Witam wszystkich
Zakupiłem Mercedes W124 2.0 benzyna z 1985r. Jak to bywa z zakupem pod wpływem emocji:) jest trochę do zrobienia choć może więcej niż troche, ale do rzeczy, auto sprawne odpala jeździ ale szarpie przy dodaniu gazu do 3 tys obrotów, wyżej już jest ok. Poprzedni właściciel wymienił przewody WN i pompę paliwa. Czytałem forum, ale o gaźnikach za wiele nie ma, ale zanim wyciągnę gaźnik może warto poszukac problemu w prostszych tematach, napewno wymienię przewody podciśnienia i filtr powietrza. Na co jeszcze zwrócić uwagę? Co jeszcze może być problemem szarpania przy przyspieszaniu? I druga kwestia auto po odpaleniu chodzi jak stary diesel który miałby się zaraz rozpaść, trwa to ok 3-5 sekund aż pompa oleju nie nabije ciśnienia, czy to normalne? Delikatnie mówiąc dźwięk jest nieprzyjemny, żeby nie powiedzieć że strach tym gdziekolwiek jechać ..
Nowy zakup, 2.0 benzyna 1985, szarpie o czego zacząć ..
Rozpoczęty przez Koper85, lis 01 2025 21:17
9 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 01 listopada 2025 - 21:17
#2
Napisano 02 listopada 2025 - 11:13
Witam !
Jaki masz silnik i jaki gaźnik ?
Jaki masz silnik i jaki gaźnik ?
#3
Napisano 02 listopada 2025 - 12:34
Gaźnik pierbirg 175cd, silnik 2.0, znalazłem obok gaźnika oznaczenia R 102
#4
Napisano 02 listopada 2025 - 19:01
Witam!
Ja mam silnik 102.924, 77kW/105kM, gaźnik stromberg 175cdt (bez LPG). Sprawdź jeszcze poziom oleju w gaźniku, świece, mocowanie wtyków końcówek kabli i to co wyżej napisałeś. Ważne jest też podciśnienie w układzie dolotowym, w osi przepustnicy. Stosuję paliwo etylinę 98 i dlatego ustawiłem przyśpieszenie zapłonu na jakieś 16 stopni. Regulację i ustawienie obrotów dokonywałem wkręcając i wykręcając elektrozawór pod gaźnikiem, dwa wkręty w tylnej części dźwigni przepustnicy (długi - biegu jałowego, krótki - ssania) i kręcąc podstawą aparatu zapłonowego. Sprawdź też przyśpieszacz zapłonu przy aparacie zapłonowym i podgrzewanie kolektora ssącego. Jeśli elektrozawór dokładnie nie zamyka dopływu paliwa do dyszy gaźnika to silnik po wyłączeniu zapłonu może jeszcze "zaparskać" i mogą być później kłopoty przy odpalaniu. Duże znaczenie dla pracy gaźnika ma również skład spalin (np. przy ok 800 obr. skład zawiera się w zakresie od 0,5 do 1,5). Ja u siebie tego jeszcze nie sprawdzałem. Zrobię to jak będę miał czas.
Pamiętaj o jednej rzeczy przy odpalaniu silnika zimnego: włącz zapłon na poziom 3 (kontrolki się palą, silnik nie pracuje) i teraz musisz wcisnąć pedał gazu do końca i puścić a następnie uruchomić silnik ponownie lekko wciskając pedał gazu. Jeśli zaskoczy, w tym momencie zaczyna działać min. układ zimnego rozruchu gaźnika, przyśpieszacz zapłonu, podgrzewanie kolektora i oczywiście podciśnienie układu.
Jeśli podzespoły gaźnika są w miarę dobrym stanie to regulacja jak wyżej powinna dać efekt.
Pozdrawiam.
Ja mam silnik 102.924, 77kW/105kM, gaźnik stromberg 175cdt (bez LPG). Sprawdź jeszcze poziom oleju w gaźniku, świece, mocowanie wtyków końcówek kabli i to co wyżej napisałeś. Ważne jest też podciśnienie w układzie dolotowym, w osi przepustnicy. Stosuję paliwo etylinę 98 i dlatego ustawiłem przyśpieszenie zapłonu na jakieś 16 stopni. Regulację i ustawienie obrotów dokonywałem wkręcając i wykręcając elektrozawór pod gaźnikiem, dwa wkręty w tylnej części dźwigni przepustnicy (długi - biegu jałowego, krótki - ssania) i kręcąc podstawą aparatu zapłonowego. Sprawdź też przyśpieszacz zapłonu przy aparacie zapłonowym i podgrzewanie kolektora ssącego. Jeśli elektrozawór dokładnie nie zamyka dopływu paliwa do dyszy gaźnika to silnik po wyłączeniu zapłonu może jeszcze "zaparskać" i mogą być później kłopoty przy odpalaniu. Duże znaczenie dla pracy gaźnika ma również skład spalin (np. przy ok 800 obr. skład zawiera się w zakresie od 0,5 do 1,5). Ja u siebie tego jeszcze nie sprawdzałem. Zrobię to jak będę miał czas.
Pamiętaj o jednej rzeczy przy odpalaniu silnika zimnego: włącz zapłon na poziom 3 (kontrolki się palą, silnik nie pracuje) i teraz musisz wcisnąć pedał gazu do końca i puścić a następnie uruchomić silnik ponownie lekko wciskając pedał gazu. Jeśli zaskoczy, w tym momencie zaczyna działać min. układ zimnego rozruchu gaźnika, przyśpieszacz zapłonu, podgrzewanie kolektora i oczywiście podciśnienie układu.
Jeśli podzespoły gaźnika są w miarę dobrym stanie to regulacja jak wyżej powinna dać efekt.
Pozdrawiam.
#5
Napisano 02 listopada 2025 - 20:03
Dzięki za obszerne info już wiem więcej, nie wiedziałem że w gaźniku jest olej... Czytałem forum ale nikt o tym nie wspomniał, muszę się widzę w tym temacie jeszcze. Tak na szybko rzuca się w oczy brak rury laczącej kolektor wydechowy z dolotowym, taka gruba. Na dniach zajmę się sprawdzaniem tego, jednak wolne obroty ładnie trzyma, jak zimno na początku wyższe, wydaje się że trochę za wysokie nawet ale w motocyklach jest podobnie a tylko takie doświadczenie z gaźnikami mam. Ale pozostaje kwestia pracy silnika po odpaleniu, czy to normalne że chodzi aż uszy bola puki pompa oleju nie nabije ciśnienia?
#6
Napisano 02 listopada 2025 - 20:37
Koper85, o jaką rurę ci chodzi. Między kolektorem wydechowym i rurą doprowadzającą powietrze do filtra powietrza występuje grubsza giętka rura. Jest to przewód odporny na wysoką temperaturę o średnicy około 51mm (u mnie kupiony o średnicy 55mm). Łączy on wylot z kolektora wydechowego z wlotem, gniazdem okrągłym, rury doprowadzającej powietrze do filtra powietrza od spodu kwadratowej części tej rury. Mieści ona w tym miejscu wewnątrz klapkę zamykającą lub otwierającą tłoczkiem temperaturowym dopływ ciepłego lub zimnego powietrza do filtra.
#7
Napisano 02 listopada 2025 - 21:02
Tak o tą rurę właśnie mi chodzi, u mnie jej brakuje łącznie z tą klapa, poszukam w między czasie, zresztą to projekt na dłuższy czas. Powiedz czy twój silnik po odpaleniu również tak klekocze po odpaleniu, nie daje mi to spokoju, naprawdę ma się wrażenie że zaraz się rozleci.
#8
Napisano 03 listopada 2025 - 11:48
Witam!
Wcześniej miałem podobnie. Po odpaleniu zimnego silnika przez ok. 5sek. pracował na niskich obrotach a następnie obroty spadały i zaczynał pracować ,,traktorowato'' trzęsąc silnikiem. Musiałem nieco podnieść dźwignię przepustnicy żeby wyrównać i zwiększyć obroty. Ostatecznie w moim przypadku zwiększyłem delikatnie przyśpieszenie zapłonu (do ok.16-17stopni), wykręciłem delikatnie dolny elektrozawór (jakieś 1/8 obrotu) w celu zwiększenia dawki paliwa w mieszance tworzonej w gaźniku i wkręciłem prawdopodobnie jakieś niecałe 3 obroty śrubą regulacyjną ssania (jedną z dwóch - krótką z tyłu gaźnika). Zaznaczam, że robiłem to mając wymienione wcześniej przewody WN, świece, kopułkę i palec, moduł oraz pompkę paliwa (mechaniczną) i filtr paliwa z filtrem zwrotnym paliwa. Część tych zabiegów była niepotrzebna ale ...... jak jest to jest. Uzupełniłem również olej w gaźniku.
Obecnie praca silnika zimnego zaczyna się od niskich w miarę równomiernych obrotów (przez ok.5sek) a następnie przechodzą obroty na wyższe, a po ok.10sek. zwiększają się jeszcze bardziej. U mnie jest gaźnik stromberg (pierburg) 175cdt z półautomatycznym ssaniem umożliwiający jazdę na tym ssaniu. Jeśli obroty są wyższe wystarczy przegazować, powoduje to zmniejszenie obrotów do ok.1500-1700 (tzw. przyśpieszony bieg jałowy).
Jak już pisałem wcześniej zamierzam pojechać na stację diagnostyczną i zmierzyć skład spalin. Jeśli będzie niewłaściwy ponowna regulacja elektrozaworem i dwiema tylnymi śrubami stanie się koniecznością.
Pamiętaj jak będziesz dbał (i kręcił) tak będziesz miał !!.
Pozdrawiam!
Wcześniej miałem podobnie. Po odpaleniu zimnego silnika przez ok. 5sek. pracował na niskich obrotach a następnie obroty spadały i zaczynał pracować ,,traktorowato'' trzęsąc silnikiem. Musiałem nieco podnieść dźwignię przepustnicy żeby wyrównać i zwiększyć obroty. Ostatecznie w moim przypadku zwiększyłem delikatnie przyśpieszenie zapłonu (do ok.16-17stopni), wykręciłem delikatnie dolny elektrozawór (jakieś 1/8 obrotu) w celu zwiększenia dawki paliwa w mieszance tworzonej w gaźniku i wkręciłem prawdopodobnie jakieś niecałe 3 obroty śrubą regulacyjną ssania (jedną z dwóch - krótką z tyłu gaźnika). Zaznaczam, że robiłem to mając wymienione wcześniej przewody WN, świece, kopułkę i palec, moduł oraz pompkę paliwa (mechaniczną) i filtr paliwa z filtrem zwrotnym paliwa. Część tych zabiegów była niepotrzebna ale ...... jak jest to jest. Uzupełniłem również olej w gaźniku.
Obecnie praca silnika zimnego zaczyna się od niskich w miarę równomiernych obrotów (przez ok.5sek) a następnie przechodzą obroty na wyższe, a po ok.10sek. zwiększają się jeszcze bardziej. U mnie jest gaźnik stromberg (pierburg) 175cdt z półautomatycznym ssaniem umożliwiający jazdę na tym ssaniu. Jeśli obroty są wyższe wystarczy przegazować, powoduje to zmniejszenie obrotów do ok.1500-1700 (tzw. przyśpieszony bieg jałowy).
Jak już pisałem wcześniej zamierzam pojechać na stację diagnostyczną i zmierzyć skład spalin. Jeśli będzie niewłaściwy ponowna regulacja elektrozaworem i dwiema tylnymi śrubami stanie się koniecznością.
Pamiętaj jak będziesz dbał (i kręcił) tak będziesz miał !!.
Pozdrawiam!
#9
Napisano 03 listopada 2025 - 21:45
Nie chodzi mi o obroty po odpaleniu, tu ładnie odpala i trzyma, chodzi o klekot jak stary rozwalony disel puki pompa oleju nie nabije ciśnienia, naprawdę uszy bola, czy to normalne w tym modelu? Odnoszę wrażenie że silnik chodzi na sucho, klekot straszny...
#10
Napisano 07 listopada 2025 - 20:15
Jaka to jest szkoda, że żyjemy w średniowieczu i możemy tylko pomarzyć o małym prostokącie, który nie tylko daje nam całą wiedzę tego świata w ułamku sekundy, ale także potrafi utrwalać rzeczywistość w pamięci i pozwala się nią podzielić z innymi...
A nie, czekaj...
A nie, czekaj...
Podobne tematy
| Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
|---|---|---|---|---|---|
[W124 E-Klasa 2,2 benzyna] Wysokie obroty na biegu jałowym_M111 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Marcin78Lubuskie |
|
|
|
Moduł zapłonowy w201 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Ragmir |
|
|
|
Kontrolka płynu chłodniczego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | koval |
|
|
|
W124 300E wyciek płynu chłodniczego |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Gość_janin_ |
|
|
|
[w124/w201] Benzyna, nie chce odpalić. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Miras G |
|
|

Temat jest zamknięty








