Czy jest jakis sensowny zamiennik tego wynalazku , badz nie rujnujaca kieszeni metoda regeneracji -glownie mocowania dolnego? mam pecha i tylko ASO? Czy ktos walczyl z tym tematem, nie moge trafic nic w szukaczu, a nie chce robic strasznej rzezby i podmian- zalezy mi na zostawieniu tej wersji. Dzieki
1
43 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 30 grudnia 2008 - 13:43
#2
Napisano 30 grudnia 2008 - 13:58
Myślę, że możesz podpiąć się pod któryś z wątków ;-)
topics2/w124-nivo-sprawdzenie-regulacja-vt695.htm
topics2/w-124-zawieszenie-nivo-vt5911.htm
w124-uklad-nivo-vt2626.htm
w124-syczace-tylne-zawieszenie-nivo-vt2137.htm
topics2/nivo-nie-dziala-vt3257.htm
topics2/w124-nivo-amory-kombi-vt6517.htm
topics2/w124-nivo-sprawdzenie-regulacja-vt695.htm
topics2/w-124-zawieszenie-nivo-vt5911.htm
w124-uklad-nivo-vt2626.htm
w124-syczace-tylne-zawieszenie-nivo-vt2137.htm
topics2/nivo-nie-dziala-vt3257.htm
topics2/w124-nivo-amory-kombi-vt6517.htm
#3
Napisano 30 grudnia 2008 - 14:30
Dzieki -te czytalem. sek w tym ze to sportline i magicy u ktorych lecze bolid twierdza ze tylko oryginal ( ma na dole 2 mocowania) Moze ktos ma tez taka wersje i przeszedl ta droge. Cena w ASO zaporowa.Robil ktos moze regeneracje?
#4
Napisano 31 grudnia 2008 - 14:10
Mało to anglików się u nas rozbiera...? szukaj używek i tyle, mi udało się dostać siłowniki w super stanie za 300zł/ 2 szt.
#5
Napisano 30 marca 2010 - 12:13
Witam !
Szukam i nie mogę nigdzie znaleźć a wiem , że jest różnica między zawieszeniem zwykłym a Sportline w amortyzatorach , więc kieruje tutaj moje pytanie.
Gdzie moe dostać i w jakiej cenie mniej wiecej (w IC pytałem i u mnie w sklepach motoryzacyjnych to mówią , że niedostępne , allegro również przeszukane) amortyzatory tył do 320CE Sportline z 93r.
Z góry dziękuje za pomoc.
Szukam i nie mogę nigdzie znaleźć a wiem , że jest różnica między zawieszeniem zwykłym a Sportline w amortyzatorach , więc kieruje tutaj moje pytanie.
Gdzie moe dostać i w jakiej cenie mniej wiecej (w IC pytałem i u mnie w sklepach motoryzacyjnych to mówią , że niedostępne , allegro również przeszukane) amortyzatory tył do 320CE Sportline z 93r.
Z góry dziękuje za pomoc.
#6
Napisano 30 marca 2010 - 14:15
Najlepiej będzie (jeśli masz taką możliwość) obejrzeć te oryginalne co masz założone i poszukać numeru części OE i wtedy poszukać w katalogach internetowych (IC, Fota) i na bank się jakieś znajdą. Panowie w tych hurtowniach są niestety słabo doświadczeni w samodzielnym wyszukiwaniu części do niektórych modeli. Sam nieraz tego doświadczyłem.
Według mnie SACHS 106 878 to będzie dobry wybór. W mojej 201 pracują idealnie 2 rok a wedle numerów do Twojej też pasują.
Jakby co to próbuj też w Auto-Merc 'u. I nie idź po taniości- Sachs albo Bilstein to najlepszy wybór.
Według mnie SACHS 106 878 to będzie dobry wybór. W mojej 201 pracują idealnie 2 rok a wedle numerów do Twojej też pasują.
Jakby co to próbuj też w Auto-Merc 'u. I nie idź po taniości- Sachs albo Bilstein to najlepszy wybór.
#7
Napisano 30 marca 2010 - 14:26
Numery części amortyzatorów sportline:
MB: Przód: 124-320-60-30 Tył: 124-320-23-31
Sachs: Przód: 115-070 Tył: 106-879
Bilstein: Przód: V36-4053 Tył:B36-1612
MB: Przód: 124-320-60-30 Tył: 124-320-23-31
Sachs: Przód: 115-070 Tył: 106-879
Bilstein: Przód: V36-4053 Tył:B36-1612
#8
Napisano 26 kwietnia 2010 - 17:52
Witam ponownie.
Kupiłem w IC amortyzatory SACHSA 106-879. Przy rozebraniu okazało się , że mam olejowe ale z przewodem z jakiegos układu , który ma swój oddzielny zbiornik. Nie wiem , czy to dlatego by przy hamowaniu utwardzac amortyzatory czy pod wpływem obciazenia samochodu. Te amortyzatory 102 809 kosztuja po ok 1000zł/szt. A szczerze powiem , że nie chce wydawac 2000zł za same amortyzatory na tył.
I tu pojawia sie moje pytanie: czy moge zaslepic otwór na wyjscie do amora ? Czy ktos tak robił ? I czy to utwardzanie lub jego brak jest rzeczywiscie bardzo zauwazalne ?
z góry dziekuje za odpowiedzi.
Kupiłem w IC amortyzatory SACHSA 106-879. Przy rozebraniu okazało się , że mam olejowe ale z przewodem z jakiegos układu , który ma swój oddzielny zbiornik. Nie wiem , czy to dlatego by przy hamowaniu utwardzac amortyzatory czy pod wpływem obciazenia samochodu. Te amortyzatory 102 809 kosztuja po ok 1000zł/szt. A szczerze powiem , że nie chce wydawac 2000zł za same amortyzatory na tył.
I tu pojawia sie moje pytanie: czy moge zaslepic otwór na wyjscie do amora ? Czy ktos tak robił ? I czy to utwardzanie lub jego brak jest rzeczywiscie bardzo zauwazalne ?
z góry dziekuje za odpowiedzi.
#9
Napisano 26 kwietnia 2010 - 18:45
f_zukowski, z twojego opisu wynika że to nie amortyzator tylko siłownik NIVO, który swoją drogą bardzo rzadko ulega awarii. Na temat NIVO i jego naprawy znajdziesz bardzo wiele informacji na forum. ;-)
#10
Napisano 26 kwietnia 2010 - 22:20
Przeczytalem temat o NIVO i zlapalem sie za glowe, ze mogłem wydać 700zl na cos co nie pasuje teoretycznie do mojego samochodu. Lecz skad moglem wiedziec , skoro pierwszy raz spotkalem sie z czyms takim... ech... Ale , ze potrzebuje auta założyłem narazie na zwykłych amortyzatorach (sportline) , zatykajac układ NIVO śrubą. Tył siedzi teraz tak , że nie ma możliwosci wsadzic reki w nadkole. I amortyzacja tylu tez nie wydaje sie rewelacyjna.
Gdy znajde wiecej czasu to sprawdze te siłowniki czy sa dobre (mam rachunek i gwarancje od poprzedniego wlasciciela, ze silowniki tylne byly zmieniane jakies 40000km temu , czyli raczej nie powinno z nimi nic sie stac ?), jesli tak pewnie problem lezal w gruszkach bo sam układ`z przodu spisuje sie b. dobrze. Czy po zalozeniu zwyklych amorow i zatkaniu ukladu z tylu auta uklad NIVO z przodu dalej bedzie dzialal jak nalezy ? I gdzie moglbym dostac przewod lewy tylny idacy z silownika do prawdopodobnie gruszki ? (przy odkrecaniu przez korozje obrocil sie i zlamal).
Gdy znajde wiecej czasu to sprawdze te siłowniki czy sa dobre (mam rachunek i gwarancje od poprzedniego wlasciciela, ze silowniki tylne byly zmieniane jakies 40000km temu , czyli raczej nie powinno z nimi nic sie stac ?), jesli tak pewnie problem lezal w gruszkach bo sam układ`z przodu spisuje sie b. dobrze. Czy po zalozeniu zwyklych amorow i zatkaniu ukladu z tylu auta uklad NIVO z przodu dalej bedzie dzialal jak nalezy ? I gdzie moglbym dostac przewod lewy tylny idacy z silownika do prawdopodobnie gruszki ? (przy odkrecaniu przez korozje obrocil sie i zlamal).
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Zakup felg W201 1991 2.0 Sportline |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kowalski0791 |
|
||
ktoś coś więcej wie o 190E Sportline DTM '92 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | PLANETA |
|
|
|
[W124] Problem amortyzatory tył. |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | mattberninger |
|
||
Skrzynie biegow sportline M104 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | DieselPirate |
|
||
[w201] bartLBN 2.0E Sportline `91 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | bartLBN |
|