Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Goraco w aucie


8 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   dredek


  • Postów: 101
  • Na forum od: 16 sie 2008
  • Miejscowość: Opole

Napisano 16 sierpnia 2008 - 19:43

Witam.
Miesiac temu kupilem pierwszego w zyciu Mercedesa. W124 Coupe 300 z 88 roku.
Niestety, w ciagu tego miesiaca okazalo sie, ze zakup byl niezbyt udany. Auto okazalo sie zmasakrowane prawie w kazdym miejscu. Nie mniej jednak samo auto podoba mi sie bardzo i chce nim dalej jezdzic. Mam jednak z nim kilka problemow. W tym temacie chodzi mi o:

- gorac w aucie

Po chwili jazdy autem w kabinie jest bardzo goraco, tak jakbym wlaczyl nawiew na wysoka temperature, ale tak nie jest. Mam normalnie oba pokretla na niebiesko - najnizsza temperatura. Do tego nie wlaczylem w ogole nawiewu, a w aucie goraco jak w piekle, trzeba od razu otwierac okna i tak jakos jechac... boje sie pomyslec co bedzie jak bedzie padac i wtedy nie bede mogl otworzyc okien.. chyba sie tam zagotuje...
Co mozna w tej sytuacji zrobic ?

Pozdrawiam



#2 Offline   n.luzok


  • Postów: 26
  • Na forum od: 01 lis 2007
  • Miejscowość: Bialystok

Napisano 17 sierpnia 2008 - 08:53

Sprawdz bezpieczniki.

#3 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 17 sierpnia 2008 - 12:20

Cytat

Sprawdz bezpieczniki.

Sprawdź również na początek czy wtyka w zaworach ogrzewania dobrze kontaktuje (wiadomo że otwarcie zaworów powoduje zupełny brak zasilania oraz mas - każdy ma osobną sterowaną pokrętłem z kabiny) . Później należałoby sprawdzić we wtyce wraz ze zmianą temperatury na pokrętłach. Potrzebna prosta probówka z żaróweczką ( było na forum)

#4 Offline   dredek


  • Postów: 101
  • Na forum od: 16 sie 2008
  • Miejscowość: Opole

Napisano 17 sierpnia 2008 - 14:11

Hmm, sprawdzilem bezpieczniki, wydaja sie ok, sa wszystkie. Jest jeszcze jakies inne miejsce gdzie moga byc bezpieczniki? Ma ktos moze schemat ktory jest od czego? Zaraz wszystkie powyciagam i poczyszcze bo wydaja sie byc troche zatluszczone. Za to znalazlem inna ciekawa rzecz odnosnie przewodow od ogrzewania (jesli to sa te). Na zdjeciach widac, ze jeden jest zabity nitem. To chyba nie jest normalne?
Jak to podlaczyc, zeby bylo tak jak trzeba?

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

#5 Offline   Rob


  • Postów: 5 137
  • Na forum od: 24 sty 2007
  • Miejscowość: Busko Zdrój i okolice
  • Mercedes:W124 2.6E - M103
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E124 300D 24V
  • Trzeci Mercedes:E211 2.7 CDI
  • Inne auto:Partner 1.6 HDI

Napisano 17 sierpnia 2008 - 16:09

dredek napisał:

Na zdjeciach widac, ze jeden jest zabity nitem.

To nie są przewody ogrzewania, to węzyki z podciśnieniem. Widzę że Twoja wiedza raczej zaawansowana nie jest, więc nie kombinuj tylko rób według wskazówek. Zawory ogrzewania masz za akumulatorem, tam też są przewody, może jest wtyka zaśniedziała więc ją zdejm kilka razy lub oczyść, obstukaj też delikatnie same zawory. To na początek.
Jeszcze jedno, jak sprawdzasz bezpiecznik to należy go wyjąć, pazurem sprawdzić blaszkę i przeczyścić gniazdo gdzie siedzi. Samo spojrzenie to nie sprawdzenie.

#6 Offline   qoompel


  • Postów: 1 095
  • Na forum od: 23 lut 2008
  • Miejscowość: Koło/Umień
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 17 sierpnia 2008 - 19:14

dredek napisał:

Ma ktos moze schemat ktory jest od czego?
Oczywiście, ale przydałoby się poszukać :sciana:

topics11/w124-bezpieczniki-vt80.htm

A tutaj masz coś gratis :wpysk:
Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

#7 Offline   Maniak124


  • Postów: 198
  • Na forum od: 23 lip 2008
  • Miejscowość: Biłgoraj

Napisano 19 sierpnia 2008 - 08:32

Moim zdaniem (elektrozaworki) w komorze akumulatora, przepuszczają cały czas płyn chłodniczy do nagrzewnicy, przez co mimo wyłączenia ogrzewania jest i tak gorąco bo pod deską cały czas odbywa się obieg płynu. Ja wymieniłem jakieś 2 miesiące temu bo niedało się jeździć kupiłem z c klasy bo też pasują, sa nieco mniejsze i jedno "rozgałęzienie" ma nieco dłuższą rurkę ale to w niczym nie przeszkadza. Same zaworki są nieco mniejsze niż w 124 ale to w niczym nie przeszkadza. Przygotowujesz butelkę odkręcasz opaskę, spuszczasz nieco płynu odkręcasz stare, przykręcasz nowe, dolewasz płynu sprawdzasz i "ma być ma grać" . I wszystko jest wporządku! Pół godz roboty i pełne zadowolenie :czujnik:

#8 Offline   zbychu


  • Postów: 9
  • Na forum od: 15 lip 2008
  • Miejscowość: Gdańsk

Napisano 19 sierpnia 2008 - 18:41

Mam ten sam problem, co prawda lato juz sie konczy..........
Jak sie upewnic ze to elektrozawory? kupic nowe to ok. 500 PLN a jak to nie one, jest jakis sposb sprawdzic je ?

#9 Offline   zbychu


  • Postów: 9
  • Na forum od: 15 lip 2008
  • Miejscowość: Gdańsk

Napisano 19 sierpnia 2008 - 20:40

DZIĘKI
Poszukam jeszcze








Podobne tematy Zwiń