wg mojej wiedzy to taksówka w Niemczech może jeździć 3 lata lub do przebiegu 300tys.;
z ciekawego wyposażenia to budynie mają np. foteliki dla dzieci będące elementem tylnej kanapy;
0
[w124] TAXI
Rozpoczęty przez tczxl, lip 01 2007 22:01
117 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 01 grudnia 2007 - 18:18
#22
Napisano 01 grudnia 2007 - 18:18
wersja taxi i cywilna ma taki sam rozstaw śrub
#23
Napisano 04 grudnia 2007 - 20:32
3 lata, a później co ? stoi???
#24
Napisano 17 marca 2008 - 01:14
A ja chciałem kupić poduszki silnika do W124 i zapytano mnie czy chcę wersję taxi...
Z góry przepraszam za off post, ale muszę wrzucić swoje 3 grosze w dyskusję.
Ciekawostka: kiedyś miałem forda sierrę, sedan 1.8TD ze stycznia 1993 czyli końcówka produkcji. Kolor budyń, derma na fotelach inne popielniczki i dodatkowe lampki na podsufitce + ślady po taksometrze. Na 100% taksówa z rajchu. Nie wiedziałem że takie badziewne samochody też jeżdziły jako taxi. Kupiłem ją w ciemno bo było tanio. Wgląd w dokumenty uzmysłowił mi że stała 3 lata w salonie bo pierwsza rejestracja w Niemczech była dopiero w 1996 roku. Chyba nikt jej nie chciał, i pewnie dopiero solidny rabat zadziałał. Budyń ten już w 1998 roku był zarejestrowany w polsce, czyli woził niemców przez ok 2 lata. Ja byłem trzecim właścicielem. Stan auta był zdumiewająco dobry. Prwaie nominalne sprężanie, równe na każdym garku. Oleju nie żarła. Wnętrze zadbane i czyste miała. Mechanik powiedział mi że zrobiłem super zakup, choć na początku się skrzywił że taxi. Na wszystkich częściach (np tarcze, tłumiki i inne bzdety) były znaki firmowe Motorcraft, czyli oryginalne części. Przebieg w tym modelu działa tylko do 99.999 i kręci od nowa. Mój miał 60tkm (zaplombowany!). Mechanik (który również jest handlarzem) obstawał przy niewidzialnej jedynce z przodu czyli 160tkm, choć ja liczyłem nawet na 360tkm.
Widzicie? Czasem budyń się opłaca!
Z góry przepraszam za off post, ale muszę wrzucić swoje 3 grosze w dyskusję.
Ciekawostka: kiedyś miałem forda sierrę, sedan 1.8TD ze stycznia 1993 czyli końcówka produkcji. Kolor budyń, derma na fotelach inne popielniczki i dodatkowe lampki na podsufitce + ślady po taksometrze. Na 100% taksówa z rajchu. Nie wiedziałem że takie badziewne samochody też jeżdziły jako taxi. Kupiłem ją w ciemno bo było tanio. Wgląd w dokumenty uzmysłowił mi że stała 3 lata w salonie bo pierwsza rejestracja w Niemczech była dopiero w 1996 roku. Chyba nikt jej nie chciał, i pewnie dopiero solidny rabat zadziałał. Budyń ten już w 1998 roku był zarejestrowany w polsce, czyli woził niemców przez ok 2 lata. Ja byłem trzecim właścicielem. Stan auta był zdumiewająco dobry. Prwaie nominalne sprężanie, równe na każdym garku. Oleju nie żarła. Wnętrze zadbane i czyste miała. Mechanik powiedział mi że zrobiłem super zakup, choć na początku się skrzywił że taxi. Na wszystkich częściach (np tarcze, tłumiki i inne bzdety) były znaki firmowe Motorcraft, czyli oryginalne części. Przebieg w tym modelu działa tylko do 99.999 i kręci od nowa. Mój miał 60tkm (zaplombowany!). Mechanik (który również jest handlarzem) obstawał przy niewidzialnej jedynce z przodu czyli 160tkm, choć ja liczyłem nawet na 360tkm.
Widzicie? Czasem budyń się opłaca!
#25
Napisano 17 marca 2008 - 21:05
magik napisał:
W budynia raczej bym sie nie pakowal chyba ze bylby jakis naprawde super ladny. Te auta pracuja non stop i maja bardzo duze przeloty
Mały OT. Poniżej budyniasty 220CDI. Przebiegu ani rocznika nie pamiętam. Wiem tylko, że właściciel nabył je za cenę Matiza i jest z niego bardzo zadowolony. Dośc dobre wyposażenie
#26
Napisano 18 marca 2008 - 09:08
tczxl napisał:
ja słyszałem, że silnik jest o parę koni wzmocniony, ma wzmocnione zawieszenie, i karoseria jesty z grubszej blachy, jaka to prawda nie wiem
#27
Napisano 18 marca 2008 - 09:37
Do tego dochodzi chyba wzmocnione zawieszenie i fotele.
#28
Napisano 18 marca 2008 - 11:43
Koledzy, mój tata posiadał w 124 (taxi) 87 rok i rzeczywiście blacha jest grubsza, siedzenia są wzmacniane a szczególnie tylna kanapa fajnie sie siedziało i wysoko ponadto fotele i tylna kanapa była podgrzewana, zawieszenie tak jak piszą koledzy rzeczywiście jest wzmacniane a teraz ciekawostka tata o niego dbał i zrobił : milion pięćset tysięcy kilometrów i ciągle jeździł bez remontu i nadal by jeździł gdyby nie problemy finansowe - musiał go sprzedać
#29
Napisano 18 marca 2008 - 12:49
piotrek_190E napisał:
milion pięćset tysięcy kilometrów i ciągle jeździł
#30
Napisano 18 marca 2008 - 13:15
tczxl napisał:
ja słyszałem, że silnik jest o parę koni wzmocniony, ma wzmocnione zawieszenie, i karoseria jesty z grubszej blachy, jaka to prawda nie wiem
O blachach to nie słyszałem wiem natomiast że grubszy jest lakier,no i podstawa pod akumulator jest większa.
MOD: Poprawiono cytat.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w124] Jak zdemontować popielniczkę w podłokietniku/schowku taxi |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kryzysx |
|
||
[w124] Trstarter 2,5D '88 'German Taxi' |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Trstarter |
|
||
Czy w filmie TAXI były Oryginalne 500E? |
Media - Audio, Video, Jpg | bart22 |
|
||
W210 2.2 cdi po taxi - parktronic |
Mercedes C, E i CLK | rzeznia22 |
|
||
Podłokietnik typ TAXI Mercedes 124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | maniek73 |
|