Skocz do zawartości




- - - - -

[w124] Nie podaje paliwa z rozdzielacza na wtryski


75 odpowiedzi w tym temacie

#61 Offline   nicu89


  • Postów: 773
  • Na forum od: 08 wrz 2013
  • Miejscowość: Olsztyn
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 17 marca 2015 - 12:41

Wyświetl postUżytkownik SuperBuster11 dnia 17 marca 2015 - 11:19 napisał

rozruchowy dostaje napięcie do 60st,
- prawda i im temp wyższa tym krótszy czas działania

Wyświetl postUżytkownik SuperBuster11 dnia 17 marca 2015 - 11:19 napisał

termowłącznik, który po zagrzaniu się silnika do 20 stopni wyłącza go.
- nie w twoim KE, 1990r to już KE po ''lifcie''



#62 Offline   JuR


  • Postów: 896
  • Na forum od: 01 lis 2012
  • Miejscowość: uk
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:E-Klasse
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Rzeźbie COUPE :D
  • Trzeci Mercedes:Je*ać VIN :D
  • Inne auto:Najwolniejsze qp w kraju :D

Napisano 17 marca 2015 - 12:53

Na tablecie nie mam serwisówki, ale do 60st następuje wzbogacenie mieszanki i to niekoniecznie wtryskiem rozruchowym tylko eha. O ile dobrze pamiętam :D
Regulacja oczywiście na silniku zagrzanym powyżej 60st

#63 Offline   nicu89


  • Postów: 773
  • Na forum od: 08 wrz 2013
  • Miejscowość: Olsztyn
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG

Napisano 17 marca 2015 - 13:09

Rozruchowy jak sama nazwa wskazuje działa tylko przy rozruchu i zależnie od temp określony czas po rozruchu. Nie pomyślałem że autorowi chodzi o wzbogacanie mieszanki przez rozruchowy w fazie nagrzewania czy wynikającej z deptania pedału gazu - oczywiście on nic z tym nie ma wspólnego.

#64 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 17 marca 2015 - 17:33

Wyświetl postUżytkownik JuR dnia 17 marca 2015 - 01:22 napisał

Przy włączonym zapłonie i zgaszonym silniku - otrzymamy wartość wypełnienia (nim będę się posługiwał) 70%.
Odpowiada to brakowi sygnału o prędkości obrotowej silnika - logiczne. Naciskając gaz do oporu 20%.
Inne błędy (także podczas pracy) to:
0% - całkowite uszkodzenie modułu.
10% - uszkodzony potencjometr klapy, niewystarczający przepływ powietrza przy aktywnym sygnale maksymalnego otwarcia przepustnicy. Wadliwy właćznik biegu jałowego.
20% - włącznik maksymalnego otwarcia przepustnicy
30% - uszkodzenie czujnika temperatury płynu chłodzącego
40% - uszkodzenie potencjometru klapy, zwarcie sygnałów.
50% - uszkodzona sonda lambda
70% - opisane
80% - termometr powietrza zasysanego uszkodzony
100% - brak zasilania. Zbyt uboga mieszanka.

20% Cie interesuje. Teraz sprawdź czy stycznik z rolką się zamyka, ten połączony z mechanizmem linki i przepustnicy, powinien robić klik, jeżeli nie, to poluzuj linkę, jeżeli tak, to ją napnij na próbę wtedy oszukasz sterownik i powinien Cię puścić do wyregulowania mieszanki. Wydaje mi się, że przepustnica i stycznik powinny być jako błąd 20, a nie 20 i 10 wg wypełnienia Ale to takie osobiste odczucie, w każdym razie rusz nim i sprawdź, czy napięcie na 3i5 oscyluje tzn. faluje.

No to tak. Zaplon wlaczony,temp silnika około 80 stopni. Napiecie na pinie 3i5 8.76V-72%. Po rozłączeniu stycznika z rolką 8.75 bez wachań. Po maksymalnym wciśnięciu przepustnicy 3.20V, napięcie między 5 i masą ~12.06V-26%.
Sprawdzełem ten stycznik z rolką miernikiem na ciągłość, i działa. Gdy jest wciśnięty, miernik piszczy, gdy jest wyciśnięty, miernik nie piszczy. W tej wtyczce jest napięcie, około 12V.

Użytkownik SuperBuster11 edytował ten post 17 marca 2015 - 17:53


#65 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 17 marca 2015 - 19:04

Wyświetl postUżytkownik SuperBuster11 dnia 17 marca 2015 - 17:33 napisał

No to tak. Zaplon wlaczony,temp silnika około 80 stopni. Napiecie na pinie 3i5 8.76V-72%. Po rozłączeniu stycznika z rolką 8.75 bez wachań. Po maksymalnym wciśnięciu przepustnicy 3.20V, napięcie między 5 i masą ~12.06V-26%.
Sprawdzełem ten stycznik z rolką miernikiem na ciągłość, i działa. Gdy jest wciśnięty, miernik piszczy, gdy jest wyciśnięty, miernik nie piszczy. W tej wtyczce jest napięcie, około 12V.

Chyba jestem w punkcie wyjścia, tzn. cieknie z pod tłoczka. Oring na nakrętce nic nie daje, po paliwo spływa po ściankach tłoczka w dół, a gdy trzpień zostaje wciśnięty przez klapę, to paliwo przecieka między trzpieniem tłoczka, a nakrętką ustalającą jego głębokość. Więc albo wewnątrz tłoczka któryś oring nie trzyma, albo brakuje jakiegoś uszczelnienia pomiędzy trzpieniem tłoczka a nakrętką. Oring, który znajduje się na nakrętce, zabezpiecza przed wyciekaniem paliwa pomiędzy nakrętką ustalającą, a nakrętką trzymającą cały cylinderek na miejscu.

#66 Offline   Piotrek 190E


  • Postów: 1 307
  • Na forum od: 26 gru 2012
  • Miejscowość: Świętokrzyskie (okolice Stąporkowa )
  • Mercedes:W201 2.0E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Mecedes c220
  • Trzeci Mercedes:Mercdes w210 2.7cdi
  • Inne auto:Passat b5

Napisano 17 marca 2015 - 19:11

Jeśli kolego Ci nie cieknie paliwo gdy klapa jest w stanie spoczynku ( tłoczek nie wciśnięty) to jest ok ;) Po wciśnięciu tłoczka zawsze delikatnie przecieka paliwo .
Uszczelnienie spełnia swoją funkcję tylko w stanie spoczynku tłoczka .

Użytkownik Piotrek 190E edytował ten post 17 marca 2015 - 19:12


#67 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 18 marca 2015 - 21:27

Wyświetl postUżytkownik JuR dnia 17 marca 2015 - 01:22 napisał

Przy włączonym zapłonie i zgaszonym silniku - otrzymamy wartość wypełnienia (nim będę się posługiwał) 70%.
Odpowiada to brakowi sygnału o prędkości obrotowej silnika - logiczne. Naciskając gaz do oporu 20%.
Inne błędy (także podczas pracy) to:
0% - całkowite uszkodzenie modułu.
10% - uszkodzony potencjometr klapy, niewystarczający przepływ powietrza przy aktywnym sygnale maksymalnego otwarcia przepustnicy. Wadliwy właćznik biegu jałowego.
20% - włącznik maksymalnego otwarcia przepustnicy
30% - uszkodzenie czujnika temperatury płynu chłodzącego
40% - uszkodzenie potencjometru klapy, zwarcie sygnałów.
50% - uszkodzona sonda lambda
70% - opisane
80% - termometr powietrza zasysanego uszkodzony
100% - brak zasilania. Zbyt uboga mieszanka.

20% Cie interesuje. Teraz sprawdź czy stycznik z rolką się zamyka, ten połączony z mechanizmem linki i przepustnicy, powinien robić klik, jeżeli nie, to poluzuj linkę, jeżeli tak, to ją napnij na próbę wtedy oszukasz sterownik i powinien Cię puścić do wyregulowania mieszanki. Wydaje mi się, że przepustnica i stycznik powinny być jako błąd 20, a nie 20 i 10 wg wypełnienia Ale to takie osobiste odczucie, w każdym razie rusz nim i sprawdź, czy napięcie na 3i5 oscyluje tzn. faluje.

Dziś zrobiłem ponowne pomiary. Znowu musiałem regulować potencjometr klapy (montowałem jeszcze raz rozdzielacz paliwa). Na rozgrzanym, odpalonym silniku na LPG ustawiłem napięcie na 0,78V (dokładniej już nie potrafię. Po odpaleniu silnika, na pinie 3 i 5 - 8,35V, po rozłączeniu stycznika napięcie lekko spada (chyba coś około 3,5V) i faluje. Nie sprawdzałem na wyłączonym zapłonie. Później odpaliłem jeszcze raz na benzynie, i tu było różnie z obrotami, raz nie chciał zejść poniżej ~2000/min, czasem zszedł na jałowe ale po chwili gasł. No i po kilku takich próbach, podtrzymywania obrotów ręcznie, zauważyłem, że gdy stycznik z rolką jest wciśnięty (zwarty) to obroty rosną, a gdy jest wyciśnięty (rozłączony) to obroty maleją :eek: . Słychać, że ZPD działa, bo sobie pstryka co jakiś czas.

A teraz najgorsze. Spod auta zaczął ulatniać się dym, po kilku minutach pracy na LPG. Zaniepokojony kucnąłem i spojrzałem pod samochód, a tam pełno dymu ulatnia się z okolic wydechu. Potem przełączyłem na benzynę i na tych wariujących obrotach po kilku minutach dymu było jeszcze więcej. Znowu spojrzałem pod samochód, a tam katalizator świeci na czerwono :co_to: . Zgasiłem samochód, bo już trawa zaczęła dymić, i zepchnąłem go na kostkę brukową. Chyba mam zapchany katalizator , sic, kolejny wydatek. No i coś mi się już wcześniej wydawało podejrzane, bo w czasie pracy silnika na LPG, wcale nie czuć z rury gazu, tylko delikatny zapach spalonej benzyny. Po przełączeniu na benzynę czuć ją jeszcze bardziej, ale to pewnie kwestia złej mieszanki.

No to kupiłem niezłą skarbonkę.

Dobrze, że bratu ;P

Użytkownik SuperBuster11 edytował ten post 18 marca 2015 - 21:27


#68 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 19 marca 2015 - 20:11

Jednak jest coś nie tak z ZPD. Silnik odpala na benzynie -co prawda mieszanka dalej jest nieustawiona, ale teraz mniejsza z tym - Czasem zdarzy się, że pracuje kilka lub kilkanaście sekund i gaśnie. Możliwe, że ZPD nie pracuje swobodnie, przez co jest duże obciążenie i srebrny przekaźnik go wyłącza ??

Jutro znowu muszę zdemontować rozdzielacz, bo na jeden wtrysk podaje o wiele mniejszą dawkę paliwa. Podłączyłem dziś pompę na krótko, odkręciłem przewody wtrysków od rozdzielacza i naciskając na klapę patrzyłem, czy paliwo pojawia się mniej więcej jednocześnie w 4 otworach. Okazało się, że w otworze na drugi cylinder paliwo pojawia się wolniej. Teraz nie wiem co jest skopane, bo wykręciłem śrubkę regulacyjną na tyle mocno, że teraz benzyna leci przez nakrętkę z podkładką aluminiową. Muszę kupić jakąś przejściówkę do mojego manometru, co bym mógł porównać ciśnienie jakie panuje w poszczególnych komorach. Mam coraz mniejszą nadzieję na ożywienie tego rozdzielacza, dlatego zamieściłem ogłoszenie w dziale giełda.

#69 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 24 marca 2015 - 13:19

Wyświetl postUżytkownik SuperBuster11 dnia 19 marca 2015 - 20:11 napisał

Jednak jest coś nie tak z ZPD. Silnik odpala na benzynie -co prawda mieszanka dalej jest nieustawiona, ale teraz mniejsza z tym - Czasem zdarzy się, że pracuje kilka lub kilkanaście sekund i gaśnie. Możliwe, że ZPD nie pracuje swobodnie, przez co jest duże obciążenie i srebrny przekaźnik go wyłącza ??

Jutro znowu muszę zdemontować rozdzielacz, bo na jeden wtrysk podaje o wiele mniejszą dawkę paliwa. Podłączyłem dziś pompę na krótko, odkręciłem przewody wtrysków od rozdzielacza i naciskając na klapę patrzyłem, czy paliwo pojawia się mniej więcej jednocześnie w 4 otworach. Okazało się, że w otworze na drugi cylinder paliwo pojawia się wolniej. Teraz nie wiem co jest skopane, bo wykręciłem śrubkę regulacyjną na tyle mocno, że teraz benzyna leci przez nakrętkę z podkładką aluminiową. Muszę kupić jakąś przejściówkę do mojego manometru, co bym mógł porównać ciśnienie jakie panuje w poszczególnych komorach. Mam coraz mniejszą nadzieję na ożywienie tego rozdzielacza, dlatego zamieściłem ogłoszenie w dziale giełda.

Kupiłem cały Je-tronic na allegro, sprzedawca dał gwarancję rozruchową i tym razem się udało. Silnik chodzi, wkręca się ładnie na obroty.
Został teraz problem z gaśnięciem silnika po wrzuceniu biegu, ale przeszukam forum, może znajdę rozwiązanie.

Dziękuję wszystkim jeszcze raz za pomoc.

#70 Offline   SuperBuster11


  • Postów: 448
  • Na forum od: 04 mar 2015
  • Miejscowość: Brzeg
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 25 marca 2015 - 07:26

No i problemów ciąg dalszy. Dalej na benzynie.
Dzisiaj rano odpalałem zimny silnik. Załapał od razu, ale też od razu zgasł.
Kilkukrotna próba odpalenia dała taki sam efekt. Załapuje i momentalnie gaśnie.








Podobne tematy Zwiń