROTNIE poruszany na forum - tak więc przynajmniej starzy forumowicze: nie róbcie se jaj, że nie wiecie