Skocz do zawartości




Wakacje 2010 - gdzie pojechać


22 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   asz


  • Postów: 384
  • Na forum od: 13 cze 2009
  • Miejscowość: Wrocław
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 lipca 2010 - 21:11

Jak nigdy w tym roku nie mam pomysłu na wakacje, może ktoś coś poleci

Co konkretnie to nie wiem może być dojazd własny, autokar, samolot ..... może camping, kwatery prywatne, hotel..... ale raczej nie nasze morze

Może ktoś ma fajne miejsca i chce się podzielić wrażeniami.



#2 Offline   piotrek.m5


  • Postów: 5 595
  • Na forum od: 27 paź 2008
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 lipca 2010 - 21:38

Kaszuby albo mazury-rowery na dach i wakacje nad jeziorami w otoczeniu pieknych lasów jak znalazł. Wędkowanie, piwko, kompanko... ;)

#3 Offline   marekk


  • Postów: 120
  • Na forum od: 30 kwi 2010
  • Miejscowość: DW
  • Mercedes:W124 2.0D - OM601
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 20 lipca 2010 - 23:36

A ja polecam Niederschlesien und Gebirge ;)

#4 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 21 lipca 2010 - 07:24

A ja polecam nasze góry - ale nie te zatłoczone i przereklamowane tatry ;) tylko inne rejony - może nie tak wysokie, ale równie piękne - i co najważniejsze - pozwalające nie oglądać żadnych innych ryjów przez 6h łażenia :-D
( np. Góry Sowie, Góry Stołowe itp. )

#5 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 21 lipca 2010 - 07:37

wojtek81 napisał:

ale nie te zatłoczone i przereklamowane tatry

Wystarczy wstać rano. Wejdź na szlak o 6:00 to niedźwiedzia spotkasz a nie "ryje". I teraz to w zasadzie jest konieczność, bo słońce w górach jest bezlitosne. A ze wstaniem problemu nie ma - kociokwik nie doskwiera. ;)

Wiadomo, że jak komuś odwali i pójdzie na Giewont o 12:00, to trzy godziny będzie stal w kolejce. Ale jak wejdziesz na jakikolwiek szczyt, czy przełęcz o 8:00, to się, mówiąc oględnie, posikasz z wrażenia. A między nami, Giewont to lipa. :pub:

wojtek81 napisał:

pozwalające nie oglądać żadnych innych ryjów przez 6h
Tu już sobie pofolgowałeś trochę. To nie jest Nowa Zelandia, żeby bylo calkiem pusto przez 6 godzin. :mrgreen: Góry Sowie to nie Kaukaz, czy Fogaraskie...

#6 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 21 lipca 2010 - 10:52

W Sowich może i nie, ale w Stołowych udało mi się jednego dnia na szlaku nie spotkać absolutnie nikogo!
I to jest teraz dla mnie standardem, do którego dążę.
Fakt, że najbardziej lubię najmniej popularne szlaki :)

Inna sprawa - terminy.
Ja nigdy nie jeżdżę w sezonie. Znaczy - w górach zawsze jest sezon :mrgreen: ale wiesz co mam na myśli - jeżdżę wtedy, kiedy inni pracują.
( a pracuję, jak inni mają labę )

#7 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 21 lipca 2010 - 11:02

wojtek81 napisał:

udało mi się
mi się udało przejść Czerwone Wierchy spotykając 10 osób. Chodzi o zasadę, a nie co się komu udało. :)

Jak mówię, wcześnie wyjść albo i pojechać w dziwnym terminie i nie poznasz Tatr. I nie nocować w Zapiekanym. Tyle w kolo fajnych miejsc.

#8 Offline   Wajcha_220


  • Postów: 101
  • Na forum od: 07 kwi 2010
  • Miejscowość: Żary
  • Drugi Mercedes:Mercedes W201 200D-sprzedany
  • Inne auto:Vw sharan

Napisano 26 lipca 2010 - 13:08

To ja ci polecam nasze polskie morze, a dokładnie Dziwnów.

#9 Offline   zamo111


  • Postów: 364
  • Na forum od: 06 lut 2010
  • Miejscowość: Opole

Napisano 26 lipca 2010 - 20:55

Cholernie tanie w tym roku są - Hiszpania i KRETA(grecja) ,
poszperaj po necie , są kosmicznie tanie ofety.
Ostatnio z dziewczyna znaleźliśmy Kretę , Chalkidiki za 900zł tydzień z przelotem , All Inc. ,wszystkie opłaty itd.
2 Lata temu leciałem na 2 tygodnie na krete za 1200zł.
A inni latają do takich samych 3-4 gwiazdkowych hoteli na krete za 2500 bo sa nie kumaci albo nie chce im sie szukać.
Np moja siostra poleciała rok temu na Malorce za 4700 od osoby na 2tygodnie.Ja poszperałem i ten sam wyjazd do tego samego hotelu znalazłem za 1100zl taniej w innej firmie.

#10 Offline   stachu22


  • Postów: 460
  • Na forum od: 01 kwi 2010
  • Miejscowość: Bytom
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Kangoo 1.5/Vectra C 2.2

Napisano 26 lipca 2010 - 21:26

Ja tam będę sobie dorabiał w Sarbinowie nad naszym polskim morzem :star: Do 17.30 robota a później "Babcia malina", "Albatros", w weekendy SENSO w mielnie i ogólnie sierpień na melanżu i "zdobywaniu punktów". :) I nie mam na co narzekac bo już rok temu wakacje spędziłem tak samo :)








Podobne tematy Zwiń