3 odpowiedzi w tym temacie

[Rosji55]

Witam . Otóż co dzisiaj zauważyłem apropo gaśnięcia. Kiedy już dojechałem mercem do pewnego miasta i byłem prawie na miejscu samochód znów zgasł.Ale zauważyłem że zgasł momentalnie a paliwo było. A jakby zabrakło to by się zaczoł dusić i wtedy by zgasł a on momentalnie.I co zauważyłem. Samochód stanął. Zachwile załączyłem zapłon kluczykiem na pozycje 2 i powinienem usłyszeć syk pompy paliwowej przez około 3 sekundy i powinna się zapalić czerwona lampka akumulatora.A tu nic ale przłączyłem na pozycje 3 zapłon i rozrusznik kręcił silnikiem ale nie załapał. Hmm nie załapał bo pompa nie pobrała paliwa to przełączyłem na gaz i powinien odpalić jakby pompa się zwaliła ale i też nie załapał. Wyłączyłem zapłon zapaliłem papierosa i znów włączyłem na pozycje 2 i co , pompa pobrała paliwo ,czerwona lamka akumulatora się świeci (tak powinno być przy pozycji 2 a przy 3 gasnąć) i włączyłem na 3 i odpalił. Nic z tego nie rozumiem? Tak jakby napięcie szło z aku.. na rozrusznik bo kręcił a na pompe i konsole nie? Proszę o pomoc

[pawel63]

Jeśli sprawa dotyczyła by samej pompy, podejrzewać można by zawieszający się przekaźnik. Ale konsola ... .

[wonmot]

Miałem podobny przypadek. Czasami nie chciał zapalić, wtedy pomka nie syczała, kontrolki nie świeciły itp. Po paru próbach uruchmienia, albo po jakimś czasie przerwy silnik zapalał. Zaprowadziłem do elektryka i okazało się, że problem tkwił w stacyjce - była stara, coś tam się wyrobiło (jakiś styk). Naprawił mi to (nie wiem co zrobił) i jest ok do tej pory. ;-)

[jjanicki]

wonmot napisał:

Zaprowadziłem do elektryka i okazało się, że problem tkwił w stacyjce - była stara, coś tam się wyrobiło (jakiś styk).

Tak samo pisałem na Rosji'emu innych forach... Winna moim zdaniem stacyjka