witam,mam nadzieje ze ktos pomoze gdyz szukalem i nic nie znalazlem
Otoz podczas pracy silnika slychac syczenie,po malych ogledzinach stwierdzilem ze to z wtrysku syczy.Wycztyalem ze to moze byc uszczelka pod wtryskiem,udalem sie do mechanika a ten stwierdzil ze to globokamera czy cos(chyba pokrecilem nazwe,znaczy na pewno pokrecilem,prosze mnie poprawic) ,stwierdzil ze wymiana uszczelki nic nie da,trzeba rozebrac cala glowice ,wyjac swiece i dojsc tam do tych wtryskow.Czy to na pewno to?Czy mozna z tym jezdzic czy kwalifikuje sie to od razu do naprawy?Nie jestem jakims znawcom ale skoro tam sa jakies przedmuchy to pewnie traci kompresje i jest slabszy przez to.Pomoze ktos w tym temacie?
4
90 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 17 lutego 2009 - 16:43
#2
Napisano 17 lutego 2009 - 16:46
Chodzi o vorkomore. Do jej wyjęcia nie trzeba zdejmować głowicy z tego co czytałem. Są odpowiednie klucze udarowe służace do jej wybicia z głowicy.
#3
Napisano 17 lutego 2009 - 16:48
Czy oprócz tego masz inne objawy np. nierówna praca , zwiększone zużycie paliwa, wyciek na zewnąt, trudności w uruchomieniu zimnego silnika, etc.
Jeżeli nie to możesz nim jeździć.
Jeżeli nie to możesz nim jeździć.
#4
Napisano 17 lutego 2009 - 16:50
jesli chodzi o zuzycie paliwa to nie zauwazylem jakichs zmian,swoje zje jak zawsze,w granicach rozsadku,moc tez raczej nie zmalala,jesli chodzi o odpalanie z rana ,to chwile tzn gdzies okolo 20 sekund nie lapie 6 gar,dopiero po czasie zalapie i wchodzi na rowne obroty
#5
Napisano 17 lutego 2009 - 17:49
woju24 napisał:
to chwile tzn gdzies okolo 20 sekund nie lapie 6 gar
To jest ten cylinder na którym słyszysz syczenie wtrysku?
Czy świeca żarowa na tym cylindrze jest sprawna?
#6
Napisano 13 lutego 2010 - 15:12
mam ten sam kłopot - jeden wtrysk syczy - dałem do znajomego mechanika - powiedział, że uszczelka nic nie da tym razem (juz raz mi to robił) i że trzeba będzie zwalić głowicę, co wiąże się z kosztami.
nie zauwazylem wielkiego spadku mocy, spalanie utrzymuje sie w normie, z tego co widzę, tylko sobie posykuje (jak jest cieply to nie slychac tak bardzo) - jezeli chodzi o odpalanie, to kopce go lekko z gazem rano, taki juz ma leniwy urok, ze bez gazu pali za 2, 3 razem dopiero (swoją drogą - co mogloby byc tego przyczyna? mial tak juz jak go kupilem).
Pytanie: czy jezdzenie na tym nie paluje silnika? nie ma jakiegos negatywnego wplywu na jego zywotnosc?
z góry dzięki
nie zauwazylem wielkiego spadku mocy, spalanie utrzymuje sie w normie, z tego co widzę, tylko sobie posykuje (jak jest cieply to nie slychac tak bardzo) - jezeli chodzi o odpalanie, to kopce go lekko z gazem rano, taki juz ma leniwy urok, ze bez gazu pali za 2, 3 razem dopiero (swoją drogą - co mogloby byc tego przyczyna? mial tak juz jak go kupilem).
Pytanie: czy jezdzenie na tym nie paluje silnika? nie ma jakiegos negatywnego wplywu na jego zywotnosc?
z góry dzięki
#7
Napisano 13 lutego 2010 - 15:27
wtrysk na początku syczy po jakimś czasie zaczyna dmuchac można sprubowac troszke dokręcic ale to tak na chwile działa.
#8
Napisano 13 lutego 2010 - 15:29
miszcz_g, sprawdz czy czasami nieszczelność nie pojawila sie miedzy glowica a vorkomora.
#9
Napisano 13 lutego 2010 - 16:08
Ja miałem z tym problem mianowicie miałem przedmuch miedzy gniazdem a głowica i kolega, ktory kupił te zarabiście drogie klucze dokrecił gniazda z odpowiednia siła specjalistyczna grzechotka, potem miałem nieszczelnoś na przewodzie wysokiego ciśnienia, gdyż stożek sie wyrobił i to było syczenie wymieniłem i ok. A co jeszcze podstawa to dobre podkładki pod wtryski bo tez może być przedmuch. Jak wspomniał ROXA dobrze jest odplić silnik i spryskać każdy wtrysk, żeby zlokalizować nieszczelność!
#10
Napisano 13 lutego 2010 - 23:20
Panowie, mi babluje wtrysk na styku z glowica. co prawda jak sprawdzalem wtryski to nie dalem nowych podkladek. bable nie sa duze ale widac ze powietrze uchodzi,tzn cisnienie. a mozna to miejsce jakos uszczelnic, wyfrezowac czy cos?
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[W124] dokręcanie wtrysków silnik TURBO |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | kuwi |
|
||
Demontaż gumowej listwy tylnej szyby w124 |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Kristoff |
|
||
[w124] Demontaż listw dachowych |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | endrjus |
|
||
Ustawienie pompy po demontażu alternatora 250D |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Lisu |
|
||
[w124] Demontaż kierownicy |
Mechanika, Technika, Elektryka, Serwis i Diagnostyka... | Saharek |
|