Skocz do zawartości




- - - - -

S-class w126 potrzebne opinie!


41 odpowiedzi w tym temacie

#31 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 13 września 2011 - 07:56

Ja bym odpuścił.
Możesz za te pieniądze trafić coś fajniejszego ale trzeba codziennie przeglądać portale. Jeśli będziesz miał trochę szczęścia to dość szybko znajdziesz wymarzone auto. Mnie to zajęło 2 tygodnie :ok:



#32 Offline   Hoczkis


  • Postów: 10
  • Na forum od: 05 wrz 2011

Napisano 13 września 2011 - 21:45

Nie jestem "szakalem" internetowym.
Od samego logowania się na forach dostaje białej gorączki a od przeglądania godzinami ofert allegro już mi głowa pęka.
Wszędzie w W126 do 10 000 w środku są chamskie wytarte welury i dziwne zestawienia kolorystyki wewnętrznej.
Tu przemawia wnętrze, alu, kolor no i stan skrzyni.
Ciężką mam rozkminkę tym bardziej je leci mi 2 tydzień bez auta...

Jak coś się Wam nasunie to podrzućcie ofertę a ja tym czasem będę zbijał z ceny.

#33 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 14 września 2011 - 07:46

Ja radziłbym Ci tak: Daj spokój W126. Do 10k kupisz fajne W124, które ogarniesz dużo łatwiej. Niezłego W126 za taką kasę trzeba szukać mocno i cierpliwie.

Poczytasz w międzyczasie o W126 i będziesz miał jaśniejszy obraz sprawy. Jak Ci zajaranie nie ustąpi, to będziesz mógł spokojnie czekać na okazję.

W126 to nie jest beczka, którą można młotkiem i przecinakiem robić. Wielu się nacięło, wielu się dalej nacina na "okazje".

Jak Ci już pisano - sytuacja jest analogiczna do W140. Te samochody nie są tanie i nigdy nie będą. Jak kupisz tanio, to potem dołożysz naprawdę dużo a finalnie trafi Cię szlag ze złości. Proponuję popatrzeć, ile kosztuje dobra szyba do tylu na przykład, zderzak na sztukę, czy na przykład coś z blachy w dobrym stanie albo ilu mechaników znajdziesz, którzy będą chcieli grzebać przy KE-Jetcie. A jak jeszcze wpadniesz na pomysł gazu, to w ogóle gratuluję optymizmu.

Jak kupisz dopieszczony i naprawdę technicznie ogarnięty egzemplarz od kumatego typa, to zapłacisz dużo więcej na dzień dobry, ale oszczędzisz na eksploatacji i lekach uspokajających.

Rób, co chcesz, ale skoro masz alergię na fora, to sugerowałbym kupienie prawdziwie zadbanej sztuki od kogoś kumatego. Bo jak kupisz takiego pudrowanego rodzynka, to założysz w miesiąc 100 tematów z prośbą o pomoc przy usuwaniu tysiąca awarii. A na końcu poszukasz ukojenia w piętnaście lat młodszym VAGu i będziesz sial herezję, że MB to dziadostwo. ;)

#34 Offline   Hoczkis


  • Postów: 10
  • Na forum od: 05 wrz 2011

Napisano 29 września 2011 - 17:23

No i S'ka poszła. Pewnie jakiś cwany forumowicz mnie wyprzedził.
Może i dobrze ;)
Na razie odpuszczam temat ale W126 jeszcze kiedyś będę jeździł !
Pozdrawiam i dziękuje za dyskusje.

#35 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 29 września 2011 - 17:32

Hoczkis napisał:

Niedaleko mojego miejsca zamieszkania (Poznań)
A byłeś oglądać oldtimery w komisie przy Lutyckiej?

#36 Gość__


  • Na forum od: --

Napisano 30 września 2011 - 14:40

Hoczkis napisał:

No i S'ka poszła. Pewnie jakiś cwany forumowicz mnie wyprzedził.
Może i dobrze :(



Obserwuj fora. Pewnie się pojawi euforyczny nowy użytkownik. A po tygodniu co za &%#^%$#%^$# samochód !!!!! Albo zobaczysz go za miesiąc na allegro z nawoskowanym lakierem, dwa razy droższy i z tytulem Jedyny taki dla kolekcjonera. Rarytas.

#37 Offline   schwarz


  • Postów: 94
  • Na forum od: 10 cze 2007
  • Miejscowość: Zgierz
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 04 grudnia 2017 - 16:06

A co sądzicie o tym?
https://sprzedajemy....ea9f-nr49362467

#38 Offline   carl00s


  • Postów: 2 003
  • Na forum od: 22 lut 2009
  • Miejscowość: Koszalin
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 05 grudnia 2017 - 01:17

Do bani te Mercedesy. Niby 160000 na szafie, a fotel zajechany bardziej jak w moim Oplu po 290000. A niby taka jakosc, i ze teraz takich juz nie robia... I tylko pytanie czy to zle, czy jednak dobrze :E

#39 Offline   Kristoff


  • Postów: 615
  • Na forum od: 01 lut 2017
  • Miejscowość: Kołobrzeg
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 4
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W 124 230E WDB1240231B288314
  • Inne auto:w210 2.9 Turbodiesel Sprzedany

Napisano 05 grudnia 2017 - 17:15

160000 może mieć tyle że w milach.Licznik wyskalowany jest na mile i kilometry,swiatla przeciwmgielne żółte,wersja na Kanadę.We Francji i w Kanadzie obowiązywały właśnie żółte.Co więcej,latał pewnie w Montrealu lub Quebec,Toronto czyli tam gdzie najwięcej ludności Fransuskiej.Stamtad przywieziony do Francji,być może na mienie przesiedleńcze,świateł żółtych zmieniać nie musiał.Zagadka rozwiązana

Użytkownik Kristoff edytował ten post 05 grudnia 2017 - 17:23


#40 Offline   schwarz


  • Postów: 94
  • Na forum od: 10 cze 2007
  • Miejscowość: Zgierz
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 12 grudnia 2017 - 10:17

Właśnie wychodzi, że ma niecałe 300000, więc jeśli prawdziwy to ma całe życie przed sobą. Przy takim przebiegu powinien mieć fotel w lepszym stanie? Patrząc na aluminiową maskę i klapę tylną oraz paski na boku nadwozia to chyba ulep tez nie będzie.








Podobne tematy Zwiń