Skocz do zawartości




forumowy oszust


24 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   pueblo


  • Postów: 810
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W140 400SE M119 1992

Napisano 14 maja 2012 - 14:58

Witam wszystkich forumowiczów ;) Pisze ten post ponieważ chciałbym ostrzec wszystkich przed ewentualnymi transakcjami z użytkowniukiem o nicku

duzylysy


sprzedaje on cześci do W124 i ogolnie MB zajmuje się też podobno naprawą wiązek klimatyzacja i innymi tematami ;) ale do rzeczy, prowadziliśmy rozmowy na temat czujnika ABSu do mojej loszki, rozmowa, cena, numer konta - kasa wysłana - mysle sobie deal. Przelałem ustaloną kwote panu Mikołajowi P. i wysłałem potwierdzającego smsa z adresm do wysyłki, po kilku dniach dostaje wiadomośc że pomylił się w adresowaniu i czujnik do niego wrócił ale w ciągu godziny błąd zostanie naprawiony i czujnik ponownie znajdzie się na poczcie. Mija kolejnych pare dni, po drodze weekend dzownie z pytaniem o czujnik - usłyszałem ze czujnik wysłany lada dzien powienien dojsc - mysle sobie ok, wkońcu to poczta polska :))) na następny dzień prosze o numer przesyłki, listu - cokolwiek zebym mógł zadzwonić na poczte i zlokalizowac przesyłke - w odpowiedzi słysze ze w dniu dzisiejszym nie ma go już tam gdzie ma to potwierdzenie i dostane to jutro. Telefonuje więc dnia następnego - cisza, jeden numer nieczynny pod drugim nikt nie odbiera. Dzwonie kilka dni - 19938348 wykonanych połączeń - oczywiscie nieodebranych, nagle na forum dostaje wiadomosc od szanownej małżonki że mąż uległ wypadkowi i nie moze odebrac - rozumiem ze jest połamany sparaliżowany i nie może mowic bo chyba 3ba być aż tak poszkodowanym żeby nie móc przycisnąc guziczka na telefonie i powiedziec kilku slow - chociazby pocaluj mnie pan w tylek oraz ze przesylki na bank sa porobione i mam czekac (sick!! ile mam czekac?!!) Odpisalem na maila z prośba do żony o przesłanie mi potwierdzenia nadania - bez odzewu. Finalnie zostałem bez pieniedzy, bez czujnika a sprawe zgłosilem na policje bo może komuś zaoszczędzi to problemow. I was drodzy forumowicze równiez przestrzegam przed robieniem interesów z tym gościem ;)



#2 Offline   lukaszstas


  • Postów: 2 039
  • Na forum od: 01 sie 2008
  • Miejscowość: Łódź/Wieluń
  • Mercedes:W124 3.0E-24V - M104
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:coupe
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:Volvo S80

Napisano 14 maja 2012 - 17:34

Wyświetl postUżytkownik pueblo dnia 14 maja 2012 - 14:58 napisał

rozmowa, cena, numer konta - kasa wysłana - mysle sobie deal.

Niestety, ale sam jesteś sobie winien...nauczony własnym doświadczeniem uważam, że strzeliłeś sobie w stopę wysyłając kasę bez żadnej podkładki (chociażby aukcji na allegro). Jakiś czas temu sam tak zrobiłem i miałem podobne problemy.

Wyświetl postUżytkownik pueblo dnia 14 maja 2012 - 14:58 napisał

zostałem bez pieniedzy, bez czujnika a sprawe zgłosilem na policje
Z tą policją to też nie wiem ile ugrasz - nie masz żadnego dowodu przeprowadzonej transakcji, oprócz dowodu przelewu. Druga sprawa, to cena na jaką się umówiliście - czy panowie policjanci nie umorzą postępowania ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu, czy jak to się tam nazywa :hmm:

#3 Gość_savant_


  • Na forum od: --

Napisano 14 maja 2012 - 19:12

Wyświetl postUżytkownik lukaszstas dnia 14 maja 2012 - 17:34 napisał

Niestety, ale sam jesteś sobie winien.

To znaczy głównie winien jest tamten jeżeli kręci faktycznie, a na to wygląda. Jeżeli wałek zrobił to sto kijów na grzbiet i nadepnięcie jąder dwukrotne czymś z np. tego asortymentu. A nasz kolega co kasę wysłał tak beztrosko dziesięć kijów, bo kasa chyba za mała, by orzec samoukaranie. Skoro Niemiec wie, Ruski wie, Słowak wie i cała masa innych...Brytów, że Polakowi się kasy z góry nie wysyła to czemu cholera do nas to wciąż nie dociera?! :hmm:

Cytat

ruga sprawa, to cena na jaką się umówiliście - czy panowie policjanci nie umorzą postępowania ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu, czy jak to się tam nazywa

Jeżeli materiału dowodowego, czy też poszlak wystarczy do zaklasyfikowania sprawy jako oszustwa to jest ono ścigane z urzędu, podobnie jak np. rozbój. I nie ma znaczenia, że oszustwo(czy przykładowy rozbój) dotyczą zaboru cysterny z ON(marzy się niektórym pewnie hihi) czy też filiżanki kawy. Jeżeli uznają oszustwo muszą się tym zająć.

Użytkownik savant edytował ten post 14 maja 2012 - 19:15


#4 Offline   pueblo


  • Postów: 810
  • Na forum od: 11 maj 2011
  • Miejscowość: Szczecin
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Inne auto:W140 400SE M119 1992

Napisano 14 maja 2012 - 19:49

co do wysylania kasy z gory to faktycznie przyznaje bez vicia, moglem napisac ze chce go za pobraniem wiec skladam sie i czekam na te 10 kijaszkow;DD natomiast co do dowodow to mam wydrukowana (i do wgladu) rozmowe z tutaj z forum ;) i wlasciwie nie chodzi o odzyskanie kasy ale o jakis rodzaj nauczki? w kazdym razie jesli zostawie sie to tak samopas to na pewno powtorzy taki numer.. i zgodze sie, najlepiej to widac za granica - nikt tak polaka nie wydy..a jak drugi polak ;)

#5 Gość_kloss72_


  • Na forum od: --

Napisano 31 lipca 2012 - 23:07

Napiszę tu, bo tytuł nęci, jest dość ogólnie sformułowany, a i wiadomość tu pasuje.

Od życzliwego nam administratora forum posiadaczy w210, kolegi o nicku Fabek(u nas ledwo dwa posty, lecz już zebrane 7x pomógł :) ) dostaliśmy ostrzeżenie o potencjalnym(podkreślam to słowo) oszuście grasującym(znowu -potencjalnie) na forach. Nie przesądzam(y), lecz ostrożność oczywiście wskazana.
Nick owego potencja... to MAREKETC, a pewne wskazania co do jego praktyk są Tutaj. Sprawa wyższej natury więc wybaczam sobie link bezpośredni do innego forum marki ;)
Koledze dziękujemy za informację, ratującą być może nasze fundusze urlopowe, a my póki co nie osądzajmy z góry zanim rzeczonego chłopa nie złapią w gorejącej czapce.

#6 Offline   Fabek


  • Postów: 6
  • Na forum od: 20 cze 2012
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 sierpnia 2012 - 07:16

kloss72, dziękuje. Na W210 mareketc dostał już dożywotniego bana ode mnie. Takich szkodników należy dusić w zarodku. Nasi chłopacy doszli, że na forum Volvo również coś kręcił, więc nie mam wątpliwości, że to naciągacz.

#7 Offline   davmix


  • Postów: 2 456
  • Na forum od: 24 cze 2008
  • Miejscowość: Kalisz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E320 CDI

Napisano 01 sierpnia 2012 - 12:21

Oooo proszę.
Wczoraj na w210 wystawiłem temat, że potrzebuję sprężyn do okulara i taką wiadomość dostałem od kolegi mareketc:
"Cześć mam taką sprężynę w bardzo dobrym stanie w pełni sprawna nie ma uszkodzeń.
Cena 140zł płatność na konto paypal.pl daj znać jak zainteresowany"

A, że ja nie w ciemię bity to poprosiłem fotki i jedyną opcją przekazania pieniędzy było Allegro+ PayU.
No cóż kolega już się więcej nie odezwał.

#8 Offline   sznida


  • Postów: 307
  • Na forum od: 25 sie 2011
  • Miejscowość: Łódź
  • Mercedes:W201 2.3E - M102
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 sierpnia 2012 - 12:38

Bo dostał bana :E
Jak pokazuje praktyka, nawet na forum trzeba się zabezpieczać na wszelkie możliwe sposoby. Mareketc nie jest jedynym, który tak oszukuje, a przecież zawsze może zmienić nick, tym bardziej jeśli przeczyta taki temat.

#9 Offline   wojtek81


  • Postów: 5 934
  • Na forum od: 17 wrz 2009
  • Miejscowość: Wielkopolska
  • Mercedes:inny / brak
  • Rocznik:brak
  • Nadwozie:brak
  • Skrzynia biegów:brak
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 01 sierpnia 2012 - 15:18

Wyświetl postUżytkownik sznida dnia 01 sierpnia 2012 - 12:38 napisał

nawet na forum trzeba się zabezpieczać
Trzeba.
99% naciągnięć powstaje na wyraźne życzenie poszkodowanego - kupowanie od "świeżych" czy niesprawdzonych użytkowników na e-mail, telefon i robienie przedpłaty to wręcz zaproszenie do seksu analnego.
Jeśli ktoś nie chce wystawić na Allegro, bo "panie, tylko koszty nabijemy, a to i tak nic nie daje" to już dziękuję - zarobi ktoś inny, kto nie boi się zainwestować równowartości dwóch piwek w aukcję - bo to jednak COŚ daje.

Co innego, gdy kupujesz po raz n-ty od tego samego forumowicza, ale co innego, kiedy super intratną ofertę sprzedaży proponuje ktoś, kto zarejestrował się 10 minut temu.

Podobnież z ( czasem nagłośnionymi w mediach ) naciągaczami samochodowymi - ludzie po rozmowach telefonicznych wpłacają obcym ludziom kilkadziesiąt tysięcy zaliczki na poczet sprowadzenia super-auta, a później zdziwieni są, że ani samochodu, ani pieniędzy, ani też śladu "miłego pana, który przez telefon wydawał się taki elokwentny i konkretny".
Ech-ech-ech-ech-ech-ech-ech-ech-ech-ech... i to bez wazeliny :E

#10 Offline   davmix


  • Postów: 2 456
  • Na forum od: 24 cze 2008
  • Miejscowość: Kalisz
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:E320 CDI

Napisano 01 sierpnia 2012 - 17:02

Przez telefon to jeszcze pół biedy, ale te okazje wpłacane na maila przez paypala.
"Auto parkuje w Anglia bo ja być lekarz i się przeprowadzić do Mongolia a tam my jeździć na koniu."
I takie mailowe kwiatki są a ludziska wierzą w okazję dwuletnie auto za 15 tysięcy i czym prędzej wysyłają kasę bo ktoś inny ich uprzedzi...








Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post