Brak odpowiedzi do tego tematu

[corad92]

Panowie, m102 (2.3 kat) przy pracy pompy paliwa (zmostkowane 7-8 w kostce przekaźnika) w komorze dolnej rozdzielacza paliwa zmierzylem ciśnienie 4.5bar (książkowo powinno być >5,3bar). Następnie po 30 min ciągłej pracy spada do ok 2,0bar. Rozłącze, odsapnie z 10 min i znowu jak wymuszę ciągłą pracę pompy jest 4.5 bar.
Po co mierzę??? Objaw, że silnik po 30min zaczyna telepać i gaśnie....
Regulator ciśnienia sprawdziłem i upuszcza ciśnienie z komory dolnej po rozłączeniu pompy do wartości około 2 bar. - trzyma je wzorowo przez wiele godzin. Nie kapie też po odkręceniu powrotu. Więc trzyma, a rurka powrotu jest drożna.
Duża pompka paliwa umiera?, czy jeszcze coś innego obstawić i pomierzyć?

Ogarnialem kejety jako nastolatek i trochę lat minęło...

Cały oczywiście układ zapłonowy sprawdzony i powymieniane podejrzane elementy (kopułka, palec, świece, przewody nowe beru /Bosch)