0
Temat jest zamknięty
Podczas moich poszukiwań
w124 lub w201, zamieszczam zdjęcia i krótki opis mojego Escorcika.Krótka historia, jest to mój drugi już samochodzik, pierwszym był dwa lata starszy od Escorta Seat Toleda 1.8.Jednak po trzech dniach mojego użytkowania rozbiłem go na płocie przez Pana który sprowadził sobie piękne w123 i wymusił pierwszeństwo..Jak znajdę makabryczne zdjęcia to zamieszczę.
Niestety z braku pieniążków zakupiłem sobie escorcika za całe 3400,-
(wypłacali mi odszkodowanie 4 miesiące 
)Na wyposażeniu Escorcik ma w sumie tylko gaz.
Przez ostatni miesiąc stał więcej niż jest wart, a włożyłem w niego prawie 1000zł.
Przez poprzedniego właściciela(handlarz), rozleciała się instalacja gazowa
i cały tłumik, no i poprawki lakiernicze, została jeszcze maska ale szkoda już w to inwestować chyba 
Zapomniałbym jeszcze o mojej zabójczej renowacji silnika 
Zamieszczam poniżej zdjęcia pierwsze przed sprzątaniem, a potem dzisiejsze z pięknie umytym Escorcikiem, a w tle
mojego przyszłego kochanego teścia :coto: 
Czekam na miłe i nie miłe komentarze
), mozna powiedziec cos milego? 
Niestety coś na szybko musiało być...Została mi resztka w portfelu a mi zwlekali z wypłatą, ale powoli czas na zmianę 
), mozna powiedziec cos milego
