10 odpowiedzi w tym temacie

[Wdhiz]

Witam,
prosba o pomoc dosc nietypowa.

Jezdze busem VW T3 a potrzebuje informacji o Mercedesie. Dokladnie o korku spustowym paliwa w zbiorniku Mercedesa. W skrocie - zamierzam pobawic sie w dr. Frankensteina i ulepszyc swoj busowy zbiornik poprzez wspawanie elementow spustu paliwa z Mercedesa. Niestety busowe zbiorniki nie maja mozliwosci spuszczenia paliwa i przeplukania. Wynika to z ich konstrukcji, widac to na zdjeciach w necie:https://www.google.p...iw=1280&bih=799 Na dnie (od wewnatrz) zbiornika wspawany jest talerz z otworem, tworzacy niewielka komore do ktorej wplywa paliwo i stamtad jest pobierane przez pompe. Jezeli jakiekolwiek zabrudzenie dostanie sie do tej komory nie ma najmniejszych szans na wyplukanie. W tej chwili moj zbiornik zostal wyjety z busa, lezy na polce i ma wyciety "otwor inspekcyjny" od dolu tej komory. Cala byla zawalona jakims szlamem uniemozliwiajacym przeplyw ropy.

Rozmawialem z moim kumplem-mechanikiem (ma T3 i W-124 kombi). Wymyslilismy wspolnie, zeby znalezc zbiornik paliwa od Mercedesa, wyciac caly "mechanizm" spustu paliwa i wspawac to do mojego zbiornika (tak, wiem, spawanie zbiornikow jest niebezpieczne). Chodzi o ten element z przyleglosciami:




Jak rozumiem, wewnatrz zbiornika jest jakis "dzwon", komora otaczajaca element z siatki. Wpada tam paliwo, przeplywa przez siatke do dolu i jest pobierane dalej przez przewod do pompy. Chcialbym cale to ustrojstwo przeszczepic do mojego baku.
Jezeli zle sobie wyobrazam budowe zbiornika i napisalem jakies glupoty prosze o naprostowanie.

Klopot polega na tym, ze nie wiem jakiego baku szukac. Dzisiaj ogladalem na szrocie baki do W124 i 190 (przynajmniej tak twierdzil wlasciciel szrotu) i za diabla nie potrafilem znalezc tej czesci. Korek spustowy byl, ale w postaci zwyklej sruby.

Pytanie: jakich dokladnie zbiornikow szukac (od jakiego modelu)? Moze ktos ma na zbyciu ta czesc (woj. mazowieckie, okolice Wawy najchetniej).

pozdrawiam
Piotr

[Lord Zekanda]

Wiadomość automatyczna

Ten temat został przeniesiony z: "Forum Techniczne Mercedes - W201/190 i W124 → Mechanika, technika, elektryka, serwis i diagnostyka..."
do "Forum Ogólne → HydePark"

[Gerri]

Nie spotkałem się z korkiem spustowym w bakach Mercedesów osobowych i dostawczych - tym bardziej z jakimiś dodatkowymi elementami.
Zresztą jak chcesz, to możesz samodzielnie przejrzeć sobie baki w różnych modelach korzystając z "ruskiej strony"
http://www.unitcat.ru/mercedes/
Otwierasz "liegkowyje awtomobilia" lub "furgony" i w grupie 47 masz cały przegląd zbiorników paliwa z wszystkimi przynależnościami.
Jeżeli natomiast chodzi o szlam, to nie jest to wynik braku higieny, tylko efekt działania mikroorganizmów uwielbiających dodatek "bio-" domieszany w paliwie dieslowskim.

[Wdhiz]

Sorry za bałagan ze zdjęciami, dzięki za poprawienie. Przywitałem się też w odpowiednim miejscu.
Gerri - moja wiedza na temat Mercedesów jest prawie zerowa, ale dziwi mnie to co napisałeś. Hmm, dzisiaj sam wykreciłem taki korek (sama śruba, bez tej siateczki) z baku 190tki [nie, nie na parkingu, tylko na szrocie ]. Zdjęcie które zamieściłem pochodzi z Allegro, aukcja jest określona jako "korek spustowy paliwa Mercedes". Kumpel-mechanik ma W124 i to on opisał mi wygląd korka spustowego i komory dookoła niego.
Dzięki za podrzucenie "ruskiej strony".
Szlam - tak, biopaliwa są wredne.

[myagi]

Z tego co kojarzę to w w124 nie ma tego czegoś co na zdjęciu, lecz mam 100% pewność że ta część pochodzi z w123 sedan i wkręcana jest w zbiornik chyba na klucz 32.

[zabamix]

mi się wydaje że "korek" zamieszczony na zdjęciu w pierwszym poście, jest częścią baku w S124 (tj. kombi). i wkręcana jest od dołu na duży klucz imbusowy (14-16)

[myagi]

Użytkownik zabamix dnia 01 listopada 2012 - 20:58 napisał

mi się wydaje że "korek" zamieszczony na zdjęciu w pierwszym poście, jest częścią baku w S124 (tj. kombi). i wkręcana jest od dołu na duży klucz imbusowy (14-16)

może być faktycznie na zdjęciu nie widać miejsca na klucz nasadkowy, więc to może być na imbus tak jak piszesz

[Gerri]

Użytkownik Wdhiz dnia 01 listopada 2012 - 01:43 napisał

dziwi mnie to co napisałeś

No dobra - przesadziłem. Rzadko w tamte rejony zaglądam (prawie wcale) i wyszedłem z błędnego założenia, że skoro zbiornik jest w bagażniku - to na cholerę mu korek spustowy. Ale jeśli wierzyć ruskiemu EPC, to takie ustrojstwo jest! Zarówno w limuzynie 201:
http://www.unitcat.r...023/15C/47/015/
jak i w limuzynie 124:
http://www.unitcat.r...040/15T/47/015/
i kombi 124
http://www.unitcat.r...082/44R/47/015/
zapodając te najpopularniejsze.

Użytkownik Wdhiz dnia 31 października 2012 - 23:27 napisał

tak, wiem, spawanie zbiornikow jest niebezpieczne

Wcale nie tak bardzo. Spawacz powinien wiedzieć, że do spawania zbiornik napełnia się prawie w całości wodą, a miejsce spawania ustawia się na samej górze. Wtedy przestrzeń na zbieranie się oparów paliwa jest minimalna. Zresztą w przypadku zbiornika na paliwo dieslowskie zagrożenie jest niewielkie - bo ropa nie paruje w temperaturze pokojowej prawie wcale.

[Lord Zekanda]

Jeśli chodzi wam o element 35 to to jest wyjście do pompy, odchodzi od tego przewód paliwowy.
A elementy 65 i spółka to jak czytam z tabeli "napowietrzacz".

[XM]

Nie działa zdjęcie na którym miał być zbiornik z BUSa (to z "google" w adresie). Na tym co widać, jest po prostu smok. Nie wiem czemu sprzedawca nazwał to korkiem spustowym. To co wykręciłeś (bez siatki), to może być króciec od wężyka powrotu.
Nie bardzo rozumiem po co chcesz coś montować w zbiorniku. Przecież nie będziesz co miesiąc robił czyszczenia. Z resztą, tak czy siak nic Ci to nie da - do całej akcji najlepiej jest go wyjąć i normalnie myć go "karczerem" przez wlew albo dziurę po czujniku poziomu paliwa. Wtedy wszystko wyleci, no i da się porządnie wysuszyć.
Jak byś już koniecznie chciał kombinować, to miej na uwadze to, że w naszych autach, zbiorniki mogą być metalowe lub z tworzywa - chyba jest to zależne od paliwa, wewnętrzną konstrukcję też mogą mieć inną.

Użytkownik myagi dnia 01 listopada 2012 - 19:42 napisał

Z tego co kojarzę to w w124 nie ma tego czegoś co na zdjęciu, lecz mam 100% pewność że ta część pochodzi z w123 sedan i wkręcana jest w zbiornik chyba na klucz 32.

Znalazłem tą aukcję, sprzedawca pisze, że z W210:
http://allegro.pl/ko...2731279929.html

Użytkownik Gerri dnia 01 listopada 2012 - 00:31 napisał

Jeżeli natomiast chodzi o szlam, to nie jest to wynik braku higieny, tylko efekt działania mikroorganizmów uwielbiających dodatek "bio-" domieszany w paliwie dieslowskim.

Zacząłem coś szukać na ten temat. Na polskich stronach były różne opinie... że to glony/algi albo bakterie żyjące na styku wody i ropy, oddychające tlenem rozpuszczony w wodzie itp. Mniejsza o to. Wychodzi na to, że można mieć tym "zarażony" zbiornik albo zdrowy, bez tego.
Szukałem, czy nie ma na to preparatów. W końcu, jeśli są to jakieś żywe organizmy, to czymś powinno się dać to zatruć i ubić. Ale chyba wszystko co na naszym rynku, to albo jakieś magiczne ulepszacze ropy, które kosztują po pieć dych i najlepiej, to je wlewać co każde tankowanie albo zwykłe dodatki zimowe (depresatory lub dyspresanty). Szukałem dalej...

Na jakiś ślad trafiłem na forach na temat jachtów. Tam rzadziej się tankuje i korzysta sezonowo zostawiając nieruszane na dłużej, więc jest większe ryzyko, że jakieś "życie" wpierdzieli nam paliwo i wysra jakiś kisiel. Ktoś polecił "Star Tron" firmy "Star brite". - Szukałem, jest to biocyd przeznaczony właśnie na takie atrakcje, ale w polskiej sieci chyba niedostępny.
Kolejny produkt, to "Bio Protect 2" norweskiej firmy Maritim Consultants:
http://maritim.as/po...ty/bio_protect/ - warto też zajrzeć do galerii. Zdaje się, że oni się tylko tym zajmują, ale dostępność preparatu w Polsce żadna.
Liqui Moly też ma coś podobnego: Anti Bakterien Diesel Additiv 5150 - no niestety, w Polsce tego nie sprowadzają, a ceny z niemieckiego eBay-a, to w przeliczeniu około 150 zł + 50 zł przesyłka / litr. Plus jest taki, że litr dodatku starcza na 1000 litrów paliwa.

Szukając dalej, natrafiłem na taką stronę: http://www.dieselbakterien.de/
Rewelacja! Cała strona o jednym. Niestety, język niemiecki, wstyd się przyznać, ale nic nie przeczytam .
Jest test: http://www.dieselbak...ieselmittel.pdf , z którego się dowiedziałem o kolejnych środkach, prawdopodobnie używanych nawet w rafineriach i w dodatku o wiele tańszych: "grotamar 71" i jego następca "grotamar 82" firmy Schülke. Wersja 71 jest nawet w polskich firmach, ale wygląda na to, że te firmy nie sprzedają tego ludziom z ulicy.
http://www.brenntag....tag_-_short.pdf
http://www.schuelke....otamar71_LL.pdf
http://www.schuelke....otamar82_GB.pdf
http://www.schuelke....unt_fuel_PL.pdf - są nawet testy określające zaawansowanie "infekcji"

Wedle opisów, tylko pierwsza dawka ma być "uderzeniowe", a w kolejnych można dawać mniej na podtrzymanie. Jednak gdy zbiornik jest mocno zarośnięty, to choć problem przestanie się rozwijać, to bez czyszczenia mechanicznego i tak się nie obejdzie, a preparat zastosuję się niejako "na odkażenie", co by zaraza nie powróciła.

Na koniec: znaleziony w sieci filmik, pokazujący czarną, ropożerczą mątwę złapaną w wiadro .


Mam też pytanie: czy ktoś z forum, ma może dostęp do hurtowni profesjonalnej chemii albo wie skąd można tanio ściągnąć np. ten "grotamar 82"?