witam. Przedstawiam swój nowy nabytek w nietypowym kolorze. Jest to benzyna 2,3 z 1984r. Pozdrawiam
0
[W124] hektor1231 2.3E 1984
Rozpoczęty przez hektor1231, kwi 16 2016 00:43
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 16 kwietnia 2016 - 00:43
#2
Napisano 16 kwietnia 2016 - 10:09
Pogratulować nabytku!Wygląda naprawdę bardzo świeżo,z pewnością obejrzałbym się za nim na drodze.
Masz więcej fotek wnętrza?
Masz więcej fotek wnętrza?
#3
Napisano 16 kwietnia 2016 - 10:29
Gratulacje, fajny nabytek, szerokości życzę
#4
Napisano 16 kwietnia 2016 - 10:42
Tak coś mi świtało, że skądś znam to auto.
Nie chcę Cię martwić, ale ten egzemplarz prawdopodobnie został przemielony przez handlarza i to dosyć ostro.
https://www.facebook...527870974046027
Początkowo nie do końca była pewność czy to są te same auta.
Ten sam nietypowy kolor, rocznik też bo ludzie nie wiedzą, że 124-ki wychodziły od połowy grudnia 84, ta sama tapicerka, klima, automat, silnik M102, tylko el. szyby się nie zgadzają.
Ogłoszenia już dawno wygasły, ale zapadły mi w pamięć bo takich "detailingów" nie widzi się zbyt często. W skrócie - bazowo auto kosztowało 3800, było pordzewiałe, lakier wypłowiały, progi leciały, w środku syf. Po jakimś czasie wypłynęło za 19000 w stanie jak na wrzuconych przez Ciebie fotach. Na pewno miał kierownicę zmienianą i szafę przewiniętą. Pytanie teraz czy zmienili też boczki drzwi bo były el. szyby a ich nie ma. Albo drewienko zmienili a w boczek dali korbę wraz z mechanicznym otwieraniem szyb.
Teraz, jak pokazałeś foty z wrocławskimi blachami bez eurobandu... mam wlaściwie 99,9% pewności, że to były te same auta. Oczywiście istnieje jakiś stopień prawdopodobieństwa, że były 2 takie sztuki z wrocławskimi blachami bez euroznaczka, z tego samego rocznika, z tym samym silnikiem, rzadkim kolorem, wyposażeniem, ale to bardzo mało prawdopodobne.
Albo po prostu zrobili całkiem solidną renowację balerona z początku produkcji, więc już nie najmłodszego. W sensie, że nie koniecznie musieli wszystko robić po handlarsku, czyli byle było ładnie.
Oby służył, bo mimo wszystko wygląda ekstra i ma nietypową konfigurację
Nie chcę Cię martwić, ale ten egzemplarz prawdopodobnie został przemielony przez handlarza i to dosyć ostro.
https://www.facebook...527870974046027
Początkowo nie do końca była pewność czy to są te same auta.
Ten sam nietypowy kolor, rocznik też bo ludzie nie wiedzą, że 124-ki wychodziły od połowy grudnia 84, ta sama tapicerka, klima, automat, silnik M102, tylko el. szyby się nie zgadzają.
Ogłoszenia już dawno wygasły, ale zapadły mi w pamięć bo takich "detailingów" nie widzi się zbyt często. W skrócie - bazowo auto kosztowało 3800, było pordzewiałe, lakier wypłowiały, progi leciały, w środku syf. Po jakimś czasie wypłynęło za 19000 w stanie jak na wrzuconych przez Ciebie fotach. Na pewno miał kierownicę zmienianą i szafę przewiniętą. Pytanie teraz czy zmienili też boczki drzwi bo były el. szyby a ich nie ma. Albo drewienko zmienili a w boczek dali korbę wraz z mechanicznym otwieraniem szyb.
Teraz, jak pokazałeś foty z wrocławskimi blachami bez eurobandu... mam wlaściwie 99,9% pewności, że to były te same auta. Oczywiście istnieje jakiś stopień prawdopodobieństwa, że były 2 takie sztuki z wrocławskimi blachami bez euroznaczka, z tego samego rocznika, z tym samym silnikiem, rzadkim kolorem, wyposażeniem, ale to bardzo mało prawdopodobne.
Albo po prostu zrobili całkiem solidną renowację balerona z początku produkcji, więc już nie najmłodszego. W sensie, że nie koniecznie musieli wszystko robić po handlarsku, czyli byle było ładnie.
Oby służył, bo mimo wszystko wygląda ekstra i ma nietypową konfigurację
#5
Napisano 16 kwietnia 2016 - 10:48
Kurde pamiętam tę historię, ale w życiu by mi nie przyszło skojarzenie faktów. Może jednak nie tan sam, cooo...?
#6
Napisano 16 kwietnia 2016 - 11:08
Na dzień disiejszy model prezentowany przez kolegę hetor1231 prezentuje się świetnie Mnie się podoba. Ja pierwszego mercedesa jakiego kupiłem to W124 ex taxi. Nie wiedziałem o tym. Odkryłem to dopiero po kilku miesiącach. Auto było dobrze zakamuflowane i świetnie odrestaurowane (tak to nazwijmy). I jeździłem nim przez kilka lat bez żadnych problemów. Jak zrobione dobrze to czy majonez czy nie - posłuży długooooooo. W prezentowanym tu modelu jedno negatywne co rzuciło mi się w oczy to że licznik był wyjmowany bo ma pozdzierane kratki nawiewu od nieumiejętnego wyciągania licznika. A po co był wyjmowany? Kilka różnych powód być mogło - od błahej wymiany żarówki po kręcenie licznika.
Użytkownik tato81 edytował ten post 16 kwietnia 2016 - 11:09
#7
Napisano 16 kwietnia 2016 - 14:01
Pięknie wygląda.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
[w201] Nolmit 2.0D 1984 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Nolimit |
|
||
[W126] Greg 3.0DTurbo 1984 "Dziadzia" |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | Greg |
|
||
[W124] jakie klosze w 1984r ? |
Modyfikacje,Tuning | hektor1231 |
|
||
[W123] SzybkaBestia 2.0D 1984 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | szybkabestia |
|
||
[w201] snazik88 2.0D 1984 |
Prezentacje - Galeria Mercedesów użytkowników forum | snazik88 |
|