[w124] Gaśnie na wolnych obrotach
chmielpiw 28 gru 2008 - 10:50
szymtro, z lpg w sumie nie mam problemu. Głównym problemem jest PB. Co do klapki spiętrzającej mam ja dobrze wyregulowaną, a przewody gumowe wszystkie były wymieniane.
Radhezz 28 gru 2008 - 13:33
chmielpiw napisał:
z lpg w sumie nie mam problemu
chmielpiw, tak poza konkursem to dodam, że kolega szymtro sugeruje bliższe przyjrzenie się przekaźnikowi pompy paliwa (oznaczenie KPR), a ja bym jeszcze sprawdził czy wtryskiwacz rozruchowy i zawór powietrza dodatkowego czy są sterowne / jak długo.
szymtro 28 gru 2008 - 15:35
Ja to mam całkiem odłączony wtryskiwacz rozruchowy bo ilość gazu przy gaszeniu w dolocie wystarcza żeby silnik zapalił.
Co do paliwa to najważniejsze jest jednak ciśnienie paliwa w układzie. Jak za małe to dzieją się cuda.
Sugeruje posprawdzanie wszystkich napiec zasilających - niby silnik może wstać i bez cis'a ale to tylko jak jest lato i ciepło. Wtryskiwacze się dość łatwo wyjmuje(nie odłączając hydrauliki) i można szybko i skutecznie sprawdzić czy działają - naciska się ręką klapę i przekręca na zapłon(pompa musi być sprawna).
Co do paliwa to najważniejsze jest jednak ciśnienie paliwa w układzie. Jak za małe to dzieją się cuda.
Sugeruje posprawdzanie wszystkich napiec zasilających - niby silnik może wstać i bez cis'a ale to tylko jak jest lato i ciepło. Wtryskiwacze się dość łatwo wyjmuje(nie odłączając hydrauliki) i można szybko i skutecznie sprawdzić czy działają - naciska się ręką klapę i przekręca na zapłon(pompa musi być sprawna).
Prze_Cinek 06 cze 2009 - 17:42
cześć mam podobny problem ale nie znalazłem tu odpowiedzi tak jak by. Na zimnym silniku dzieją się dziwe rzeczy raz że ciężko go odpalić a dwa że obroty są bardzo niskie aż gaśnie a jeszcze gorzej było w zime , czy to moze być wina jakiegoś czujnika temperatury ? dodam ze mam odłączony zawór powietrza dodat. bo falował ale nawet z podłączonym z.p.d. dzieje się to samo a gdy silnik się chodź troszke nagrzeje to chodzi prawidłowo i odpala od pierwszego
prosze o pomoc
prosze o pomoc
kondziq 03 lip 2009 - 08:03
sprawdz moze najpierw czy masz wszystkie gumy na swoim miejscu.. i czy nie dostaje sie lewe powietrze... ja moze i mechanikiem nie jestem... ale rozebralem gaznik... wymienilem pod nim gume i wszystkie gumy doporowadzajace gdyz byly juz stechniete i poprzerywane i tez mialem problem z obrotami i mi gasl ale teraz juz wszystko wporzo... z kolei mam problem z szarpaniem na gazie i brak Mocy byc moze to tylko kwestia regulacji...;D
james 07 gru 2016 - 20:24
Widzę, że ostatnia odpowiedź jest z 2009 roku i nie ma finału - co było nie tak?
Mam ten sam problem w E220 - na benzynce po odpaleniu odrazu gaśnie, muszę mu dać trochę więcej obrotów żeby nie gasł.
Jak jest rozgrzany to już jest ok, natomiast na zimnym zawsze gaśnie jak nie dam mu więcej obrotów.
Ktoś znalazł przyczynę tej bolączki?
Mam ten sam problem w E220 - na benzynce po odpaleniu odrazu gaśnie, muszę mu dać trochę więcej obrotów żeby nie gasł.
Jak jest rozgrzany to już jest ok, natomiast na zimnym zawsze gaśnie jak nie dam mu więcej obrotów.
Ktoś znalazł przyczynę tej bolączki?
w0jta5 08 gru 2016 - 08:42
Użytkownik james dnia 07 grudnia 2016 - 20:24 napisał
E220
http://mb201-124.eu/...-diagnostyczne/
Pentagramix 15 sty 2017 - 12:53
Witajcie mam podobny problem, podczas wciśnięcia sprzęgła auto gaśnie, parę razy było już niebezpiecznie. Filtr fazy ciekłej nowy, regulacja komputerem zrobiona (LPG II gen) niestety reduktor nie reaguje na zwiększanie obrotów. Ma ktoś jakieś sugestie?
PanzerIV 15 sty 2017 - 16:42
A podczas regulacji było wszystko ok i pojawiło się po czasie czy nie dało się wyregulować? Regulowałeś Ty, czy gazownik?
Jak były regulowane obroty jałowe?
W jakim zakresie pracuje krokowiec?
Masz tam jakieś urządzonko do stabilizowania obrotów jałowych, np PD-30?
Jak były regulowane obroty jałowe?
W jakim zakresie pracuje krokowiec?
Masz tam jakieś urządzonko do stabilizowania obrotów jałowych, np PD-30?