80 odpowiedzi w tym temacie

[arelies]

Witam Panowie,

Muszę sie do Was zwrócić z prośbą o pomoc.
Mianowicie, posypała się wkładka stacyjki.

Kluczyka nie da rady obrócić by wyciągnąć bębenek metodą "na szprychę".

Po zaistniałej sytuacji, próbowałem na różne sposoby przekręcić kluczyk - odpuściłem po ok. 3 godzinach zabawy. W akcie desperacji wpuściłem do środka WD-40, które zabiło ją do końca (tak mi się wydaje). Na domiar złego mam jeszczę włączoną blokadę kierownicy.
Kluczyk udaje mi się wsadzić do wkładki, lecz trzeba się nakombinować by go wyciągnąć. Brak mi jakichkolwiek pomysłów co z tym zrobić.

Samochod stoi w bardzo ruchliwym miejscu na dodatek ulica jednokierunkowa, więc ewentualne ściągnięcie go na lawecie jest kłopotliwe i oczywiście każdy laweciarz będzie chciał dużo zedrzeć w takiej sytuacji.

[vorlog]

Bez urazy- odpowiedź na taką prośbę jest dość ryzykowna:
- jesteś nowy na forum
- nie wiemy, kto może korzystać z takiej pomocy, równie dobrze włamywacz (bez urazy)
Skorzystaj jednak z lawety. Jeżeli stacyjka rozwalona to nawet jakbyś pospinał przewody na krótko, zdezaktywował blokadę kierownicy i chciał jechać, to stwarzasz zagrożenie na drodze, bo auto jest niesprawne.
V.

[JuR]

Teraz co dwa dni tematu jak otworzyć auto bez kluczyka, jak odpalić auto bez kluczyka.. Tu chyba powinien być zakaz na takie tematy.. Jakoś nie lubię jak ktoś się buja moim merem..

[arelies]

Rozumiem zaniepokojenie, jestem nowy, jak kazdy kto zaczynał przygodę na tym forum. Wcześniej nie miałem potrzeby sięgać w internecie po takie informacje, więc dopiero je znalazłem. Po ostatnich naprawach chciałbym uniknąć wielkich kosztów, wiadomo wydatki wysokie - wypłata stoi. Każdy mechanik i pomoc drogowa do okoła będzie ze mnie chcieli zedrzeć X razy więcej niż to warte, ponieważ bez tego autem nie ruszę. Dla uwiarygodnienia, że jestem właścicielem tego samochodu nagrałem krótki filmik. Nie oczekuję pomocy publicznie, proszę o pomoc na priv oraz zrozumienie w jakiej sytuacji się znajduję. Jeżeli uznacie to za niewystarczające, również zrozumiem i będę przymuszony wynając lawetę.

Film nakręciłem przed chwilą dlatego ciemno.

[markslew]

Na pewno ktoś Ci więc pomoże ale na pw.

[kristransmed]

Zamiast ściągać lawetę można wezwać na miejsce fachowca od dorabiania kluczy - wymontuje , zabierze i naprawi ..

[yamaha00]

naprosciej to rozwalic ja mlotkiem kolega tak robil pczym zakupil stacyjke od w124 malutka przerobka by pasowala ale on sie juz nie blokowaly pozdrawiam . O pomoc nie prosc bo jak widac zero pomocy a same pouczajace sentencje hehe pozdrawiam . jak zapytalem o sciagacz do sworzni to odpowiedz dostalem zwalajaca z nóg zrob sobie . ale zeby zrobic to moze by sie ktos podzielil informacja jak to zrobil forum jest od tego by sobie jakos pomogac

Użytkownik w0jta5 edytował ten post 11 lutego 2015 - 12:07

[JuR]

Użytkownik yamaha00 dnia 11 lutego 2015 - 11:31 napisał

O pomoc nie prosc bo jak widac zero pomocy

W niektórych sprawach, trzeba wiedzieć komu można pomóc, a kolega pomoc napewno dostał, tak więc jeżeli nie masz nic konkretnego do powiedzenia, to dowidzenia. Młotkiem to sobie możesz pukać...

Użytkownik yamaha00 dnia 11 lutego 2015 - 11:31 napisał

jak zapytalem o sciagacz do sworzni to odpowiedz dostalem zwalajaca z nóg zrob sobie . ale zeby zrobic to moze by sie ktos podzielil informacja jak to zrobil forum jest od tego by sobie jakos pomogac

Nie użalaj się w tym temacie, tylko w swoim.

[arelies]

Pomoc otrzymałem. Bardzo wszystkim dziękuję,

Tylko ...
Wypiełem gniazdo z tyłu stacyjki i nie popatrzyłem który przewód na który bolec wchodzi.
Swoją drogą obawiam się że cieżko będzie je wpiąć, gdyż każdy przewód jest tam luźno.

Jest może ktoś w posiadaniu schematu jak te przewody podpiąć?

[carl00s]

Użytkownik yamaha00 dnia 11 lutego 2015 - 11:31 napisał

naprosciej to rozwalic ja mlotkiem kolega tak robil pczym zakupil stacyjke od w124 malutka przerobka by pasowala ale on sie juz nie blokowaly pozdrawiam . O pomoc nie prosc bo jak widac zero pomocy a same pouczajace sentencje hehe pozdrawiam . jak zapytalem o sciagacz do sworzni to odpowiedz dostalem zwalajaca z nóg zrob sobie . ale zeby zrobic to moze by sie ktos podzielil informacja jak to zrobil forum jest od tego by sobie jakos pomogac

Ty chyba jesteś niepoważny. Tak, to ja Ci powiedziałem "zrób sobie". Bo to nie jest fizyka kwantowa. Tydzień czasu czekałeś na to, aż wrzucę opis i materiały, zamiast wziąć się w garść, pójść do auta, zdjąć koło i wymyślić, jak taki sworzeń można zdjąć. Skoro ja mogłem to wymyślić, to uważam, że każdy mógł, tylko Ty wolałeś siedzieć i czekać na gotowca, a teraz jeszcze się tym chwalisz?
Wstyd.

Autora tematu przepraszam za offtopa, ale nie mogłem się powstrzymać.