2 odpowiedzi w tym temacie

[Baltycki]

MB E200 CDI z 2003 roku przebieg 180 tys. Czy warto taki model zakupić. Mam w124 ale brak tempomatu i klimy bardzo mi doskwiera. Mój W124 bezawaryjny, ale na co zwracać uwagę na tego E200CDI. Jakie zalety i wady w porównaniu z moim klasykiem? Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek opinie...

[SuperBuster11]

Jak 2003 to W211. E200CDI to mało awaryjne jednostki, jednak przebieg wydaje się być naciągany. Kolejna sprawa to pompa hamulcowa SBC, która była montowana do 2005 roku. Było to urządzenie awaryjne, zastępowało tradycyjne rozwiązanie czyli pompkę połączoną z pedałem hamulca. Tutaj jest tylko pompka, która po naciśnięciu hamulca podaje ciśnienie do pompy SBC (sterowana elektromechanicznie), a ta odpowiednio rozdziela siłę hamowania na każde koło.
SBC miało kilka czynników wpływających na zużycie i elektroniczne wyłączenie tego systemu w przypadku, gdy wyczerpał się limit naciśnięć hamulca, doszło do wewnętrznej awarii systemu lub została przejechana określona liczba kilometrów.
Dzisiaj SBC jest mniej kosztowne w naprawie, jednak jeśli w przeszłości ktoś przy tym grzebał, to nie wiadomo czy nie skasował jedynie licznika w tym urządzeniu. Była to najtańsza opcja, ale mogła skutkować tym, że nagle podczas jazdy urządzenie wpadnie w tryb awaryjny i zmniejszy nam siłę hamowania - wyświetla się wtedy czerwony komunikat na liczniku.
Jeśli chcesz oglądać taki samochód, to tylko z osobą która posiada komputer diagnostyczny - najlepiej Star Diagnosis. Dowiesz się czy przebieg jest autentyczny i czy SBC było kiedykolwiek naprawiane. Sam posiadałem W211 z 2004 roku z SBC i akurat u mnie przez około pół roku posiadania tego auta nie było żadnych problemów z SBC. Były za to inne drobne usterki, które nadwyrężały moje nerwy

[Baltycki]

Użytkownik SuperBuster11 dnia 21 maja 2022 - 09:50 napisał

Jak 2003 to W211. E200CDI to mało awaryjne jednostki, jednak przebieg wydaje się być naciągany. Kolejna sprawa to pompa hamulcowa SBC, która była montowana do 2005 roku. Było to urządzenie awaryjne, zastępowało tradycyjne rozwiązanie czyli pompkę połączoną z pedałem hamulca. Tutaj jest tylko pompka, która po naciśnięciu hamulca podaje ciśnienie do pompy SBC (sterowana elektromechanicznie), a ta odpowiednio rozdziela siłę hamowania na każde koło.
SBC miało kilka czynników wpływających na zużycie i elektroniczne wyłączenie tego systemu w przypadku, gdy wyczerpał się limit naciśnięć hamulca, doszło do wewnętrznej awarii systemu lub została przejechana określona liczba kilometrów.
Dzisiaj SBC jest mniej kosztowne w naprawie, jednak jeśli w przeszłości ktoś przy tym grzebał, to nie wiadomo czy nie skasował jedynie licznika w tym urządzeniu. Była to najtańsza opcja, ale mogła skutkować tym, że nagle podczas jazdy urządzenie wpadnie w tryb awaryjny i zmniejszy nam siłę hamowania - wyświetla się wtedy czerwony komunikat na liczniku.
Jeśli chcesz oglądać taki samochód, to tylko z osobą która posiada komputer diagnostyczny - najlepiej Star Diagnosis. Dowiesz się czy przebieg jest autentyczny i czy SBC było kiedykolwiek naprawiane. Sam posiadałem W211 z 2004 roku z SBC i akurat u mnie przez około pół roku posiadania tego auta nie było żadnych problemów z SBC. Były za to inne drobne usterki, które nadwyrężały moje nerwy

Dziś już wiem że wchodzi w grę tylko W211 E220 cdi 2006-2009, po liftingu. I kropka. Dzięki za in formację. Sprzedaję swojego W124 E250 diesel z 1995 roku z przebiegiem 186 000 km. OLX aszankuje, 3 razy próbowałem zamieścić ogłoszenie, na Allegro się udało. Cena oczywiście zaporowa bo mi się nie spieszy, ale mam nadzieję że kilkanaście tys zł za niego dostanę. Stan bardzo dobry od początku garażowany.