kiedys z sekunde na sekunde przy gaszeniu auta zauwazylem ze "zatzresło" samochodem.z czasem było coraz gozrej.wkoncu w warsztacie zmienili mi jedna poduszke pod silnikiem(druga jeszcze dawala rade) i bylo wszytko w porządeczku przez jakies 10 km. pozniej znowu szczegolnie przy gaszeniu i zapalaniu i na wolnych obrotach na biegu i na luzie samochodem trzeslo. czulo sie wibracje w kabinie.wiec zmienilismy juz samodzielnie druga poduszke i było 3 razy gorzej niz jak jezdzilem na jednej zuzytej jednej dobrej.co ja mam zrobic?! poduszki pod skrzynia sa ok.podobno jest do wymiany jeden z amortyzatorów silnika ale mysle ze to nie w tym problem.błagam o pomoc.jezdze mercedesem a sie czuje jak bym jechał traktorem.az wstyd i zero komforu jazdy.
0
[w201] Trzęsie w samochodzie jak w traktorze
Rozpoczęty przez neonlight, lut 05 2009 12:17
13 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 05 lutego 2009 - 12:17
#2
Napisano 05 lutego 2009 - 14:17
neonlight napisał:
wstyd i zero komforu jazdy
neonlight napisał:
wiec zmienilismy juz samodzielnie druga poduszke.i było 3 razy gorzej niz jak jezdzilem na jednej zuzytej jednej dobrej
#3
Napisano 05 lutego 2009 - 19:07
Za mocno skręcone poduszki
#4
Napisano 10 lutego 2009 - 16:44
no poduszki sa roznych firm i roznia sie nawet troche wygladem.na pewno za mocno skrecone poduszki?wiec co ?poluzowac?ale jak to przecież jak nie bedą dobrze dokręcone to pod wplywem wibracji z czasem sie calkiem zluzuja.moja glowa tego pojac nie moze.prosze o wytlumaczenie:)ps a co do błedów a co to jest forum jezykowe czy samochodowe?pozdrawiam
#5
Napisano 10 lutego 2009 - 18:34
kolego.ze tak to nazwę delikatnie.**********!!!!!!!.poduszki mam pod swój silnik do swojego samochodu . prawdą jest że różnych firm.prawdą jest że nie potrafię dobrze zmienić poduszek pod silnikiem.prawdą jest ze jestem świeżak a prawo jazdy mam od 2 lat.ale nie sugeruj że jestem głupi itp!! traktorem jeździłem i to nie mało .****!! "w czasie pracy silnika nic nie trzęsie...." jak by nie trzęsło to by nie było tematu !
#6
Napisano 10 lutego 2009 - 19:08
neonlight napisał:
no poduszki sa roznych firm i roznia sie nawet troche wygladem.
Nowe poduszki po założeniu mają być dokręcone momentem 70 Nm, nie mniej i tym bardziej nie więcej.
Jak znam życie
neonlight napisał:
ale jak to przecież jak nie bedą dobrze dokręcone to pod wplywem wibracji z czasem sie calkiem zluzuja
neonlight napisał:
poduszki pod skrzynia sa ok.
A ja myślę, że ze starości poduszka siadła i skrzynia przy gaszeniu wali o podporę
A ja myślę, że ze starości poduszka siadła i skrzynia przy gaszeniu wali o podporę
neonlight napisał:
podobno jest do wymiany jeden z amortyzatorów silnika
W związku z tym, że jesteś młody stażem w eksploatacji i nowy na forum to nie wypada się obrażać i pyskować dziadkom
#7
Napisano 10 lutego 2009 - 20:50
a no nie nalezy pyskowac dziadkom, ale wiesz no trudno sie nie zdenerwowac jak mi ktos mowi, ze wcale u mnie nie trzęsie, ze załozyłem poduszki od innych samochodów i ze nie jechałem traktorem np. co do amortyzatoru silnika. Bylem kiedys u mechanika, powiedzial ze na pewno jest do wymiany amortyzator. On jest na "czele" silnika (nie wiem jak inaczej okreslic jego położenie) ma z jakies 20cm długości.
Nie wiem jak moge bardziej Ci przybliżyc o co mi chodzi. Mowisz, ze do 70Nm. Kumpel ma taki klucz wiec sprobuje. A jak nie pomoze to bede pisał. Co do poduszek. Obydwie sa dedykowane do 190 2.0D (moj samochod... ), ale nie zmienialem 2 na raz bo mechanik powiedzał, ze jak sie okaze ze i druga bedzie do wymiany to dopiero wtedy.
Nie wiem jak moge bardziej Ci przybliżyc o co mi chodzi. Mowisz, ze do 70Nm. Kumpel ma taki klucz wiec sprobuje. A jak nie pomoze to bede pisał. Co do poduszek. Obydwie sa dedykowane do 190 2.0D (moj samochod... ), ale nie zmienialem 2 na raz bo mechanik powiedzał, ze jak sie okaze ze i druga bedzie do wymiany to dopiero wtedy.
#8 Gość__
Napisano 10 lutego 2009 - 20:56
Cytat
a no nie nalezy pyskowac dziadkom.ale wiesz no trudno sie nie zdenerwowac jak mi ktos mowi ze wcale u mnie nie trzęsie
#9
Napisano 10 lutego 2009 - 20:59
no.można normalnie porozmawiac ? można.dziękuje ślicznie pozdrawiam:) :grin:ps jak bym nie pzreczytal zanim zmieniłes posta to pomyslał bym ze myslałbym ze bym pomyslał hehe.tez ześ zakrecil z tym traktorem.pozdro:)
#10
Napisano 10 lutego 2009 - 21:01
neonlight napisał:
bylem kiedys u mechanika, powiedzial ze na pewno jest do wymiany amortyzator. on jest na "czele" silnika
Proponuje na początek zmienić mechanika. Ten amortyzator o którym mówisz nic nie ma do telepania motoru. To napinacz paska wieloklinowego.
Poduszki wymieniamy zawsze razem i tego samego producenta tak jak napisali koledzy powyżej
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] Trzęsie przy dużych prędkościach i podczas hamowania |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | nbt1 |
|
||
[w124] ASB - trzęsie na D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | student602 |
|
||
[w124] Diesel trzęsie się, szarpie zimny po uruchomieniu |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | fedorek |
|
||
[W124] M104 2.8L Kopci na biało i trzęsie silnikiem |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Frozzy |
|
||
[w201] Trzęsie samochodem i spadające obroty... |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Magson |
|